Często sięgam po literaturę wojenną… choć to okrutny czas, pełen cierpienia i bólu, łez, strachu i bezradności, to ciągnie mnie do tych historii, chce poznać ludzi, którzy w tak trudnym czasie „próbowali” żyć, bo jak to inaczej nazwać….
Nawet w najgorszych chwilach jest miejsce na miłość, która jest tak bardzo potrzebna, niesie za sobą nadzieję, wiarę i chęć przetrwania, niestety czasem i ona zostaje momentalnie przerwana przez jeden strzał, wybuch…
„Rozdzieliła nas wojna” to cykl opowiadań o utraconych marzeniach, o szczęściu, które w jednej chwili zostało bezpowrotnie przerwane, o nadziei, która zgasła i już nigdy nie zapłonie. Znajdziemy tutaj siedem historii jednocześnie pięknych i smutnych. Polscy autorzy sprawiają, że wpadasz w ten okrutny czas i tak bardzo trzymasz kciuki za losy bohaterów, ale wiesz jak one się skończą…
Każda historia była wyjątkowa, każda niezwykła i tragiczna. NIe jedna łza spłynęła po moim policzku czytając słowo po słowie. Nie potrafię wybrać tej jednej jedynej, która najbardziej utkwiła mi w pamięci, chociaż historia, którą przedstawiła Joanna Jax była mi najbliższa, bo tu muzyka oprócz miłości stanowiła ogromną wartość.
Jeśli chcesz poznać niezwykłych ludzi, bohaterów swoich czasów, ich losy to zatop się w tych krótkich opowieściach… jak ja się cieszę, że mój mąż jest tuż obok, że nie muszę bać się, na dzień dzisiejszy, o każdą minutę. Po lekturze doceniam jeszcze bardziej to co mam… a historie przedstawi...