„Syndrom przebondowania” - to właśnie określenie najczęściej pojawiało się w mojej głowie podczas tej lektury tej książki. Co mam na myśli? Poprzednie części Forstowskiej epopei jeszcze jakoś starały się stwarzać choćby pozory realności gdy idzie o kreację głównego bohatera, jakoś tam był ludzki w takim najbardziej przyziemnym wymiarze, słyszeliśm... Recenzja książki Deniwelacja
Myślę, że stosunkowo łatwo zrekonstruować tok myślenia autora w czasie gdy najpierw tworzył koncepcję tego tekstu, a potem siadał nad klawiaturą. "Mam genialny pomysł na historią z morderstwami w tle, a nawet dwa pomysły, to napiszę kryminał, okraszę go humorem (to łatwe, dwie postacie pociesznych posterunkowych w tle załatwią sprawę), osobistymi ... Recenzja książki Gdzie mól i rdza
Fanem cyklu Chyłkowego to ja chyba nigdy nie zostanę. Tzn. ta powieść jest na pewno lepsza od katastrofalnie moim zdaniem złej Kasacji, mogłaby nawet uchodzić za niezłą, ale... Ale mam duży dysonans gdy o niej myślę, miałem w każdym razie duży dysonans w trakcie jej czytania. Z jednej strony napisane po Mrozowemu sprawnie, lekko, czyta się szybko... Recenzja książki Zaginięcie
Rzadko kiedy tak często w trakcie lektury miałem ochotę zadać pisarzowi pytanie "Po co?" Po co coś zrobił, wprowadził jakieś rozwiązanie fabularne, na coś się zdecydował - w sprawach zupełnie fundamentalnych dla danego tekstu. Tu tych niejasności na linii ja - Mróz jest tu naprawdę wyjątkowo dużo, to pierwsza rzecz, którą muszę stwierdzić w tej re... Recenzja książki Rewizja
Zacznijmy od tego, że w trakcie lektury jakoś tak często przypominało mi się, jakie zarzuty najczęściej padały wobec twórczości Puzyńskiej w dyskusjach internetowych i zwłaszcza w recenzjach publikowanych na portalach literackich. Ano zazwyczaj widywało się tam dwa punkty - że sprawy prowadzone przez naszych lipowskich policjantów rozwiązują się w... Recenzja książki Śreżoga
Nie jest to coś oczywistego, rzucającego się w oczy, ale ta książka jest jednak dość mocno inna niż dwa poprzednie tomy opowieści o Wiktorze Forście. Nie ma tu tak szaleńczo pędzącej od pierwszej strony akcji, pościgów, napięcia, wszystko jest o wiele bardziej statyczne. Nie zrozumcie mnie źle, akcja oczywiście jest, w końcu to Mróz, hehe, ale nie... Recenzja książki Trawers
Stylistycznie powieść rozpada się na dwie części. Pierwsza, obejmująca około sześćdziesiąt procent tekstu, jest bardzo podobna do książki rozpoczynającej cykl o komisarzu Forscie - szybko akcja, błyskotliwe dialogi, nawet-nawet trzymająca w napięciu intryga, w zasadzie wszystko, czego można chcieć od literatury popularnej, choć z zastrzeżeniami o ... Recenzja książki Przewieszenie
Bardzo trudno napisać coś odkrywczego o tej powieści. Z jednej strony wartka, wciągająca akcja, umiejętnie robiony suspens, przezroczysty (w najlepszym możliwym sensie tego wyrażenia) styl narracji, z drugiej mega naciągana zagadka sama w sobie i jeszcze bardziej naciągana fabuła. Do tego ten główny bohater, chyba nie do końca udanie wykreowany - ... Recenzja książki Ekspozycja
Nie wiem, nie wiem naprawdę dlaczego ubzdurałem sobie, że ta powieść ma być jakimś nowym otwarciem w twórczości Najpłodniejszego, jakimś przełomem, początkiem nowego rozdziału w jego karierze. Nie wiem, może dlatego, że tak szumnie zapowiadał że to „początek zupełnie nowej serii”, może poprzez wydarzenia z życia prywatnego autora, które mogły mieć... Recenzja książki Listy zza grobu
Wiecie, co sobie pomyślałem mniej-więcej w połowie lektury, gdy powieść zaczynała mnie już dość jednoznacznie męczyć? Że to by było dużo, dużo lepsze jako film. Że gdyby to od razu sfilmować, to wszystkie te sceny policyjnych przepychanek, odwiedzin w slumsach, szukania ciał na polach, rodzinnych obiadków, nawet rozmów kochanków – no to na ekranie... Recenzja książki Kamień
Nietrudno wyobrazić sobie, jak mogłaby wyglądać ostra krytyka tej powieści. Że produkcyjniak, że na siłę przefajnowana, wymęczona. Sam też do pewnego momentu myślałem, że napiszę taką właśnie jej recenzję. Do mniej więcej jednej trzeciej tekstu. Później zacząłem się przekonywać, że "Nocny Film" to jednak coś więcej. Że to ja zrobiłbym pisząc reckę... Recenzja książki Nocny film
Wiecie co, to jest aż dziwne, że powieść, do której mogę zgłosić tyle konkretnych zastrzeżeń uznaję za aż tak dobrą. Że tyle razy coś mi lekko zgrzytało w tekście, tyle razy podczas lektury miałem wrażenie, że coś jest trochę nie tak, a mimo to czytałem z taką przyjemnością, miałem z tego tekstu taką frajdę. Pozostaje krótko omówić zastrzeżenia. ... Recenzja książki Pionek
Zaskakująco dobra rzecz. Właściwie wszystko się tam udało. Klimat, najpierw lekki, wakacyjny, jak z powieści dla młodych dziewcząt :) (był to celowy zabieg autorów, co do tego nie mam wątpliwości) potem coraz bardziej gęsty, kipiący nawet nie tyle, czy może nie tylko, nienawiścią czy złem, ale prostą chciwością i wszystkim tym, co wiąże się z szem... Recenzja książki Śleboda
Wśród jakże licznych przymiotników chwalących tę książkę, umieszczonych czy to na jednej ze stron skrzydełka czy na tyle okładki znajduje się m.in. słowo „hipnotyzujący”. I to nad jego użyciem w odniesieniu do tej powieści zastanówmy się na początek. Otóż ta książka nie jest hipnotyzująca. Moim zdaniem prawie w żadnym stopniu. Cała historia nie wc... Recenzja książki Zniknięcie Annie Thorne
Czasem jest tak, że jakaś powieść byłaby zapewne, ale to z bardzo dużą dawką prawdopodobieństwa, naprawdę, ale to naprawdę dobra – gdyby tylko napisać ją na nowo. I to na serio ma być napisanie tekstu na nowo, nie poprawienie tego, co jest. Bo to co mamy jest nie do poprawienia, trzeba wziąć pomysł, niektóre rozwiązania fabularne, niektóre postaci... Recenzja książki Wada
Pod wieloma względami jest to bardzo, bardzo bezpośrednia kontynuacja poprzedniej części cyklu. I nie mam tu na myśli tylko tego, że akcja tej książki zaczyna się jakoś tak dosłownie sekundę po zakończeniu tamtej powieści. Bardziej chodzi mi o sposób pisania. Tak jak tam, tak i tu liczba zwrotów i zawieszeń akcji wręcz poraża. Tak jak tam, tak i t... Recenzja książki Władza absolutna
Ta książka jest bardziej. Mocniej. Mróz podniesiony do kwadratu. To jest aż dziwne, bo ta powieść nie wygląda na jakąś szczególną w dorobku Najpłodniejszego, ot środkowa część jednego z cyklów, a tymczasem - to jest właśnie taka powieść bardziej. Bardziej Mrozowa, ale też bardziej w ogóle. Liczba zwrotów akcji, mocnego jej zawieszenia w końcówce d... Recenzja książki Większość bezwzględna
Wiecie co, ta książka powinna trafić na kursy pisarskie. Tak jak teraz są warsztaty dla aspirujących przyszłych autorów bestsellerów, tak ona powinna być tam omawiana. Ale nie jako wzorzec jak się powinno pisać powieści, również nie jako wzorzec, jak się tego robić nie powinno, taki okrutny nie jestem, a też czytanie tego na pewno nie było czymś b... Recenzja książki Nieodgadniona
Panu Chmielarzowi udało się na sto procent. Udało mu się całkowicie, bez nawet minimalnej straty. Nim powiemy sobie czy to jest dobra powieść czy zła (spoiler: jest bardzo dobra :)) najpierw stwierdźmy ten to właśnie fakt. Osiągnął sto procent sukcesu, zrealizował całą swoją koncepcję, dokładnie wszystko to co sobie wymyślił. I to widać. Wiecie ja... Recenzja książki Rana
"Ładunek emocjonalny" - nietrudno zauważyć, że to było zapewne główne hasło pana Chmielarza, gdy siadał do pisania tej powieści. Wszystko ma być ciężkie, wszystko ma być... hmmm, "naelektryzowane", relacje między postaciami, ich wzajemne uczucia, ich lęki, wszystko ma nas przygniatać. Od samego początku dostajemy znaki, że mamy tenże ładunek odczu... Recenzja książki Żmijowisko
W taki więc sposób wygląda powieść, która Waszym zdaniem jest super-hiper doskonałym, znakomitym thrillerem, tak? Hmmm, to zastanówmy się, co ja mam jej do zarzucenia: 1) Główny bohater wykreowany na nadczłowieka bez wad, herosa który sam jeden zwalcza zło. Sceny służące wykazaniu jego doskonałości wręcz śmieszyły, ta ze zgadywanką w barze jest t... Recenzja książki Krucyfiks
No, tak, to rzeczywiście było na kocią łapę. To rzeczywiście było nieposkładane :) Niepołączone. Nie ma wspólnego mianownika dla tych opowiadań, nie ma niczego, co by je łączyło, poza zapewne tym szczegółem, że Archer napisał wszystkie w tym samym czasie. Nawet mam wrażenie (albo może raczej taką teorię spiskową :)), że autor stworzył to konkretne... Recenzja książki Na kocią łapę
Ej, czy tylko ja uważam, ze to tak naprawdę jest powieść dla dzieci? To znaczy oczywiście nie dosłownie, nie należy broń Boże dawać jej dzieciom do ręki, są tu makabryczne opisy miejsc zbrodni, jest molestowanie seksualne, ale... Ale gdy spojrzeć na konstrukcję akcji, sposób opowiadania, siatkę powiązań między bohaterami – no sorry, ale strasznie ... Recenzja książki Egzekutor
Czytając tę książkę musiałem sobie odpowiedzieć na dwa pytania: 1) Czy pewne takie rozedrganie tekstu, pewna jego niespójność, ciągłe zmienianie punktu widzenia, przechodzenie z narracji pierwszoosobowej na trzecioosobową, przenikanie się czasu teraźniejszego i przeszłego (tego pierwszego jest o wiele więcej, ale ten drugi też się przecież pojawi... Recenzja książki Czarownice nie płoną
Ależ to wszystko było sztuczne. Pierwszą rzeczą, która rzucała mi się w oczy w trakcie lektury było właśnie to, że wszystko w tej powieści, wszystkie wydarzenia, postacie, relacje między nimi, cały świat przedstawiony, wszystko to jest właśnie wymyślone potwornie sztucznie. Nie mogłoby się to wydarzyć w rzeczywistości z tysiąca względów, nijak do ... Recenzja książki Wkręceni