"Już dawno został skazany na potępienie za wszystko, co odebrały jego złodziejskie dłonie, lecz w tym przypadku zechciał zwrócić coś światu.
[...]
– Jedna noc – dodał. – Daj mi jedną noc, abym pokazał ci, jak wartościowe jest życie, kiedy spojrzysz na nie z innej perspektywy".
Pióro Klaudii Kupiec miałyśmy przyjemność poznać już przy serii Mortificatio. Jedną z rzeczy, które najbardziej nam się podobają w książkach jej autorstwa jest fakt, że niejednokrotnie spotkacie się z użytymi rozmaitymi cytatami, które są bardzo życiowe, nadają treści głębszy sens a jednocześnie idealnie pasują do czytanej w danym momencie treści.
Nie inaczej było w przypadku książki "Nielegalna noc", która niesamowicie zaintrygowała nas swoim opisem bo czy często czytacie romanse w których bohaterowie są złodziejami? Na pewno nie! 😁
"Kochać kogoś, to przede wszystkim pozwalać mu na to, żeby był, jaki jest.
– William Wharton, Tato".
Już od pierwszej strony czułyśmy się zaciekawione pomysłem jaki autorka ma na relację bohaterów. Rozpoczyna się ona w bardzo nietuzinkowy sposób będąc przy tym owianą tajemnicą. Dalszy ciąg ich losów jaki potem ma miejsce również powoduje, że śledzimy ciąg zdarzeń z niemałym zainteresowaniem. Fani gorących scen miłosnych z całą pewnością będą zadowoleni gdyż już w pierwszych kilkudziesięciu stronach dostaną to co lubią najbardziej. Co prawda było to zdecydowanie niespodziewane jednakże wg. Nas podkręciło jedynie stworzoną w tej książce atmosferę.
Choć bardzo nam się podobał pomysł na samą fabułę i to jak czytelnik zostaje wprowadzony w dany świat a także sposób przedstawienia akcji przez autorkę to nie możemy tego samego powiedzieć o głównej bohaterce.
W naszym odczuciu była ona nieco dziecinna i rozkapryszona a krótko mówiąc po prostu niedojrzała, popełniając przy tym dość głupie błędy. Pomijając ten fakt, uważamy, że fajnie byłoby (na co bardzo liczyłyśmy) bardziej skupić się na samej akcji związanej z "byciem złodziejem" oraz kradzieżach zmniejszając przy tym nieco ilość sytuacji jakie miały miejsce w domu Devona.
Pomimo tego, że może nie było idealnie i w 100% tak jakbyśmy tego oczekiwały uważamy, że z tą książką można spędzić naprawdę ciekawie czas i z pewnością nie będziecie cierpieć na nudę 😉