Wiesz za co kocham życie?
Za życie,
za ból, bo to znak, że oddycham, że żyję, że istnieję,
za nadzieję, która pojawia się nie wiadomo skąd,
za miłość, która rodzi się w drobnych malutkich czynach,
za przyjaźń, bo ona daje radość życia,
za ludzi, którzy stają się lekcją, bo wiem ile mam siły,
za trudności, bo wiem, że dam radę wstać, bo uczę się być dla siebie,
a w końcu nawet za śmierć,
bo mogę doceniać to, że mam życie...