Pozycję czyta się niezwykle lekko i płynnie, a zawdzięczamy to doskonałemu stylowi autorki, która daje nam tylko niezbędny obraz udekorowany pięknem przyrody. Książka zawiera szereg różnych uczuć i emocji zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Postać Maxa, jako naukowca jest idealnie odwzorowana, zwłaszcza jeśli chodzi o wyrażanie przez niego uczuć, a raczej braku odwagi, by tego dokonać bez wcześniejszych starań ze strony kobiety. Na okładce znajduje się piękna rudowłosa dziewczyna przedstawiająca Lilah, co z całą pewnością przykuwa wzrok czytelników. Uważam, że warto sięgnąć najpierw po poprzednie tomy, by poznać sprawę dogłębnie, oczywiście da się przeczytać tę książkę oddzielnie, ale wtedy mało wiemy o wcześniejszym napadzie rabusiów, a żeby poznać finał historii nie możemy poprzestać tylko na tym tomie. Gorąco polecam pozycję wszystkim fanom gatunku, którzy lubią rozwiązywać tajemnicze zagadki.