Starucha recenzja

Historia zatacza krąg

Autor: @Lorian ·2 minuty
2024-12-24
Skomentuj
16 Polubień
Oto koniec opowieści o Soicie i Bhlaghu, kapłanach-kochankach, łamiących zakazy bogów, skazanych na wypełnianie tego samego przeznaczenia w każdym wcieleniu. Tym razem wraz z Nawojką (teraz Dobromiłą) przenosimy się do czasów współczesnych. Religia katolicka już nie tłamsi wiary przodków. Co więcej, przybywa wyznawców starych bogów, podczas gdy wiara w jedynego Boga na Łysej Górze blednie niczym sierpniowe słońce, powoli wkraczając w swą jesień życia. Dobromiła nie chce parać się czarami, nie chce walczyć z bogami. Weles nie jest już wrogiem. Wszystko, co przeżyła w poprzednich wcieleniach, staje się pożywką dla nostalgii i specyficznego smutku. Dobromiła jest stara i ma nadzieję, że to już jej ostatnie wcielenie.

Jednak dola i błędy przeszłości dają o sobie znać w przedziwny, krwawy sposób. Ktoś umiera. Ktoś próbuje skłócić ludzi. Dobromiła, niczym panna Marple, zaczyna szukać, pytać i śledzić. Czy ma to wszystko związek z dawną wojną między katolikami a rodzimowiercami - kończącą się zawsze w ten sam sposób, od wieków powtarzając schemat?

"Starucha" to sentymentalna książka. Stare minęło, nowe już dawno się wykluło i teraz panoszy się po kątach, zamiatając marzenia i strachy. Jak to jest wspominać przeszłość, gdy straszliwie łupie w plecach, stopy są tak opuchnięte, że nie można ich zmieścić w butach, a z gardła dobywa się kaszel świadczący, że bliżej nam do zimy niż do wiosny? Jednak Dobromiła jest wiedźmą. Która pomimo, że przysięgła sobie nie czarować, zbacza z tej ścieżki i na nowo bełta w kotle wiary i nadziei, odkrywa, że nadal kocha magię, a stare być może minęło, ale wciąż rozlega się po kościach dźwiękiem, który rozpoznałaby nawet po smierci. Dobromiła, kiedyś Soita, kiedyś Nawojka... a wraz z nią - jej dawne adwersarki, miłości, przyjaciółki... Svietlana - archetyp ofiary, kiedyś Vasilina. Emanuel, mamuni syn, kiedyś jej brat Sieciech. I on, Bhlagh. Jej dawna miłość, do której Dobromiła nie boi się już przyznać, przed nikim, nawet bogami.

"Starucha" to godne zwieńczenie Gołoborza. Historia zatacza krąg. Być może jest to ostatnie wcielenie Soity, być może nie - ale nic już nie jest takie samo. Aleksandra Seliga potrafi poruszyć czytelnika. Podając mu na tacy wszystko, co mogło być, wraz z całym bagażem tego co się zdarzyło. Weles zakopał topór wojenny, a miłość wygrała. Ale czy to wystarczy? Soita jest zmęczona. Przeżytymi tragediami, wiedzą, latami, które przyciskają ją do ziemi.

W zasadzie... czas udać się do Nawii. Połączyć się z Matką.

Oddać stery magii nowym pokoleniom. I już nigdy nie pozwolić bogom zabrać sobie tego, co naprawdę ważne.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-24
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Starucha
Starucha
Aleksandra Seliga
7.8/10
Cykl: Gołoborze, tom 3

„Starucha. Gołoborze” to ostatnia część trzytomowej historii Nawojki i Wojciecha, Soity i Bhlagha. W tej niezwykłej, przesiąkniętej słowiańszczyzną powieści odnajdziemy zarówno elementy słowiańskiej ...

Komentarze
Starucha
Starucha
Aleksandra Seliga
7.8/10
Cykl: Gołoborze, tom 3
„Starucha. Gołoborze” to ostatnia część trzytomowej historii Nawojki i Wojciecha, Soity i Bhlagha. W tej niezwykłej, przesiąkniętej słowiańszczyzną powieści odnajdziemy zarówno elementy słowiańskiej ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Starucha. Gołoborze" to ostatnia część z serii o historii Nawojki i Wojciecha. W tej niesamowitej przesiąkniętej słowiańszczyzną historii odnajdziemy zarówno elementy słowiańskiej historii i mitolog...

@NataliaTw @NataliaTw

Pozostałe recenzje @Lorian

Upierz
Gotycki horror z polskim rodowodem

Kiedy po raz kolejny przeczytałem "Draculę" Stokera, zachwyt nad gotycką powieścia wszechczasów zbladł - po pierwszych uniesieniach i po ponowneej lekturze, zorientowałe...

Recenzja książki Upierz
Wyrzuciła ją rzeka
Uwierz w panny wodne

Dziwna była to książka, niekoniecznie w złym tego słowa znaczeniu. Bardzo liryczna, refleksyjna, trochę niepokojąca, w zasadzie prosta, a jednak chowająca dla czytelnika...

Recenzja książki Wyrzuciła ją rzeka

Nowe recenzje

Przyczynek do historii radości
Wiadro zimnej wody
@czecholinsk...:

Kiedy kilka tygodni temu brałam z bibliotecznej półki „Przyczynek do historii radości”, liczyłam na to, z czym od dawna...

Recenzja książki Przyczynek do historii radości
Gdy tylko cię ujrzałam
📚Gdy tylko cię ujrzałam📚
@carlottad_book:

Paige Toon po raz kolejny dostarcza czytelnikom historię pełną emocji i napięcia. "Gdy tylko cię ujrzałem" to opowieść ...

Recenzja książki Gdy tylko cię ujrzałam
Lata oczekiwania
📚Lata oczekiwania📚
@carlottad_book:

Elizabeth Jane Howard w "Lecie oczekiwania" ponownie zabiera czytelników do świata rodziny Cazaletów, kontynuując ich w...

Recenzja książki Lata oczekiwania
© 2007 - 2025 nakanapie.pl