Zastanawiam się nad zgłoszeniem, że przeczytam 80 książek, a nie 100 i skupić się na bardziej wymagających skupienia literaturze. Na pewno wezmę udział w Wyzwaniu kanapowym, a także dalej postaram się przeczytać co najmniej 12 klasyków w 12 miesięcy. Oprócz tego założyłam półkę "Lista wstydu", a więc książki, które od lat zalegają moje półki. Zobaczymy jakie nowe wyzwania przyniesie ten rok. W poprzednim zaliczyłam 4 wyzwania. Dla mnie to zawsze fajna zabawa.