"Okazała się kurewsko odważna. Z całą świadomością potrafiła poświęcić siebie. To, jak poszła ze mną, przekonana, że tak jest lepiej dla jej rodziny… Wojowniczka walcząca o innych, ale kto, do cholery, zawalczy o nią?".
"Poręczenie" czyli kolejna książka spod pióra Joanny Chwistek po jaką miałyśmy przyjemność sięgnąć i... Otrzymałyśmy to na co liczyłyśmy - czyli dobrze spędzony czas 😊
Kojarzycie te historie w których rodzina musi ponosić konsekwencje błędów rodziców? To będzie właśnie jedna z nich. Amishi musiała zapłacić za błędy własnego ojca. Za jego lekkomyślność, zaślepienie i nieodpowiedzialność. Nie będziemy ukrywać, że to jaka silna okazała się być dla swojego brata z którym łączyła ją przepiękna relacja i jak potrafiła poświęcić się nawet dla ojca, który okazał się być skończonym d#$&iem nam zaimponowało.
Co prawda jak dla nas trochę szybko przeszła od bycia raczej spokojną (a w każdym razie my ją tak odebrałyśmy) do drapieżnej ale to absolutnie w niczym nam nie przeszkadzało. Jedyne czego jednak żałujemy to fakt, że Tristan nie utrzymał do samego końca postawy bad boya tak jak było to świetnie przedstawione na samym początku. Od razu dało się zauważyć, że to mężczyzna z krwi i kości i nie pozwoli sobie aby z nim pogrywano.
Książka jest romansem fakt, jednakże to z czego wielu będzie zadowolonych to to, że nie jest on od samego początku naszpikowany scenami 18+ których wiele z Was w większej ilości zbytnio nie lubi.
Choć motyw długu i jego spłaty przez córkę dłużnika jest dość często występujący to stworzył ciekawe połączenie z innymi elementami które są raczej rzadko spotykane dzięki czemu nie wiało nudą 😍
W naszej opinii powyższa książka jest historią po którą na pewno warto sięgnąć, jeśli chcecie przeczytać coś niespecjalnie wymagającego, dzięki czemu w te chłodne zimowe wieczory dobrze spędzicie czas z ulubionym kubkiem herbaty i dzięki czemu zapomnicie o wszystkich troskach 💙