Avatar @czarno.czerwone.cc

@czarno.czerwone.cc

3 obserwujących. 1 obserwowanych.
Kanapowicz od 7 miesięcy. Ostatnio tutaj 3 dni temu.
czarno.czerwone.cc
Napisz wiadomość
Obserwuj
3 obserwujących.
1 obserwowanych.
Kanapowicz od 7 miesięcy. Ostatnio tutaj 3 dni temu.
czwartek, 9 maja 2024

Sinners Condemned - Somme Sketcher

"Ist­nie­je nie­wiel­ka róż­ni­ca po­mię­dzy zbi­rem a biz­nes­me­nem, dzie­cia­ku. Ten pierw­szy ma krew na dło­niach, pod­czas gdy drugi ma krew na cu­dzych dło­niach".

 

"– Ko­bie­ty się nie za­ko­chu­ją, Matt. Wpa­da­ją w pu­łap­ki. Wabią je słod­kie kłam­stew­ka i gład­kie obiet­ni­ce. Lata, może dzie­się­cio­le­cia póź­niej, na końcu swo­jej drogi, uświa­da­mia­ją sobie, że są uwią­za­ne do obcej osoby, a ich łań­cu­chy, w które dały się zakuć, wzmoc­nio­ne są przez dzie­ci, hi­po­te­ki i te­ścio­we ma­ją­ce nie­zdro­we ob­se­sje na punk­cie wła­snych synów. Nie­któ­re się roz­wo­dzą. Nie­któ­re uzna­ją, że ła­twiej po­zo­stać w nie­wo­li".

 

"Mał­żeń­stwo jest wa­riac­ką grą ha­zar­do­wą. Sta­wia się po­ło­wę wszyst­kie­go, co się po­sia­da, na to, że po­zo­sta­nie się przy boku kon­kret­nej osoby przez resz­tę życia".

 

Tytuł: Sinners Condemned. Tom 2
Cykl: Sinners Anonymous
Autor: Somme Sketcher 
Wydawnictwo: NieZwykłe 
Premiera: 22.02.2024 r.

 

Sinners Condemned czyli drugi tom cyklu Sinners Anonymous i zarazem bardzo wyczekiwana przez nas część, gdyż tom pierwszy przypadł nam do gustów niesamowicie. I jak było tym razem? No cóż… nie będziemy ukrywać, że czujemy się chyba nieco zawiedzione. Po rewelacyjnej pierwszej części miałyśmy nadzieje, że druga utrzymana będzie w podobnym klimacie, a może nawet i lepszym? jakież było nasze zdziwienie, gdy okazało się, że ta część jest po prostu… mdła. Co prawda sam początek uważamy, że był naprawdę super - tajemniczy i intrygujący za sprawą pewnej sceny z wróżką, jednakże ciąg dalszy stopniowo rozmywał nasze oczekiwania. Oczywiście nie możemy powiedzieć, że nic się nie działo i że przez całą książkę trwała wszechogarniająca stagnacja, bo tak nie było. Działo się cały czas, czasami więcej, czasami mniej, jednak miałyśmy wrażenie, że historia ta była prowadzona bez większego planu i pomysłu na fabułę 🥺

 

Penny Price to młoda dziewczyna, która  jest niczym diabeł w przebraniu. Z wyglądu bardzo niepozorna jednak charakternie… 🔥 bardzo pyskata, bardzo impulsywna no i niestety nieco... bezmyślna. Choć miała pewne przykre doświadczenia z przeszłości i tak szła na żywioł nie zastanawiając się momentami nad konsekwencjami. Uważa, że przypadek i złudne szczęście, mogą sterować jej życiem. Ra­pha­el Vi­scon­ti natomiast jest dżen­tel­me­nem do szpi­ku kości. Jest też do­sko­na­łym kłam­cą. Jego dżen­tel­meń­skie za­cho­wa­nie nie jest ni­czym wię­cej niż za­sło­ną dymną, będącą przykrywką dla prawdziwych morderczych pragnień jakie w nim drzemią. 

 

"Jed­nak bycie czy­imś słu­gu­sem nie leży w mojej na­tu­rze. Uro­dzi­łem się, aby bu­do­wać wła­sne im­pe­rium, a nie kłaść fun­da­men­ty pod cudze".

 

Oboje stale uwielbiali ze sobą rywalizować i cały czas można powiedzieć toczyli ze sobą jakąś grę w której każde z nich jak się zapewne można domyślić chciało wygrać. Kto finalnie okaże się zwycięzcą a kto przegranym? O tym musicie dowiedzieć się sami.

 

Naszym zdaniem “Sinners Condemned” nie jest złą książką tylko po prostu jest powieścią niedopracowaną. Ogromnie żałujemy, że nie został tu szerzej pociągnięty motyw telefonu anonimowych grzeszników na, który bardzo liczyłyśmy. Na pewno znacie to uczucie kiedy sięgacie po jakąś lekturę i czujecie, że mimo iż się z nią nie nudzicie to Wasz stosunek do tego tytułu jest kompletnie ambiwalentny. Nie jest nudno i sama historia nie jest toporna bo pióro autorki jest tu zdecydowanym plusem więc idziecie z nią cały czas naprzód jednak bez zachwytów, fajerwerków i bez poczucia, że nie możecie się z książką rozstać. To właśnie taki był nasz stan tym razem. 

 

Czy warto sięgnąć po ten tytuł? Na pewno nikomu odradzać go nie będziemy. 1 tom jest świetny, 2 okazał się dużo słabszy, dlatego chętnie sięgniemy po kolejny, aby móc ocenić całokształt. Nudno nie było, czytało się lekko a że bez zachwytów? No cóż, trzeba trafiać i na takie książki 😉 jak dla nas najważniejsze, że nie była to powieść z kategorii tych, podczas czytania, których wszystkie czynności nagle stają się ciekawsze niż spędzanie czasu z danym tytułem 😉 

 

 

#wydawnictwoniezwykle#sinnerscondemned#sommesketcher#ksiazka#czytam#czytelnicy#lubimyczytac#romanszksiazka#moleksiazkowe
Komentarze

Archiwum

2024

© 2007 - 2024 nakanapie.pl