Kiedy doktor Evans odkrywa, że pacjentem, który musi umrzeć, aby jego córka przeżyła, jest nie kto inny jak prezydent Stanów Zjednoczonych, rozpoczyna się rozpaczliwe odliczanie.
“Krew huczała mi w skroniach z prędkością widelca ubijającego w misce białka.”
“Jedyną dobrą stroną istnienia stołówki w elitarnej lecznicy było to, że jeśli po spożyciu czegoś takiego dostałbyś zawału, to oddział kardiochirurgii znajdował się naprawdę blisko.”
“Zapadła cisza, ciężka i nieprzyjemna niczym przemoczony koc.”
“Jedną z pierwszych rzeczy, jakich się nauczyłem jako lekarz, było to, że istnieje znacznie więcej sposobów, żeby komuś zaszkodzić, niż by komuś pomóc. Jakkolwiek smutno i cynicznie to zabrzmi, nie robiąc nic, mniej ryzykujemy, że się pomylimy. ”
“Był tam – glock, kaliber dziewięć milimetrów. Wiem to z napisu na lufie. Moja znajomość broni palnej ogranicza się do wiedzy, że otwór należy skierować w stronę, w którą chcesz, żeby poleciał pocisk.”