@Airain tak, to jest domowy wykrywacz mojej obecności. Jak wracałam z sylwestra, to byłam w domu nad ranem, a ten nie wiem skąd wiedział i czekał na mnie pod drzwiami. Także Twój komentarz jest bardzo trafny.

@LetMeRead Ha ha, o tak, to opis bardzo, bardzo do niego pasujący.

@jatymyonijuż parę razy spał w nim, w środku, więc nie zdziwię się, jak kiedyś pojadę na uczelnię, a tam kot.

@bdarek230 rozumiem, no "grozi" mi chodzenie do końca semestru, czyli dwa tygodnie. Cieszę się, bo mamy naprawdę wspaniałych wykładowców i zajęcia na żywo wyglądają zupełnie inaczej. Lubię te studia, więc mogę siedzieć :D. Zresztą i tak prawdopodobnie sobie postudiuję jeszcze, ale z własnej chęci. Dobrego dnia!

W takim razie spełnienia wszystkich założonych celów życiowych i by nic już Ci nie stało na drodze do Ich realizacji a co do wykładów na żywo czy zdalnie na szczęście Mnie to omineło i nie będe się wypowiadał co lepsze a co gorsze.

@bdarek230Dziękuję pięknie! Co do wykładów każda strona ma dobre i złe strony.

Potwierdzamy 😉

@jorjaOj, no ten też jest cudak. Jak go znalazłam, to momentalnie zakochałam się w tym kocie. Oczarował mnie :D.