Szadź

Igor Brejdygant
6.1 /10
Ocena 6.1 na 10 możliwych
Na podstawie 38 ocen kanapowiczów
Szadź
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.1 /10
Ocena 6.1 na 10 możliwych
Na podstawie 38 ocen kanapowiczów

Opis

Nowa powieść autora Paradoksu i scenarzysty "Prostej historii o morderstwie". W lesie odkryto nagie zwłoki. Komisarz Polkowska wie, że ma mało czasu, żeby ocalić́ kolejną dziewczynę przed zimnym snem.
Data wydania: 2017-10-11
ISBN: 978-83-65780-64-5, 9788365780645
Wydawnictwo: Marginesy
Stron: 400
Mamy 2 inne wydania tej książki

Autor

Igor Brejdygant
Urodzony 24 marca 1971 roku w Polsce (Poznań)
Igor Brejdygant - polski scenarzysta, reżyser, fotograf i pisarz, studiował na Wydziale Produkcji Filmowej i Telewizyjnej PWSFTViT w Łodzi. Napisał scenariusze m.in. do "Zbrodni" (reż. Greg Zgliński), "Prostej historii o morderstwie" (reż. Arkadiusz...

Pozostałe książki:

Opowiem ci o zbrodni Szadź Rysa Układ Opowiem ci o zbrodni Wiatr Sieroty Uwolniona Opowiem Ci o zbrodni. Historie prawdziwe Spirala Splątanie Opowiem Ci o zbrodni. Historie prawdziwe Opowiem ci o zbrodni. Historie prawdziwe Paradoks Prawda
Wszystkie książki Igor Brejdygant

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

PANI KOMISARZ ŚNI

10.09.2024

W powieściach kryminalnych najbardziej irytuje mnie brak logiki. „Szadź” dobrze się zaczyna, wciąga, dynamicznie rozwija, autor nie ma kłopotów z budowaniem napięcia i wielowątkowej dramaturgii (z punktu widzenia detektywa, mordercy i ofiary). Co z tego, kiedy przychodzi w końcu czas na wyjaśnienie intrygi – i wtedy wszystko zaczyna się sypać. ... Recenzja książki Szadź

@Rudolfina@Rudolfina × 28

Byle tylko gładko wprowadzić czytelnika w powieściowy świat

4.04.2024

Rzadko kiedy jakaś powieść ma aż tak wyraźną „sprawę” z tempem akcji co „Szadź”. Nie napiszę „charakterystyczne tempo akcji”, bo to by było za mało, ale też nie aż „problemy z tempem akcji”. Właśnie „sprawę z tempem akcji”. Tak, to pierwsza rzecz, która rzuca się w oczy podczas lektury – bardzo gładko i przyjemnie wchodzimy w tę opowieść. Autor ... Recenzja książki Szadź

@Bartlox@Bartlox × 8

"Szadź"

8.08.2020

Wbrew pozorom napisać dobry kryminał nie jest tak łatwo, zwłaszcza, że miłośnicy tego gatunku pochłaniają lekturę tonami analizując każdy, nawet najmniejszy szczegół samemu móc stanąć się bohaterem takiej powieści, nawet samym detektywem usiłującym znaleźć i złapać zabójcę. Taki twórca musi sobie zadawać pytanie: jak ich zaskoczyć? Jak wywieść w p... Recenzja książki Szadź

Zbrodnia doskonała, na której pojawia się rysa

10.09.2021

Mamy jesień, szarą, burą i ponurą. W takim zimnym i ponurym lesie zostaje odnaleziona młodziutka, martwa, naga dziewczyna. Zostaje ona ułożona na mchu i wygląda jakby spała. Na miejsce zbrodni zostaje wezwana komisarz Polkowska, która słynie z ciętego języka. Dla niej najważniejsze jest schwytanie tego nadwyraz inteligentnego mordercy. I będzie ... Recenzja książki Szadź

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Fredkowski
2021-02-08
3 /10
Przeczytane

Chciałem sobie obejrzeć serial, ale świadomość wizualna plakatu (link) skutecznie mnie do tego zniechęciła. Wziąłem się więc za książkę, lecz ta przybiła mnie jeszcze bardziej.

Po pierwsze nie znalazłem tutaj absolutnie nic świeżego. Czytając "Szadź" czułem się, jakbym rozmawiał z kimś o pogodzie za oknem, albo oglądał reklamy na Polsacie, żeby jakoś zamaskować oczywisty fakt, że nie mamy sobie nic do powiedzenia.

Po drugie forma tej książki jest tak bardzo zdawkowa, że nie udało mi się wejść w tę historię i poczuć się jej częścią. Nie ma to ani krwi, ani kości. Tylko słowa, które są suche i bez smaku jak kurczak na kanapce ze stacji benzynowej. Brejdygant chyba za bardzo był tutaj scenarzystą, aniżeli pisarzem. Chyba nie wyczuł, czego oczekują ludzie czytający książki. A może miał to po prostu gdzieś?

× 22 | Komentarze (2) | link |
@Chassefierre
2024-09-09
1 /10
Przeczytane

Czasami zastanawiam się, czy to co piszę i w jaki sposób piszę jest dobre. Czy konstruuję ciekawe postacie, czy prowadzę dobrze fabułę, czy moje pomysły są odkrywcze, czy moje opisy spełnią oczekiwania odbiorców?
A potem trafiam na takie gówno przyodziane w szaty kryminału, coś napisanego tak koszmarnie i źle, że nie da się tego czytać i mi przechodzi - jak ręką odjął.
Szkoda Waszego czasu na tego gniota. Serial nie jest lepszy (bo Wolnicki to taki mastermind zbrodni, że Ted Bundy mógłby się od niego uczyć), ale ładniej poprowadzony. I można się przyzwyczaić do niektórych postaci. A tu nawet tego zabrakło.

× 17 | Komentarze (1) | link |
@maciejek7
2021-07-12
7 /10
Przeczytane z Biblioteki kryminał

Mimo bardzo różnych opinii, mnie się ta książka podobała, fabuła jest wciągająca, intrygując, silna główna bohaterka, również wątek, religijny jest wyraźnie podkreślony. Dałam się wciągnąć, chociaż początkowo miałam jakieś obawy, że nie będzie to pozycja godna przeczytania...
Od początku znamy mordercę, lecz jego motywy poznamy w końcowej części książki, zgadzam się ze zdaniem wielu czytelników, iż niepotrzebny był wątek polityczno - szpiegowski, lecz można to było przełknąć.
Fabułę autor rozdzielił na 3 osoby, poznajemy ją z punktu widzenia psychopaty Sławomira, który prowadzi podwójne życie; detektywa Agnieszki, która jest silną kobietą o odmiennej orientacji seksualnej, od lat walczy z byłym mężem o córkę, jednak w pracy jest bardzo zaangażowana nawet kosztem życia osobistego; i ofiary psychopaty. Postacie są bardzo ciekawie zarysowane, jak również sposób działania psychopaty i jego motywy, na końcu poznajemy również, co łączyło komisarz Agnieszkę z psychopatą.

Moim zdaniem bardzo dobry kryminał, może dlatego, że nie oglądałam wcześniej serialu, lecz zawsze tak wolę robić. Dla mnie książka nie da się w całości przełożyć na ekran.

Polecam miłośnikom dobrego kryminału.
Godna polecenia.

× 7 | link |
@ksiazka_w_pigulce
@ksiazka_w_pigulce
2021-01-08
6 /10
Przeczytane

Nie bez goryczy wspomnę, iż wydanie z października 2017 roku robi zdecydowanie lepsze wrażenie, niż ubiegłoroczna okładka filmowa. Tak jak lubię panią Popławską, tak tutaj jednak jej i drugiego bohatera wizerunek był zbędny. Przechodząc natomiast do książki nadmienię tylko, że serialu nie widziałam i zapewne nie obejrzę. W zupełności wystarcza mi literacka odsłona, którą roztoczył przede mną polski scenarzysta.

Czytając "Szadź" daje się zauważyć skłonność Igora do przygotowania słowa pisanego pod ekranizację - rozdziały są krótkie, treściwe, dość urwane, wręcz poszatkowane i ukazujące kryminał z kilku stron. Zmienni narratorzy - choć odbierają przyjemność czytelnikowi, który jak przystało na sprawy śledcze chciałby sam rozgryźć zagadkę - obrazują sytuację zarówno ze strony ofiary, napastnika oraz kota, który chce złapać mysz. A raczej kocicy, bo pierwsze skrzypce w tym pościgu, gdzie nieubłaganie kończy się czas, gra ona - femme fatale, niepokorna (czy to nas już dziwi, jeśli mówimy o osobie odgrywającej tego "dobrego" bohatera?), z bagażem doświadczeń, uparta i przebiegła policjantka wymykająca się jednak wszelkim stereotypom, do których przyzwyczaili nas już autorzy polskich kryminałów.
Seria na pozór niepowiązanych zaginięć i morderstw zyskuje wspólny mianownik, który dość szybko ustala komisarz Polkowska. I co tu więcej będę zdradzać, skoro jak na kryminał przystało, zakończenie jest dość łatwe do przewidzenia?
Choć pióro Brejdyganta jest lekkie, dob...

× 6 | link |
@landrynkowa
2021-12-30
6 /10
Przeczytane

Przeczytałam z powodu serialu. Taka już moja maniera, że najpierw książka, a potem jej adaptacja. Od razu powiem, dla tych co ich zniesmacza wątek orientacji seksualnej głównej bohaterki, że w serialu go nie ma. Agnieszka jest klasycznie i poprawnie politycznie hetero.
Co do fabuły: odwykłam nieco od makabrycznych opisów bo po trylogii Chattama czy książkach Grange'a miałam sporo przerwy od takiej tematyki i to mnie trochę blokowało ale sam wątek jest wciągający. Motywacje, czyny, których źródłem jest przeszłość świetnie splatają losy bohaterów. Ciekawe zakończenie. Polecam miłośnikom makabrycznych zbrodni.

× 5 | link |
@Iwona_Nocon
2020-07-22
5 /10
Przeczytane

Gdyby nie serial, który zamierzam obejrzeć jesienią w tv z doborową obsadą pewnie nie sięgnęłabym po tę książkę w ogóle, bo nie miałam pojęcia o jej istnieniu 🙈. Po zapoznaniu się z historią wiem jedno - ekranizacja ją ratuje.
Komisarz Agnieszka Polkowska udaje się na miejsce zbrodni na którym doszło do zabójstwa młodej dziewczyny. Angażuje się w śledztwo emocjonalnie, ponieważ ma córkę w podobnym wieku z którą nie utrzymuje kontaktu. Z czasem okazuje się, że nieprzypadkowo to ona, zajmuje się tą sprawą. Co łączy sprawcę z prowadząca Komisarz Polkowską? Dlaczego ofiarami są młode, głęboko wierzące dziewczyny? Czy policji uda się złapać seryjnego mordercę zanim zaatakuje po raz kolejny?
Ta historia doskonale będzie pracować na ekranie. Na papierze w tym konkretnym wydaniu coś nie zagrało. Rozdziały po jedną, dwie strony, a czasem zajmujące tylko połowę kartki - dla mnie jest do nie do przyjęcia. Zbyt szybkie przeskoki, znajomość sprawcy już na starcie nie ułatwiały mi wejścia w tą zagadkę. Nie lubię kiedy morderca jest mi znany od początku i zostaje mi jedynie skupianie się na jego motywacji, której mogłam się w tym przypadku domyślić patrząc na okładkę. Plusem jest mądrze rozpisana postać policjantki, której kibicowałam od początku, bo wspieram babki z charakterem nie dające sobie w kaszę dmuchać. Ode mnie 5/10.

× 4 | link |
@beata87
2019-11-18
5 /10
Przeczytane

Całkiem przyzwoity kryminał, ale nie porwał mnie tak do końca. Chwilami nieco przekombinowany, za dużo przypadków, intuicyjnych rozwiązań, niewiele tradycyjnych metod śledczych... sny?... naprawdę tym kieruje się policjant? Ogólnie podobała mi się równoległa narracja policjanta, mordercy i ofiary... Znamy ich wszystkich i obserwujemy rozwój sytuacji. Niezłe poprowadzenie intrygi (poza śledztwem policyjnym), zakończenie niezbyt satysfakcjonujące. Co z wątkiem powiązanym z Sjewą? Trochę ta akcja chaotyczna i poszarpana.

× 4 | link |
@ania_gt
2021-03-23
4 /10
Przeczytane Skończyć i nie wracać

Miało być wyjątkowo i ekscytująco. Było przewidywalnie i nijako. Stworzenie kryminału przez duże "k" to trudna sztuka. Tu się nie udało. Serialu nie zobaczę, bo niczego dobrego się nie spodziewam. Może kiedyś wrócę do autora, ale moje pierwsze spotkanie nie zachęca.

× 2 | link |
@monica
2020-12-15
7 /10
Przeczytane

Czyta się szybko, historia wciągająca i nietuzinkowa, nie oglądałam serialu.

| link |
@Rudolfina
2024-09-10
3 /10
Przeczytane Na własne ryzyko
@olamagdalenka2001
@olamagdalenka2001
2024-09-05
6 /10
Przeczytane
@Marzenn
2024-07-28
6 /10
Przeczytane
@Bartlox
2024-04-04
6 /10
@jorja
2023-04-28
7 /10
Przeczytane
@dw_ota
@dw_ota
2022-12-28
7 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Szadź. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl