Konstanse dowiaduje się o zaręczynach Michaela i Emily. Jej francuski znajomy, Pierre Lafayette, oferuje swoją pomoc i obiecuje sprawić, by do ślubu tych dwojga nie doszło. Jednak Konstanse zaczyna się wahać. Tymczasem na Skogso Nora przygotowuje uroczystości weselne. Cały dom przystrojony jest świeżymi, polnymi kwiatami.
Emily rozejrzała się dookoła. Piękno polnych kwiatów i ich zapach do głębi ją poruszyły. A kiedy usłyszała rzewne dźwięki skrzypiec, westchnęła rozmarzona. To Liam wygrywa stare, irlandzkie melodie, które Emily zapamiętała z pobytu na Jomfruland.