Zemsta zapisana w przepowiedni dokonała się niezależnie od woli Agnete. A nowe życie? Komu przyniesie ono radość i nadzieję?
Odnalazła klucz i usiłowała włożyć go do zamka. Nie trafiła. Spróbowała raz jeszcze i tym razem się udało. Zameczek wydał niechętne skrzypnięcie i wieczko szkatułki podniosło się. Zobaczyła złożony arkusz papieru, na wierzchu było coś napisane. "Do mojej ukochanej Agnete. Fale zabiorą człowieka z morza raz jeszcze. Ogień oczyszcza. To, co stare płonie, zaczyna się nowe życie. Dopełnia się zemsta".