Jedna z autorek, której książki bardzo cenię i lubię. Pragnie wydać trzeci tom swojej trylogii.
Wydaje te książki w wydawnictwie, w którym to autor ponosi koszty wysyłki, a jest to trzeci tom, więc nikt tego wydać nie chce. Poza tym jednym wydawnictwem.
Dlatego jako czytelniczka książek - Gabrieli Kotas, chcę chociaż w taki sposób jej pomóc i podziękować, za niezwykłe historie, które stworzyła.
Gabrysia jest człowiekiem, który ma w sobie wspaniałe serduszko i przez swoją twórczość dzieli się z innymi, ale nie tylko. Prowadzi "Wtorki u Autorki" właśnie w ten dzień tygodnia, robiąc transmisję i zapraszając różnych wspaniałych gości. I działa na wielu różnych płaszczyznach, pomaga również działać innym dobrym duszkom. Jeśli macie ochotę wspomóc wydanie trzeciego tomu, to tu jest link do zbiórki. Jednak każde udostępnienie jest na wagę złota. https://zrzutka.pl/phf28r
Jestem ogniem,
gdy się złoszczę.
Jestem wodą,
gdy drzemie we mnie pokój.
Jestem wiatrem,
gdy mnie nie widać.
Jestem ziemią,
bo jestem człowiekiem, ulepionym z gliny
tego świata.
Jestem kawałkiem każdego żywiołu.
Te elementy składają się na mnie całą.
--------
English version
I am fire
when I get angry.
I am water
when there is peace within me.
I am the wind,
when I'm out of sight.
I am the earth
because I am a man made of clay
this world.
I am a piece of every element.
These elements make up the whole of me.
12.09.2023
stoję na moście,
patrzę na wodę,
z której bije spokój.
to było moje życie,
sprzed chwili,
uporządkowane,
bez zamieci.
teraz patrzę
i nie wiem,
skoczyć do dawnego spokoju,
czy rwać tam gdzie błędy
będą wybaczone.
Bezpieczna przystań,
czy dziki skok,
lekki motyl,
azyl bezpieczny kwiat,
czy dziki wilczy zew?
------------------------------------------
Czy spalić most,
czy zbudować nowy?
znajdzie ktoś dostęp do serca?
czy zamknęłam je już tak mocno,
że nikt i nic?
Wakacje zawsze były czasem, kiedy spędziłam z dziadkami dużo czasu, gdy jeździliśmy na wieś. I dziś taka trochę podróż sentymentalna, bo piekliśmy dziś bułeczki z jagodami. Pyszotka!!!
To taki wpis trochę pamiętnikowy.
Cześć,
w wolnej chwili od czytania, chciałabym Was prosić o pomoc w pracy magisterskiej.
Utworzyłam ankietę, potrzebuję kilku anonimowych odpowiedzi do pracy.
Proszę Was bardzo o uzupełnienie: tutaj link: https://forms.gle/DoZhBJdRTf1LL2Tn6
Zapomniano mnie
i zakopano
w grobie
nie-pamięci.
Jedna Autorka na swoim profilu zaprosiła czytelników do zabawy. Wybrała trzy przedmioty i można było coś do nich napisać.
Trzy przedmioty:
Plaster (na odcisk), miętówki i gumki do włosów.
A to mój wytwór 😂, na wesoło proszę brać. Bo sensu w tym trochu brak.
O 3 nad ranem nabroił. Znów wlazł tam gdzie nie powinnien i zrzucił obrazek, inne rzeczy, które to przejście wyżej zakrywały. Rumor taki, że podskoczyłam prawie przez sen. A teraz wie, że jestem zła i właśnie się we mnie wkleja.
Ehh...
I jak go tu nie kochać, a z drugiej strony się nie złościć?
Kto zna odpowiedź?
Niedawno wlazłem tam, gdzie mi nie wolno. Połazikowałem po książkach, ale dostałem sosik, więc poszedłem spać.
I teraz w domu cisza i spokój.
,,Kot to istota przewrotna i nieprzewidywalna. Jak kobieta".
Koniec sezonu na truskawki postanowiłam uroczyście świętować z pomocą ciasta. Pieczonego nocą, po siatce zostało sporo energii, więc... 😂.
Tak wyglądało przed wstawieniem :D
Pewnej nocy,
mi się przyśniłeś,
pojawiłeś się nie wiem skąd,
nie znam cię,
a stałeś się bratnią duszą.
Istniejesz tylko w mojej głowie?
Czy może jesteś prawdziwy?
Spotkam cię kiedyś?
Spotkałam dziś motyla,
barwami mnie zachwycił,
delikatny niczym mgiełka,
w kolorach nosi cały świat.
piękny ten świat,
gdy umiesz docenić małe rzeczy....
I fragment utworu Adama Asnyka, który wspaniale odzwierciedla, to co czuć w tym miejscu.
,,Taki spokój rozlany w naturze,
Niebo takie czyste i pogodne -
Na jeziora przejrzystym lazurze
Zakwitają blade lilie wodne;
Zakwitają i z schyloną twarzą
Za czymś tęsknią i gonią, i marzą(...)".
Adam Asnyk, ,,Lilie wodne"