Lindsay Dunne zrealizowała swe marzenia- została tancerką. Nie wiedziała, że droga do sławy będzie ciernista, pełna bólu fizycznego i udręki psychicznej, lecz uważała, że mimo wszystko ten karkołomny wysiłek się opłacił. Radość tańczenia na scenie, niemilknące oklaski - na to warto było czekać.