Avatar @Bartlox

@Bartlox

45 obserwujących. 24 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 5 lat. Ostatnio tutaj 21 minut temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
45 obserwujących.
24 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 5 lat. Ostatnio tutaj 21 minut temu.

Recenzje książek

252 recenzje, w tym 46 recenzji wyróżnionych przez redakcję

Nie taki inny ten dwudziestoletni Coben

12.08.2024

Nie taki inny ten dwudziestoletni Coben :) Serio, biorąc tę książkę do ręki spodziewałem się znacznie większej skali różnic między tym, jak mój ulubiony jankeski pisarz tworzy swoje historie dziś, a tym, jak prezentowały się one te dwie dekady temu. Tymczasem wszystkie klasyczne elementy cobenowatości, tajemnica z przeszłości dopadająca bohaterów,... Recenzja książki Tylko jedno spojrzenie

Bez właściwości. Ludzie, sytuacje, wszystko

9.08.2024

Totalna, całkowita, absolutna rozbieżność między tym, jakie są postacie wykreowane przez Izabelę Janiszewską, a tym, jakimi pragnęła ona je stworzyć. To jest pierwsza rzecz, która rzuca się w oczy podczas lektury „Nocy kłamstw”. Tak, nie da się ukryć, że pisarka chciała, by były one bardzo charakterystyczne – by każda miała swoje cechy, uwarunkowa... Recenzja książki Noc kłamstw

Mniej nie zawsze znaczy lepiej :(

WYBÓR REDAKCJI
1.08.2024

„Musi Pani bardzo lubić minimalizm, Pani Alvtegen” – taka oto myśl pojawiła się w mojej głowie kilka chwil po tym, gdy rozpocząłem lekturę tej książki. Tak, nie da się ukryć, opisywana przez autorkę wyjściowa powieściowa sytuacja była tak prosta, tak trywialna, że aż się prosiło, by ją w jakikolwiek sposób podkręcić. U takiego Cobena – tak, nowoan... Recenzja książki Zaginiona

Tak naprawdę to broni się tylko akcja z mailem :(

21.07.2024

„Ależ to wszystko jest stonowane” – ta myśl towarzyszyła mi dość długo podczas lektury początkowych partii „Konklawe”. Tak, nie da się ukryć, cała powieść robiła wtedy wrażenie jakby autor bardzo bał się „powiedzieć za dużo” :) Popatrzcie choćby na kwestię kryzysu wiary głównego bohatera – nie kwestionuje on istnienia Boga, nie jest nawet blisko t... Recenzja książki Konklawe

Udało się połączenie elementów kryminału i sci-fi

6.07.2024

Czasem jest tak, że jakaś powieść ma jedną cechę sprawiającą, że powinna ona trafić na kursy pisarskie, by aspirujący młodzi adepci trudnej sztuki tworzenia literatury mogli się tej cesze dokładnie przyjrzeć i czegoś się z tego doświadczenia nauczyć. No to to jest właśnie ten przypadek :) Otóż to, jak bardzo tu nie zagrała chemia między postaciami... Recenzja książki Burza

Gdyby nie ta – no, śmieszna po prostu – końcówka...

4.07.2024

"W jakim stopniu to była świadoma zagrywka Mroza" - z tym pytaniem zostałem po zakończeniu lektury "Kadrów Niedogaszonych Wspomnień". Serio, nader mocno mnie to zastanawia - na ile fakt, że dobre siedemdziesiąt procent początkowego tekstu powieści jest totalnie, ale to całkowicie wyprane z jakiegokolwiek psychologizowania, z choćby tylko próby pok... Recenzja książki Kadry niedogaszonych wspomień

Udało się współgranie starych i nowych elementów

22.06.2024

W tej książce jest bardzo dużo rzeczy. Wiele postaci, ich życiorysów (tak, pisarka nader chętnie przedstawia nam backgroundy stworzonych na potrzeby „Eksponatu” bohaterów), wiele wydarzeń, emocji, także spora liczba lokacji. Zresztą gdzieś tak około trzech czwartych lektury miałem niejakie wrażenie, że autorka na siłę mnoży to wszystko, chcąc spra... Recenzja książki Eksponat

Za mgiełką, czyli Stranger Kuźmińscy :)

15.06.2024

„Zagęszczająca się i rozrzedzająca mgiełka” – to jest moje pierwsze skojarzenie, gdy myślę o tej powieści. Tak, nie da się ukryć, że fragmenty napisane jasno i przejrzyście, np. te, w których widzimy pracę śledczą naszej dzielnej pani detektywki (tak właśnie, „detektywką” jest konsekwentnie nazywana w tekście :)), ale też np. życie rodzinne jej po... Recenzja książki Ruiny

Zbyt szybkie (?) odpadanie powieściowych tajemnic i co z niego wynikło

4.06.2024

"Czy w tym będzie coś więcej" - to pytanie podejrzanie wręcz szybko pojawiło się w mojej głowie podczas lektury "Zbędnych". Tak, nie da się ukryć, autor niespecjalnie odwlekał moment, w którym ujawnił nam dużą część powieściowych tajemnic, rzeczy, które tak fajnie-zagadkowo wybrzmiewały w opisie z tyłu okładki. Tak naprawdę około sto dwudziestej -... Recenzja książki Zbędni

Gdyby tylko kto inny wybrał im knajpę na spotkanie... (i jeszcze kilka uwag :))

21.05.2024

„Jak na swój gatunek, to naprawdę wciąga” – ta myśl towarzyszyła mi dość długo podczas lektury „Uwikłania”. Tak, całkiem fajnie to do mnie przemawiało – z jednej strony rzucało się w oczy, że Miłoszewski chce napisać taki nieco ambitniejszy kryminał, wskazywały na to te najbardziej zewnętrzne, „widoczne” okoliczności, podjęcie w tekście problematy... Recenzja książki Uwikłanie

Klaustrofobia w cieniu wirusa (i pewnej dziewczyny)

19.05.2024

C.J. Tudor, pisząc tę powieść, mocno ułatwiła sobie pracę. I nie chodzi mi teraz o wprowadzenie do niej mocno przemawiającego do nas dziś, w 2024 r., motywu pandemii oraz groźnego wirusa wyniszczającego, niespodzianka, płuca. Notabene autorka w posłowiu twierdzi, że było przeciwnie niż mi się przez całą lekturę wydawało, że z powodu podjęcia teg... Recenzja książki Debit

Przelicytowane :(

13.05.2024

„Ostro Pan licytuje, Panie Mróz” – taka myśl pojawiła się w mojej głowie gdy doczytałem do około dwóch trzecich „Berda”. Tak, położenie, w którym znaleźli się wtedy wykreowani przez Remka bohaterowie było jednym z tych, przy których jasnym jest, że albo pisarz ma na to wszystko jakiś rzeczywiście dobry pomysł, który pozwoli mu całą tę sytuację wyj... Recenzja książki Berdo

Miłość, Senat i angielska guwernantka

8.05.2024

„Czy Jeffrey Archer jest naiwny?” To pytanie towarzyszyło mi podczas lektury „Córki Marnotrawnej”. Serio, ciężko mi było znaleźć na nie odpowiedź. Niektóre biznesowe, a w jeszcze większym stopniu polityczne, rozgrywki były ciekawe i nawet względnie niebanalne, inne zaś właśnie uderzająco naiwne. I naprawdę ciężko mi było znaleźć odpowiedź na pyt... Recenzja książki Córka marnotrawna

„Kaskady kryminalno-sensacyjnych motywów, ale totalnie bez jakiegoś pomysłu, jak to wszystko ...

3.05.2024

Dwie rzeczy trzeba tej powieści oddać: 1) Ma naprawdę dobry początek. Mocny, świetnie napisany, wciągający, sprawiający, że chce się czytać, że chce się obcować z tym światem, wykreowanymi przez Miniera bohaterami i zdarzeniami, 2) To początkowe wrażenie udaje się autorowi rozciągnąć na nieco dłuższy czas, nie znika ono po pierwszych kilku czy c... Recenzja książki Lucia

Gawęda i co przez nią można stracić

2.05.2024

Jeffrey Archer potrafi gawędzić. I w swojej najsłynniejszej zdaje się powieści nijak się z wykorzystaniem tej swojej umiejętności nie kryguje. Tak, z pewnością w tej książce jest dużo słów. Również wiele zdań, konstrukcji gramatycznych, także np. aluzji i nawiązań do historii politycznej USA z czasów, gdy działali obaj główni bohaterowie powieści.... Recenzja książki Kane i Abel

Cobenowe puzzle, czyli bez znużenia

22.04.2024

Ej, czy Coben w swoich pozostałych kryminałach czy thrillerach też tak bardzo starał się rozłożyć przed czytelnikiem literackie puzzle? Sprawić, byśmy składali fragmenty układanki, zastanawiając się, jak je do siebie dopasować? Serio, nie raz i nie dwa widziałem już u niego najbardziej podstawową zagrywkę zastosowaną w tej powieści: śledzimy losy ... Recenzja książki Zachowaj spokój

Banalnisko (no, poza jednym elementem)

WYBÓR REDAKCJI
18.04.2024

Czasem jest tak, że autorowi czy autorce danej powieści bardzo zależy na tym, by tworzony przez niego czy ją tekst był bardzo przejrzysty, „łatwy w odbierze”. Taki ktoś stara się o to bardzo, bardzo i w końcu okazuje się, że te starania owej osoby zdominowały książkę w takim stopniu, że dokładnie wszystko w niej jest nimi „zarażone”. Wszystko - ta... Recenzja książki Trzcinowisko

Teledysk, klip, migawki (i co z nich wynikło albo i nie wynikło)

16.04.2024

Okej, trzeba rozpocząć od stwierdzenia faktu, że jest taka jedna pewna, niezaprzeczalna konkluzja związana z tym tekstem. Wniosek, z którym wszyscy się chyba zgodzą, który nie wzbudzi prawdopodobnie żadnych kontrowersji. To jest teledysk. Zmontowany klip, niczym ze złotej ery MTV, jakieś dwie-trzy dekady temu. Sposób pisania, przedstawiania wy... Recenzja książki Loba Negra. Czarna wilczyca

Choinka, czyli dlaczego Juan Gómez-Jurando wcale nie jest „hiszpańskim Mrozem”

13.04.2024

Ta powieść to choinka. Taka świąteczna, bożonarodzeniowa :) Tak, przez cały czas spędzony z „Pacjentem” miałem taki właśnie obrazek przed oczami – niezbyt imponująca, cherlawa sosenka uginająca się pod ciężarem przeładowania zdecydowanie zbyt licznymi i dość kiczowatymi bombkami, łańcuchami i świeczkami. Banalna, porażająco wręcz banalna historyjk... Recenzja książki Pacjent

Byle tylko gładko wprowadzić czytelnika w powieściowy świat

4.04.2024

Rzadko kiedy jakaś powieść ma aż tak wyraźną „sprawę” z tempem akcji co „Szadź”. Nie napiszę „charakterystyczne tempo akcji”, bo to by było za mało, ale też nie aż „problemy z tempem akcji”. Właśnie „sprawę z tempem akcji”. Tak, to pierwsza rzecz, która rzuca się w oczy podczas lektury – bardzo gładko i przyjemnie wchodzimy w tę opowieść. Autor ... Recenzja książki Szadź

Jakże mocno się starając o powieściowy naddatek

3.04.2024

Czasem jest tak, że czytasz jakąś książkę, widzisz, że jest ona bardzo, bardzo klasyczna w swoim gatunku, a jednocześnie czujesz, że autorowi zależało na oryginalności, na tym, byś uznał stworzony przez niego tekst za właśnie wymykający się schematom, w każdym zaś razie mający w sobie coś więcej, jakąś dodatkową wartość. No to to jest właśnie ten ... Recenzja książki Osada

Pisząc thriller w hołdzie rodzinnym wartościom (i to tak, że mimo wszystkich wad powieści to ...

1.04.2024

Nate Overbay się szarpie. Tak, tak właśnie można by streścić fabułę tej książki, w każdym zaś razie to, co zostaje czytelnikowi w pamięci po odłożeniu jej na półkę. To aż zaskakujące, jak jednostajny obraz tego, co się dzieje na kartach „Bez Wahania” pozostaje nam w głowach: jest facet, zostaje postawiony w trudnej, traumatycznej wręcz sytuacji ... Recenzja książki Bez wahania

"Cóż, po prostu astrologia wpycha się tu tam, gdzie nie jest to potrzebne, tak to chyba najle...

30.03.2024

Remigiusz Mróz nie najlepiej radzi sobie z opisami skondensowanego śledztwa. Z opisami tych momentów, w których mamy mocno, konkretnie zobaczyć, jak prowadzące dane czynności postacie dochodzą do tego, o co w wypadku danej sprawy chodzi. Dopóki wszystko jest nieco bardziej "rozwodnione", w mniejszym stopniu określone, bohaterowie obok sprawy krymi... Recenzja książki Paderborn

Skandynawski styl nie służy Mrozowym zdolnościom – tak wyraźnie to tu widać :(

2.03.2024

Remigiuszowi Mrozowi bardzo zależało na tym, by ta powieść była naszpikowana zwrotami akcji. Tak, ten fakt mocno rzuca się w oczy podczas lektury. Nie jest co prawda tak, że jedna przewrotka następuje za drugą – w końcu nawiązanie do skandynawskich kryminałów* zobowiązuje i w treści „Promu” musi być trochę pomulenia, takiego w ich stylu :)))) , a ... Recenzja książki Prom

Ta zgrabna niezgrabność w finale Cobenowej trylogii

WYBÓR REDAKCJI
19.02.2024

Jest coś paradoksalnego w zakończeniu tej serii. I to właśnie w większym stopniu w „Odnalezionym” rozumianym jako finał całej trylogii niż w nim samym w sobie, niż „w nim jako nim”. Pierwszą rzeczą, którą się zauważa biorąc tą książkę do ręki jest fakt, że nie jest ona zbyt długa. Banalne spostrzeżenie, ale trzeba je w tym miejscu poczynić. Wyda... Recenzja książki Odnaleziony