Śleboda recenzja

Naprawdę dobry początek cyklu powieściowego

Autor: @Bartlox ·2 minuty
2021-01-10
Skomentuj
8 Polubień
Zaskakująco dobra rzecz. Właściwie wszystko się tam udało. Klimat, najpierw lekki, wakacyjny, jak z powieści dla młodych dziewcząt :) (był to celowy zabieg autorów, co do tego nie mam wątpliwości) potem coraz bardziej gęsty, kipiący nawet nie tyle, czy może nie tylko, nienawiścią czy złem, ale prostą chciwością i wszystkim tym, co wiąże się z szemranymi interesikami zawieranymi przez małych ludzi. Tak, właśnie tak, wraz ze zagęszczaniem się fabuły zagęszczał się też i klimat, jeśli to nie jest oznaką bardzo dobrego piórka pisarza (czy w tym wypadku pisarzy), to nie wiem, co by nią mogło być. Bardzo dobra chemia między postaciami, czuć było i sympatię i antypatie i wszystkie inne rzeczy, które mogą się zdarzyć między ludźmi. Postacie same w sobie też były bez wyjątku dobrze skonstruowane, także te epizodyczne. Oczywiście atmosfera gór i góralskiej kultury. Nasza autorska parka, to chyba jasna, bardzo postawiła na ten element - i odnieśli pełen sukces. No i w końcu to, jak kolejne elementy krymilalnej układanki wpasowywały się w swoje miejsca.

Na początku tekstu wzmiankowany jest Nesbo i jest to wyraźne mrugnięcie okiem do czytelnika, dość jasno widać z którą z powieści norweskiego pisarza dialoguje "Śleboda". Tu scen z Drugiej Wojny Światowej jest znacznie mniej, ale ciekawie układają się w tło historii naszych bohaterów. Na pewno są klarowniejsze, jaśniejsze, choć niemniej przez to tragiczne.

Zarzuty? Końcówka była zbyt rozwleczona, zbyt długa po prostu, nawet ta scena z lat dziewięćdziesiątych mogłaby się znajdować wcześniej w tekście i niewykluczone, że wyszłoby mu to na zdrowie. Słodki drań był może za mało draniowaty. No i to gęstnienie atmosfery o którym już wspomniałem nie było chyba jednak do końca konsekwentne, np. problemy zawodowe głównych bohaterów były na początku przedstawione lekko i w sposób nieangażujący czytelnika, co nie zmieniło się wraz z ową ogólną zmianą klimatu powieści. Okej, ale nie wykluczam, że autorzy zrobili to świadomie.

Pewien problem mam ze znaczeniem historii w tej książce. Niby czuć to, jak łapała ona ludzi w swe sidła, jak nie można było się wyrwać z jej trybów, ale chyba jednak można to było trochę lepiej przedstawić.

Ale to tylko uwagi na marginesie, podkreślam, to było naprawdę dobre, polecam wszystkim fanom dobrego, nietuzinkowego kryminału.

Moja ocena:

× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Śleboda
2 wydania
Śleboda
Michał Kuźmiński, Małgorzata Kuźmińska
7.4/10
Cykl: Anna Serafin, Sebastian Strzygoń, tom 1
Seria: Ślady zbrodni

Anka Serafin, młoda doktor antropologii z Krakowa, jedzie w Tatry, by szukać własnej tożsamości. Znajduje trupa. Zmasakrowane zwłoki z Doliny Suchej Wody należą do starego górala Jana Ślebody. Jego hi...

Komentarze
Śleboda
2 wydania
Śleboda
Michał Kuźmiński, Małgorzata Kuźmińska
7.4/10
Cykl: Anna Serafin, Sebastian Strzygoń, tom 1
Seria: Ślady zbrodni
Anka Serafin, młoda doktor antropologii z Krakowa, jedzie w Tatry, by szukać własnej tożsamości. Znajduje trupa. Zmasakrowane zwłoki z Doliny Suchej Wody należą do starego górala Jana Ślebody. Jego hi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Za „Ślebodę” zabierałem się jak pies do jeża chyba z rok jak nie więcej. Kuźmińskich jedną z książek z tego cyklu nawet kupiłem, okazało się jednak, że inteligencję mam selektywną, ponieważ był to to...

@Johnson @Johnson

Anna Serafin to młoda antropolog, której życie prywatne oraz tempo kariery zawodowej nie przynoszą satysfakcji. Zmęczona rutyną oraz monotonią codzienności wyjeżdża na wakacje w góry. Podczas pieszej...

@czytadlo.pisadlo @czytadlo.pisadlo

Pozostałe recenzje @Bartlox

Zygmunt III Waza
Pisząc biografię w sytuacji, gdy nie ma się umiejętności przedstawiania wydarzeń

Ta książka ma bardzo źle zrobiony rytm. I nie mam tu na myśli faktu, że np. Zygmunta poznajemy już jako dorosłego faceta, nic nie dowiedziawszy się o jego dzieciństwie...

Recenzja książki Zygmunt III Waza
Pomyśl dwa razy
Gmatwaj bez końca

Harlanowi Cobenowi bardzo zależało na tym, by maksymalnie zagmatwać tę historię. By było w niej dużo może nie tyle nawet wydarzeń, ile, hmmm, szczegółów. Popatrzcie choć...

Recenzja książki Pomyśl dwa razy

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl