Krucyfiks recenzja

PRZE-RE-KLA-MO-WA-NE

Autor: @Bartlox ·2 minuty
2021-01-02
1 komentarz
6 Polubień
W taki więc sposób wygląda powieść, która Waszym zdaniem jest super-hiper doskonałym, znakomitym thrillerem, tak? Hmmm, to zastanówmy się, co ja mam jej do zarzucenia:

1) Główny bohater wykreowany na nadczłowieka bez wad, herosa który sam jeden zwalcza zło. Sceny służące wykazaniu jego doskonałości wręcz śmieszyły, ta ze zgadywanką w barze jest tu chyba najlepszym przykładem. I nie, to nie jest tak, że autor zmniejszał jego idealność w tych kilku punktach, w których usiłował to robić (pewna-taka-nieporadność w kontaktach z kobietą, sknocona sprawa z przeszłości itd.). Carter chciał może tego efektu, ale go nie osiągnął. Hunter jest bez-wad-do-porzygu, taka prawda. Do tego ta jego relacja z Sancho-Pansą... Nie zrozumcie mnie źle, nie mam nic do tego motywu jako takiego. Ale tu to wcielenie giermka zachwyca się swoim doskonalszym kolegą do przesady, naprawdę. Można zrobić dobrego protagonistę tak by był człowiekiem, dając mu nawet nie wady, ale ludzkie cechy. Nie w tej książce.

2) Język, styl. Jak z powieści dla dzieci, serio. Wszystkie te "Powiedział patrząc groźnie" albo "Dogryzł mu po koleżeńsku" w partiach dialogowych, to nawet nie jest wzięte z książek dla nastolatków, w każdym razie nie tych starszych. Same dialogi też mnie bawiły, sorry, taka prawda. Co gorsza często stylistycznie było sucho, nie w tym sensie w którym zazwyczaj używa się tego słowa, nie tak, że nieśmiesznie, tylko... no zwyczajnie sucho.

3) Brak atmosfery. Brak tej grozy. Opisy przestępstw są naprawdę makabryczne, może do przesady, jest w tym wręcz jakieś epatowanie okrucieństwem, a zaraz potem... świeci słoneczko i ogrzewa naszym bohaterom twarze. Przecież zła siła poluje na nich, zagraża im i całemu miastu. A oni w tym - metaforycznym rzecz jasna - słoneczku. To nawet nie jest tak, że te elementy makabry kontrastują z akcją jako taką. Po prostu nijak nie przenoszą się na to przyjemne życie opisane w lwiej części tekstu.

Sama fabuła? Ot historia zabójcy kierującego się takimi-a-takimi pobudkami. Dwa wątki połączone dość sztucznie. Brakowało mi w teście jakiegoś pogłębienia relacji głównego bohatera z szefem, miałem wrażenie, że autor chciał, by była ojcowsko-synowska a potem zwyczajnie sobie to odpuścił. Zakończenie nawet mogłoby trochę tą fabułę uratować, ale tylko gdyby końcowa rozróba nie była tak nagle przerwana, gdyby powstrzymanie zabójcy wynikło bardziej z samej sytuacji.

Nie wracałem do lektury z bólem, było to jakoś przemyślane, jakoś stworzone, pewne elementy były wręcz bardzo dobre (rozmieszczenie w czasie kilku wskazówek dla czytelnika), ale żaden świetny thriller to nie jest. Aha i plusik za ciekawie, czy może raczej po prostu fajnie, zrobiony opis miejskiego półświatka.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krucyfiks
9 wydań
Krucyfiks
Chris Carter
8.2/10
Cykl: Robert Hunter, tom 1
Seria: Thriller

Przyprawiający o dreszcze, mroczny i niepokojący thriller, który wbija w fotel i długo nie pozwala zasnąć. W głębi parku narodowego Los Angeles National Forest, w opuszczonej chacie, policjanci odkryw...

Komentarze
@_thrillove
@_thrillove · ponad 3 lata temu
Hmmm może trochę tak :/ Jednak mnie Hunter bardzo przypadł do gustu :D Kartki leciały same. Czytałeś pozostałe tomy?
@Bartlox
@Bartlox · ponad 3 lata temu
Krucyfiks
9 wydań
Krucyfiks
Chris Carter
8.2/10
Cykl: Robert Hunter, tom 1
Seria: Thriller
Przyprawiający o dreszcze, mroczny i niepokojący thriller, który wbija w fotel i długo nie pozwala zasnąć. W głębi parku narodowego Los Angeles National Forest, w opuszczonej chacie, policjanci odkryw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Robert Hunter to jeden z najinteligentniejszych i najbardziej szanowanych detektywów w Los Angeles. W swojej karierze miał do czynienia już z wieloma bestialskimi seryjnymi mordercami i wydawać by si...

@lidia508 @lidia508

Wolicie czytnik czy papierową wersję książki? Przyznam szczerze, że kocham papier ale ostatnio lepiej mi z czytnikiem 🤭 Mam dla Was coś naprawdę mocnego. A mianowicie „Krucyfiks” W głębi parku na...

@book_na_kanapie @book_na_kanapie

Pozostałe recenzje @Bartlox

Zygmunt III Waza
Pisząc biografię w sytuacji, gdy nie ma się umiejętności przedstawiania wydarzeń

Ta książka ma bardzo źle zrobiony rytm. I nie mam tu na myśli faktu, że np. Zygmunta poznajemy już jako dorosłego faceta, nic nie dowiedziawszy się o jego dzieciństwie...

Recenzja książki Zygmunt III Waza
Pomyśl dwa razy
Gmatwaj bez końca

Harlanowi Cobenowi bardzo zależało na tym, by maksymalnie zagmatwać tę historię. By było w niej dużo może nie tyle nawet wydarzeń, ile, hmmm, szczegółów. Popatrzcie choć...

Recenzja książki Pomyśl dwa razy

Nowe recenzje

Funny Story
Kolejna dobra książka Emily Henry
@etylomorfinka:

~- Co ciebie pociąga w czytaniu? […] -Lubię to wrażenie, że mogę żyć wieloma życiami, tyloma, ile tylko chcę.~ Daph...

Recenzja książki Funny Story
Skradziona młodość
Wyjątkowe wspomnienia
@Strusiowata:

Maleńka książeczka p. Ewy Krasoń, to lektura na zaledwie na jeden wieczór. Trudno pisać recenzję takiej opowieści wiedz...

Recenzja książki Skradziona młodość
Pamiętnik diabła
Precyzyjny myśliwy, wyptarujący swoich ofiar i ...
@justyna1dom...:

Zwróciłam uwagę, że istnieje możliwość, iż jestem ostatnią osobą czytającą tę serię. Dlaczego tyle czekałam? Nie mam po...

Recenzja książki Pamiętnik diabła
© 2007 - 2024 nakanapie.pl