"Przyjaciele… każda nastolatka w moim wieku ich posiadała. Ja natomiast miałam jedną, lecz wierną przyjaciółkę – samotność".
▪️Tytuł: Pogodzona z losem
▪️Autor: Marta Wiczuk
▪️Wydawnictwo: Imagine Books
▪️Premiera: 24.06.2024 r.
Tysiąc myśli na minutę przechodzą nam przez głowy, gdy chcemy opisać dla Was emocje jakie wzbudziła powyższa książka... "Pogodzona z losem" oddaje szkolny klimat, z nastolatkami i problemami z jakimi na pewno nie powinny zmagać się osoby w ich wieku. Pieniądze to coś o co powinni martwić się ich rodzice czy opiekunowie. Bezpieczeństwo, szczęście i miłość powinny być z nimi na każdym kroku natomiast życie postanowiło ich nie oszczędzać... Historia wciąga od samego początku delikatnością i nieubłaganą fabułą ❤️
Książka jest dobrym przykładem, aby nie oceniać ludzi po okładce. Rose i Tyler ocenili się wzajemnie już na podstawie pierwszego spojrzenia i mowy ciała. Błędne szufladkowanie spowodowało, że oboje wybudowali między sobą mur, nieświadomie krzywdząc siebie nawzajem. W rzeczywistości łączy ich dużo więcej, niż im się wydaje.
"Byłem chłopcem marzącym o boisku pełnym reflektorów i kamerach skierowanych tylko na niego. A teraz siedziałem sam w szatni i zdawałem sobie sprawę, że tamte chłopięce marzenia się spełniły, tylko nie miałem z kim dzielić szczęścia".
Rose po paru latach hospitalizacji związanej z chorobą idzie do szkoły. Pragnie rozpocząć nowe życie jak każda inna nastolatka. Pech chciał, że na dzień dobry podpada jakiemuś mięśniakowi, sprowadzając na siebie kłopoty. Ale to nic w porównaniu z tym, z czym przyjdzie jej jeszcze walczyć. Odwaga to za mało by chcieć opisać Rose. Siła, inteligencja i dobroć. Cudowna młoda kobieta zamknięta w kruchym ciele o wielkim sercu. Nie pragnęła zmieniać świata, ale sprawiała, że stawał się lepszy mimo jej woli. Była jak promyk słońca, ale nie tylko dla nas. W szczególności dla Tylera, chociaż zanim to do chłopaka dotarło... 🙈😂 Ale ważne, że dotarło, tego się trzymajmy!
Jaki on był? Zdradzimy tylko, że na początku był z niego prawdziwy "Bad Boy", a jaki stał się później, pozostanie naszą słodką tajemnicą. Na pewno nie miał łatwego życia, z pewnością nie należy do rozpieszczonych nastolatków. A jego charakter na pewno was zaskoczy 🙂
"Gdyby wiedzieli, że zbyt często myślałam o tym, że to może być właśnie ta ostatnia chwila… Typowy nastolatek nie docenia poszczególnych momentów, pędzi naprzód, nie myśląc o przyszłości. Ale ja nie byłam typową nastolatką".
Chciałybyśmy napisać, że to piękna historia, ale coś boli nas w środku, gdy tak o niej myślimy. Główna bohaterka musiała znieść wiele cierpienia, aby zmienić ludzi, którzy stali na jej drodze. My w trakcie czytania uroniłyśmy wiele łez, nie chcąc, aby książka się kończyła. Tylko tym razem te słowa, mimo, że wiele razy powtarzałyśmy już o nie jednej książce, tym razem mają zupełnie inne, głębsze znaczenie. Dodatkowo "Muffinka" będzie dla nas od teraz słowem o nowym znaczeniu. Czymś co będzie już zawsze kojarzyć się z "Pogodzoną z losem", przez co z pewnością nigdy o niej nie zapomnimy. Każdemu życzymy takich emocji w trakcie czytania. Polecamy dla czytelników lubiących motyw young adult a także cięższe tematy jak trudne dzieciństwo czy też problemy rodzinne oraz materialne 🥺