Wielbiciel

Max Czornyj
6.1 /10
Ocena 6.1 na 10 możliwych
Na podstawie 36 ocen kanapowiczów
Wielbiciel
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.1 /10
Ocena 6.1 na 10 możliwych
Na podstawie 36 ocen kanapowiczów

Opis

Stali się niewolnikami nieobliczalnego człowieka, który porwał ich córkę, a potem zawładnął ich życiem.
Nowy thriller psychologiczny Maksa Czornyja, autora bestsellerów.
Porwana dziewczynka, okrutna śmierć, tajemnice z przeszłości i szantaż.
Trzy różne osoby, trzy różne historie, jedna obsesja.
W kulminacyjnym momencie kampanii wyborczej ginie kandydatka na prezydenta.
Wstępne ustalenia nie dają odpowiedzi na najważniejsze pytanie: czy było to samobójstwo, czy morderstwo?
Tymczasem z przydomowego ogrodu kontrkandydata zmarłej zostaje porwana jego kilkuletnia córka.
Wydaje się, że za wszystkie sznurki pociąga jedna osoba. Kim jest? Patologicznym prześladowcą, podglądaczem czy bezwzględnym mordercą?
Co miała na celu od wielu lat opracowując swój chory plan?
Prawdziwy Wielbiciel chce stać się tym, kogo wielbi.
Wie wszystko i nie można przed nim uciec.
Data wydania: 2020-06-17
ISBN: 978-83-8195-150-0, 9788381951500
Wydawnictwo: Filia
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 384
dodana przez: Justyna_K

Autor

Max Czornyj Max Czornyj
Urodzony 6 września 1989 roku w Polsce (Lublin)
Adwokat, praktykował prawo w Polsce i we Włoszech. Niczym w dowcipie lubi stare wino, spleśniałe sery i samochody bez dachu. Pasjonuje go broń czarnoprochowa - rewolwery Colta i Remingtona. Kolekcjonuje antyki, przede wszystkim sztychy, zegary, zega...

Pozostałe książki:

Grzech Ofiara Ślepiec Mortalista Rzeźnik Najszczęśliwsza Córka nazisty Trauma Pokuta Inna Klątwa Zimny chirurg Bestia z Buchenwaldu Zjawa Bestia Grób Sezon drugi Kat z Płaszowa Spirytystka Czas śmierci Inkarnator Krew Mord Pacjent Ted Bundy. Umysł mordercy Wielbiciel Balladyna Jestem mordercą Fatum Piekło Seryjni mordercy Geneza zła Zodiak Mengele. Anioł śmierci z Auschwitz Obcy Wszyscy jesteśmy mordercami Niebezpieczna propozycja Apogeum zła Opowiem ci o zbrodni Zmora Sekret magika Wina Rozdzieliła nas wojna Czerwony terror Zabójczy Pocisk. Polska krew. Kat Hitlera Miłość i wojna Sanatorium Zagłada Sekret nawiedzonego lasu Ed Gein Opowiem Ci o zbrodni. Historie prawdziwe Sekret świąt Zbrodnia i kara Terror Zimno zimniej zbrodnia Sekret ducha Maestro Opowiem ci o zbrodni. Historie prawdziwe Sekret skarbu Cześć, tu Kopernik! Cześć, tu Amundsen! Cześć, tu Kolumb! Adwokat Włocha
Wszystkie książki Max Czornyj

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Demony przeszłości

4.08.2020

🔥RECENZJA🔥 Max Czornyj: Wielbiciel Wydawnictwo: Filia Mroczna Strona Czytałam dwie książki tego autora z zamiarem powrotu do jego twórczości w jakimś bliżej nieokreślonym czasie ale zawsze coś (kolejne premiery książkowe) stawało na przeszkodzie. Bernard Szajer jest w przełomowym okresie swego życia, w trakcie kampanii wyborczej. Jego kontrk... Recenzja książki Wielbiciel

Ja za politykę dziękuje 😣

22.06.2020

Jak już zapewne wiecie Max Czornyj jest jednym z moich ulubionych autorów a to za sprawą książki Zjawa i Grób, w których to makabryczne opisy i brutalność skradły moje serce. Liczyłam, że Wielbiciel będzie kolejną mrożącą krew w żyłach pozycją... okładka przyciągała wzrok... jak tylko ją otrzymałam, rzuciłam wszystkie inne książki, które czytałam ... Recenzja książki Wielbiciel

@justus228@justus228 × 6

To już nie ten sam Czornyj

30.08.2021

Do tej pory twórczość Maxa Czornyja znałam tylko dzięki książkom z serii o komisarzu Deryło, które do tej pory są dla mnie jednymi z najlepszych kryminałów. Sięgając po "Wielbiciela" spodziewałam się kolejnych fajerwerków, których niestety, ale tym razem zabrakło. Co nie zagrało w "Wielbicielu", że oceniłam go tak nisko? Przede wszystkim możliwoś... Recenzja książki Wielbiciel

@werka751@werka751 × 4

Wielbiciel

29.06.2020

Bernard Szajer oglądał wiadomości w których informowano o znalezieniu zwłok jednej z kandydatek na urząd prezydenta miasta - Patrycji Skawińskiej. Sam miał ba dzisiaj umówionych kilka spotkań, w tym wystąpienie w auli dla młodych wyborców. Niestety przedstawienie musi trwać dalej, chociaż w kuluarach mówiło się o odwołaniu wyborów. Swoje wystąpi... Recenzja książki Wielbiciel

@ReniBook@ReniBook × 3

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Eli1605
2022-01-07
3 /10
Przeczytane 2022 Polscy autorzy 2022

Po przeczytaniu " Grzechu", który nawet mi się spodobał dałam autorowi kolejną szansę. no niestety nie jest mi z autorem po drodze. Kolejna książka mnie nie wciągnęła, nie porwała i nie powaliła na kolana. Uwielbiam kryminały i dlatego ciągle daję niektórym twórcom kolejną szansę. U Pana Maxa jeżeli się skuszę jeszcze raz to wrócę do cyklu o Eryku Deryle. Czyta się szybko i łatwo ale nie czułam żadnego napięcia, nie odczuwałam burzy emocji. Ale każdy z nas ma swoje gusty więc nikomu nie odradzam.

× 20 | Komentarze (1) | link |
@Wiejska_biblioteczka
2022-01-30
3 /10
Przeczytane Z biblioteki

Nie jestem wielką fanką twórczości Maxa Czornyja, stąd też brak jakichkolwiek wymagań, poza tym, aby czytana lektura była dobra i wciągająca. Niestety, w tym przypadku było wszystko nie tak
Nudna, powolna i mało spójna fabuła, którą łączy jedynie jako takie zakończenie ( też mocno naciągane) nie przyciągała. Wręcz przeciwnie, często miałam dość. Brak akcji, adrenaliny, emocji, a do tego mało atrakcyjni i wyraziści bohaterowie. Bohaterowie, którzy na siłę mają zaistnieć, a tak na prawdę już o nich zapomniałam, choć od przeczytania minęło zaledwie kilkanaście minut. Szkoda, bo skrócony opis zapowiadał całkiem interesującą powieść. Niebawem dam szansę komisarzowi Deryło, a jak to nie wypali, to koniec mojej przygody z książkami Czornyja.

× 16 | link |
@Sargento_Garcia
2022-01-09
6 /10
Przeczytane kryminał thriller

W mojej ocenie książka nie jest zła, po prostu autor sam sobie podniósł wysoko poprzeczkę i przyzwyczaił odbiorców do znacznie wyższego poziomu swojej twórczości.

× 13 | link |
@kryminal_na_talerzu
2020-09-11
8 /10

„Wielbiciel” Maxa Czornyja to książka trzy w jednym – zajmujący thriller z pogranicza political fiction i motywem z „Funny games” oraz dwa kryminalne śledztwa: policyjne i dziennikarskie. Początek jest mocny, od razu dostajemy postać psychopaty, który znęca się nad politykiem i jego żoną – porwał im córkę, więc jej życie jest jego kartą przetargową. Później tempo nieco zwalnia – dostajemy dobrze znaną kreację policjanta, detektywa pijaczka przed emeryturą, który nawet wbrew przełożonym drąży sprawę śmierci jednej z politycznych kandydatek. Ta część to zdecydowanie typowy kryminał. Na koniec jest Diana i jej dziennikarskie śledztwo, które ktoś mocno chce jej utrudnić – nawet za cenę życia. Pozornie każda z tych części to nic nowego, znamy te motywy z literatury. Jednak, gdy połączyć je w tak zaskakującą całość, dostajemy spory powiew świeżości. Mnie przez całą lekturę męczyło pytanie jak te trzy sprawy się łączą i oczywiście na rozwiązanie nie wpadłam :) Nawet nie liczyłam na tak wciągającą rozrywkę, więc jestem z niej mocno usatysfakcjonowana!

× 5 | link |
KA
@Kama_19
2021-04-06
5 /10
Przeczytane

Dotychczas nie ominęłam, żadnej pozycji Maxa Czornyja, więc również „Wielbiciel” stanął na mojej drodze. Jak dotąd najbardziej wciągnęła mnie czarna seria o komisarzu Eryku Deryłło, jeśli zaś chodzi o „Wielbiciela” to mam mieszane uczucia.
Tym razem głównym bohaterem powieści został polityk Bernard Szajer. Gdy jego kontrkandydatka na urząd Prezydenta Miasta popełniła samobójstwo wydawało się, że droga do władzy stoi przed nim otworem. Lecz tu pojawiają się schody. Zostaje porwana jedyna córka Bernarda, a on sam jest szantażowany przez porywacza – Berniego. W dalszej części poznajemy komisarza Feliksa Glazura oraz dziennikarkę śledczą Dianę Elert.
Muszę przyznać, że zakończenie jest dość zaskakujące, ale to trochę za mało bym dała tej pozycji wysoką ocenę. Miałam momenty, gdy czytając książkę najzwyczajniej się nudziłam, a tak nie powinno być. Na pewno podoba mi się sam styl pisania autora, bo książkę czyta się szybko, ale nic na to nie poradzę, że czegoś mi w niej zabrakło i poczułam się rozczarowana.

× 3 | link |
@_alex_sandra_mama_
@_alex_sandra_mama_
2020-08-23
9 /10
Przeczytane

Hej 👋
Ostatnio mnie mniej ale czytam i to sporo 😉
Dziś słowo o książce, którą przeczytałam już na początku miesiąca.
Autor tak nas przyzwyczaił do fabuły pełnej krwi, że kiedy skończyłam książkę byłam lekko zawiedziona. Miałam wrażenie, że czytam dzieło kogoś innego 🤷‍♀️
Teraz jednak pisząc o książce już na chłodno myślę, że dobrze to wszystko wypadło, bo przecież gdyby autor pisał wciąż w jednym stylu i wciąż zalewał nas krwią ofiar to wreszcie mogłoby się to nam wszystkim "przejeść".
Dziś już, kiedy dobrze ochłonęłam po lekturze, jestem jak najbardziej na tak 👍
Jeśli macie w planach tę lekturę to nie spodziewajcie się rozlewu krwi i całej serii ofiar. Tym razem autor przedstawia nam zupełnie inną historię. Dobrą i ciekawą, którą polecam poznać więc szybko zapisuj ten tytuł i dokładaj do stosu do przeczytania 😉
📍
W kulminacyjnym momencie kampanii wyborczej ginie kandydatka na prezydenta. Wstępne ustalenia nie dają odpowiedzi na najważniejsze pytanie: czy było to samobójstwo, czy morderstwo?
Tymczasem z przydomowego ogrodu kontrkandydata zmarłej zostaje porwana jego kilkuletnia córka. Wydaje się, że za wszystkie sznurki pociąga jedna osoba. Kim jest? Patologicznym prześladowcą, podglądaczem czy bezwzględnym mordercą?
Co miała na celu od wielu lat opracowując swój chory plan?
Prawdziwy Wielbiciel chce stać się tym, kogo wielbi.
Wie wszystko i nie można przed nim uciec.

× 2 | link |
@Dorota_Czarna_Sowa
@Dorota_Czarna_Sowa
2020-12-08
4 /10
Przeczytane

"Wielbiciela" przeczytałam w ramach akcji #kryminalnajesień @lumberman_reads - trwająca jeszcze do 21.12 - no i muszę Wam powiedzieć, że to mnie nie porwało 🤷🏻‍♀️
.
"Wielbiciel" jest podzielony jakby na trzy części. Niby jedna historia, ale pokazana oczami trzech osób - kandydat na prezydenta, policjant alkoholik i dziennikarka.
Jeszcze początek zapowiadał się dobrze - porwanie córki jednego z kandydatów na prezydenta i pojawienie się szantażysty no było w pewnym stopniu napięcie jakieś emocje czułam - i byłam zaciekawiona co z tego wyjdzie. Później jak przeszłam do historii od strony policjanta alkoholika to normalnie prawie wszystko mnie drażniło... a z dziennikarką już nawet nie pamiętam o co chodziło.
Niestety dla mnie ta historia nawet jakoś się nie połączyła, zakończenie też do mnie nie przemówiło.
.
W prawie podobnej wersji była książka "Inna" Maxa i mimo że - jak dobrze pamiętam - już ponad rok jak ją przeczytałam to bardziej większość rzeczy kojarzę niż z "Wielbiciela", którego przeczytałam miesiąc temu. I ja jednak wolę czytać książki Maxa związane z serią Deryły czy Langer czy też "Rzeźnik".

× 2 | link |
@andrzej.trojanowski
2020-09-13
8 /10

Max Czornyj w powieści „Wielbiciel” znowu zaskakuje. Kto będzie szukał szczegółowego opisu konara wystającego z uda bohatera z gałką oczną w dłoni kolejnej ofiary to się srodze zawiedzie. Autor napisał (nie wyprodukował) kolejną powieść w nowym, zdaje się dla siebie gatunku, political fiction. Gorąca kampania wyborcza. Śmierć kontrkandydatki. W sztabie wyborczym pojawia się człowiek z nikąd. Szajer, kandydat ze sporymi szansami musi słuchać tajemniczego przybysza, gdyż ten ma argument, życie córki. Pojawia się Glazur, gliniarz bez ambicji, za to z ogromnym pociągiem do alkoholu. Dziennikarka bez kasy za to z parciem na sukces. Polityka polityką ale niejako przy okazji jest to doskonały thriller psychologiczny. Autor postarał się o psychologiczne dopracowanie bohaterów. Zaskoczyła mnie też konwencja powieści, jest idealna do pomysłu (więcej nie zdradzę bo spalę).

× 2 | link |
@mysilicielka
2020-11-25
4 /10
Przeczytane Złe jak Szatan

Przygotowałam sobie tę książkę specjalnie na listopad. Krwawa okładka, thriller, wydawnictwo z mrokiem w nazwie, znane nazwisko autora - myślę sobie „to będzie mocne”. I co? 🥚

W myśl zasady (i na wspomnienie trzech uginającymi się już półek z nowymi książkami), że szkoda czasu na rzeczy, które nie sprawiają nam przyjemności, porzucam książkę po 1/3. Jeśli autor chciał mnie do siebie przywiązać, to miał na to wystarczająco dużo czasu 🤷‍♀️

× 2 | link |
@milady_2
@milady_2
2021-11-29
9 /10
Przeczytane

I kolejnym razem moja opinia jest lekko stronnicza , jeśli chodzi o Pana Maxa. To mój ulubieniec, zatem książki wychodzące spod jego pióra dosłownie "pochłaniam". I tym razem nie zawiodłam się. Napisze tak, mega zaskakujące zakończenie.. Ale żeby się o tym przekonać, musicie sami sięgnąć po tę książkę. Polecam, naprawdę gorąco polecam..

× 1 | link |
@szpaczek444
@szpaczek444
2022-06-03
6 /10

Akcja #czytamMaxaCzornyja nadal trwa! 😎 Może chcecie dołączyć do nas? 😈

⭐RECENZJA⭐

"Wielbiciel" @maxczornyj to kolejna propozycja wydawnicza od mojego ukochanego wydawnictwa - @wydawnictwofilia @filiamrocznastrona 🤗 Jednak pierwszy raz jestem dość mocno rozczarowana, dlatego tak zwlekałam z dodaniem tej recenzji 💔 Powieść nie jest taka mroczna, taka krwawa, taka brutalna i obrzydliwa do jakich przyzwyczaił nas Max Czornyj. Chyba właśnie to mi przeszkadzało najbardziej, dlaczego? Nie mam pojęcia 🤷🏻‍♀️ Doskonale wiedziałam, że ta książka nie jest taka, jak inne autora, no ale cóż...
Pisarz daje nam tutaj trzy różne historie, trzech różnych bohaterów, których na pierwszy rzut oka nic nie łączy, jednak w czwartej części wszystko się scala i daje nam obraz całej lektury. W sumie dobre to było i ciekawe, jednak gdzie ta brutalność i obrzydliwość? 🤪 Kreacja postaci była genialna i taka... 🤔 "namacalna". Można ich lubić, ale również można za nimi nie przepadać. Dla mnie osobiście byli, bo byli i tyle. Nie polubiłam ich, ani mi nie przeszkadzali. Ale intrygowało mnie to, co działo się w ich życiu, jak również to, w jaki sposób autor ogarnął każdą z tych trzech ...

| link |
@_books_and_dog_
@_books_and_dog_
2022-04-29
6 /10
Przeczytane Posiadam 2022

Kolejna moja przeczytana książka autorstwa Maxa Czornyja. Tym razem w 100% w ramach akcji #czytamMaxaCzornyja na Instagramie. O tyle ile lubię twórczość autora, tak jednak z niektórymi książkami mam problem. „Wielbiciel” jest właśnie jedną z takich książek.

Trzy różne osoby, trzy różne historie, ale wspólne zakończenie.

W pierwszej części poznajemy polityka Brnarda Szajera, który startuje w wyborach na prezydenta swojego miasta. W czasie kampanii ginie jego konkurentka. Było to morderstwo czy samobójstwo? Gdyby problemów było mało ktoś uprowadza jego córkę.

W drugiej części poznajemy komisarza Feliksa Glazura. Można by rzec alkoholika i awanturnika. Swoim zachowaniem doprowadza do wyprowadzki żony i syna. Do czego złego doprowadzi zachowanie komisarza?

W trzeciej części z kolei poznajemy dziennikarkę Dianę Elert. Diana prowadzi prywatne śledztwo w sprawie śmierci kandydatki na prezydenta - konkurentki bohatera pierwszej części Brnarda Szajera.

Czwarta część jest klamrą całej książki. Dopiero tam wszystkie puzzle wskakują ma swoje miejsca i cała historia staje się przejrzysta. Trzy odrębne do tej pory historie stają się całością.

| link |
@walczakmonis
2024-08-18
5 /10
Przeczytane
@w.moich.kregach
2022-10-25
6 /10
Przeczytane
@monika_kaczmarczyk3
2022-07-07
7 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Jego psychika została zgwałcona tak samo brutalnie, jak ciało Marii. Ale już było po wszystkim. Ten szaleniec nie mógł im zrobić niczego gorszego. Myślał, że mógł mu ją odebrać? Kwadratowe zero, którego nie obdarzyłaby na ulicy nawet przelotnym spojrzeniem. Intelektualne gówno, zabarwione ciężką chorobą psychiczną.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl