"Nie mogłam z nikim pogadać. Nie mogłam niczego zmienić. Mogłam co najwyżej udawać, że wszystko jest w porządku".
▪️Tytuł: Nie udawaj, że chodzi o coś więcej
▪️Autor: Kinga Konarska
▪️Wydawnictwo: Akurat
▪️Premiera: 08.05.2024 r.
Julia poświęca się dla firmy, ojca i jej pracowników wychodząc za mąż za Aleksandra, który wyciągnie jej rodzinny interes z długów... Nie wie kim jest mężczyzna, nie jest przekonana czy dobrze robi, ale gdy okazuje się, że jest nim ktoś kogo miała okazję już poznać, jej umysł i ciało zaczynają toczyć ze sobą walkę pełną sprzeczności 🙂
"Nie umiałam tego wytłumaczyć, ale przy nim czułam się tak, jakbym miała dwie osobowości. Z jednej strony pociągał mnie i pragnęłam jego dotyku, a z drugiej w pewnych sytuacjach ogarniała mnie taka niepewność, że nie byłam w stanie się nawet ruszyć".
Od początku historia wydawała się bardzo ciekawa i wciągająca. Julia jest jak stara nieustępliwa panna, obojętna wobec mężczyzn, zadbana, piękna, ale ogromnie poświęcona swojej pracy. Mówimy o dorosłej kobiecie a trzeba przyznać, że czasem zastawiałyśmy się, czy to jednak nie nastolatka 😁 potrafi siarczyście zapyskować i strzelić focha jak każda osoba płci pięknej ale ma w sobie coś takiego, że można ją naprawdę lubić. Chociaż jej upór, gdy sama sobie przeczyła bywał męczący.
Aleksander to... Chyba marzenie każdej kobiety o ile! Pragniecie takiej męskiej kluski, wyrozumiałej aż nadto, kochającej za nic, i gotowej rzucić Wam cały świat do stóp. No marzenie. Ale chyba zbyt idealne, aby było prawdziwe. Jest w nim coś, co nas rzeczywiście do niego skłaniało, potrafił budować napięcie miedzy nim a Julią, jego delikatny dotyk i ciche szepty sprawiały, że czułyśmy ich ciągły niedosyt. Ale jednak czasem zdarzało nam się pomyśleć, że brakuje w nim takiej pierwotnej męskości.
Książkę czytało się przyjemnie. Nie możemy, zaprzeczyć. Natomiast relacje bohaterki z bratem, jak i z jej mężem, pomimo, że dochodziło między Julią i Aleksandrem do pikantnych momentów były jak rozmowy dwóch przyjaciółek. Męskie postacie po prostu bywały bardzo kobiece i gdyby zamienić im imiona mogłybyśmy stwierdzić, że tak miało właśnie być. Słodka i przyjemna historia dla bezgranicznych romantyczek i starszych nastolatek ❤️🙂
"Pragnęła mnie tak samo mocno, jak ja jej, i choć w życiu by się do tego nie przyznała".