Władza absolutna recenzja

Niby jak w poprzedniej częsci, ale troszkę słabiej...

Autor: @Bartlox ·2 minuty
2021-01-06
1 komentarz
4 Polubienia
Pod wieloma względami jest to bardzo, bardzo bezpośrednia kontynuacja poprzedniej części cyklu. I nie mam tu na myśli tylko tego, że akcja tej książki zaczyna się jakoś tak dosłownie sekundę po zakończeniu tamtej powieści. Bardziej chodzi mi o sposób pisania. Tak jak tam, tak i tu liczba zwrotów i zawieszeń akcji wręcz poraża. Tak jak tam, tak i tu liczba momentów, gdy mamy jakiś kontrapunkt, jakieś spiętrzenie intrygi może wręcz męczyć. I czasem zaczyna męczyć, czasem ma się wrażenie, że jest tego trochę za dużo. Zazwyczaj szukamy takich mocnych wrażeń w powieściach z gatunku literatury popularnej, ale tu jest tego na serio tyle, że wychodzi uszami (w moim wypadku takim momentem była scena, w której Ivan po raz któryś zaczyna manipulować premierem). Przekroczenie granicy?

Ciekawa jest sprawa metrum tej powieści. Dobre czterdzieści procent tekstu to jeden dzień, po czym akcja znacząco zwalnia. W większości wypadków uznałbym to za elementarny błąd warsztatowy. Tu nie. Tu tak po prostu ma być i nie ma co do tego wątpliwości. Znać pisarską biegłość Mroza :) Choć, jedna uwaga w tym miejscu, z przenoszeniem uwagi z postaci na postać było w tej książce coś nie tak. I nie mam na myśli tylko tego, jak nagle pani chorąży zostaje główną bohaterką (nadanie jej imienia tuż przedtem było w tym kontekście słodkie :)), ale bardziej np. to, że Profesor w pewnej chwili gdzieś sobie po prostu znika.

Autor w posłowiu do poprzedniego tomu zapowiadał był, że przed napisaniem tego spędzi trochę czasu z komentarzami do Konstytucji i innych aktów prawnych tworzących nasz ustrój. Widać, że spełnił obietnicę - i że to także przydało mu się do wzmiankowanego megaspiętrzenia zwrotów akcji.

Natomiast mam jedno zastrzeżenie warsztatowe. Atmosfera wielkiego wszechogarniającego spisku, którego nikt nie rozumie i który wszystko ogarnia, budowana jest tu praktycznie od pierwszej strony. I niby wszystko jest okej, niby można się bardzo dobrze wczuć, ale jakoś nie pasowało mi to do trzeciego tomu cyklu, w dodatku cyklu, którego poszczególne części są mocno połączone. Gdyby to był pierwszy tom albo pojedyncza powieść - byłoby super. Ale w trzecim tomie tak nagle się coś takiego pojawia... Coś mi tu nie zagrało.

No i to zakończenie. Naprawdę nie najlepsze. I mało wiarygodne (wiarygodność postaci to zresztą w ogóle słaba strona tych trzech książek) i, co gorsza, hmmm, jakby to ująć... Miałem silne wrażenie, że Mróz robi co może by to nie był sielankowy happy end, staje na uszach, by czytelnik nie odnosił takiego wrażenia - i że jakoś tam słabo mu to wychodzi.

Aha, jeszcze jedno. Zazwyczaj nie daję tego typu komentarzy, ale tym razem nie mogę się powstrzymać: Milena była w tej powieści tak wkurzająca, że już chyba bardziej nie mogła.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Władza absolutna
2 wydania
Władza absolutna
Remigiusz Mróz
7.7/10
Cykl: W kręgach władzy, tom 3

Po zamachu pod sejmem Polska znalazła się na skraju anarchii. Konstytucja nie przewiduje, kto powinien przejąć władzę, a do walki o nią gotowe są stanąć wszystkie siły polityczne. W sytuacji poważnego...

Komentarze
@tsantsara
@tsantsara · prawie 4 lata temu
niby można się bardzo dobrze wczuć wczuć, ale...
Dopiero gdybyśmy mogli się wczuć wczuć wczuć, to w trzecim tomie byłoby O.K.? ;)
× 1
@Bartlox
@Bartlox · prawie 4 lata temu
Wczuwam się, się wczuwam, się wczuwam, wczuwam się w pisanie recki :)
× 1
Władza absolutna
2 wydania
Władza absolutna
Remigiusz Mróz
7.7/10
Cykl: W kręgach władzy, tom 3
Po zamachu pod sejmem Polska znalazła się na skraju anarchii. Konstytucja nie przewiduje, kto powinien przejąć władzę, a do walki o nią gotowe są stanąć wszystkie siły polityczne. W sytuacji poważnego...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nadchodzi jeden z najbardziej wyczekiwanych dni całego listopada. Oto pierwsza na tym blogu i z pewnością nie ostatnia przedpremierowa recenzja najnowszej książki najpopularniejszego pisarza w całej ...

@Skazananaksiazki @Skazananaksiazki

Pozostałe recenzje @Bartlox

Mrok
Niezbornie, niezgrabnie, na siłę

„Jego powieści to właściwie tylko dialogi” – takie oto zdanie zdarzało mi się raz czy dwa słyszeć lub czytać, gdy ktoś chciał skrytykować twórczość któregoś z najlepiej ...

Recenzja książki Mrok
Zygmunt III Waza
Pisząc biografię w sytuacji, gdy nie ma się umiejętności przedstawiania wydarzeń

Ta książka ma bardzo źle zrobiony rytm. I nie mam tu na myśli faktu, że np. Zygmunta poznajemy już jako dorosłego faceta, nic nie dowiedziawszy się o jego dzieciństwie...

Recenzja książki Zygmunt III Waza

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl