Johanna Sinislao kreuje światy sugestywne, łatwe do uwierzenia, nie różniące się zbytnio od naszego. W jej książkach to, co mityczne, magiczne, przeplata się z tym, co zwyczajne i codzienne. Dlatego przyszłość, której wizję roztacza przed nami autorka, wydaje się tak straszna i wstrząsająca. Bo nie jest to przyszłość całkowicie wymyślona. Przecie... Recenzja książki Krew aniołów
Dobrą chwilę krążyłam dookoła tej książki - ,,najlepsza powieść dekady'', nieznany mi autor... Wiecie, z zasady sceptycznie podchodzę do takich zachwytów. Ale tym razem... tym razem były one w pełni zasłużone. ,,Stulecie Jakowa'' to książka dość cienka, niepozorna. Możecie pomyśleć, jak i ja pomyślałam, że na tak niewielu stronach nie będzie ... Recenzja książki Stulecie Jakowa
Oryginalny tytuł tej niewielkiej objętościowo książeczki brzmi ,,Хто росте у парку'' czyli ,,Kto rośnie w parku''. Kto, a nie co. Zmiana tytułu w języku polskim odbiera podmiotowość głównemu bohaterowi tej opowieści – małemu zielonemu pędowi, który ,,lubi ciepły wieczorny deszcz i nie przepada za zimną poranną rosą'' – i robi to ze szkodą dla prze... Recenzja książki Co rośnie w parku
Opowiadania Lovecrafta można albo uwielbiać, albo nienawidzić. Cthulhu wtopił się w naszą popkulturę już tak bardzo, że naprawdę ciężko znaleźć kogoś, kto nie rozpozna tej kultowej, mackowatej istoty. I chociaż pierwotnie, w założeniach Samotnika z Providence, Cthulhu był tylko jednym z przejawów nienazwanego horroru wykraczającego poza ludzkie zr... Recenzja książki Samotnie przeciwko mrozowi
... i wypuścił zło.'' Są takie opowieści, które zaczynają się naprawdę sympatycznie po to, żeby w drugim tomie uderzyć w tony mocniejsze, mroczniejsze i bardziej niepokojące. W zasadzie nie przepadam za takimi historiami - to jak przeskok z jasnego, spokojnego popołudnia w środek mrocznego, wietrznego wieczoru, który z jakiegoś powodu spędzacie w... Recenzja książki Tristan Strong niszczy świat
,,Lady Jayne zaginęła'' miała być książką zawierającą wszystko to, co lubię: miał w niej być wiktoriański klimat, miała być oryginalna fabuła (i faktycznie, pomysłowi nic odmówić nie mogę, ale o tym za chwilę), postacie miały być dobrze wykreowane i żywe... Do tego można dodać szlacheckie środowisko, antypatyczną rodzinę, rządzącą twardą ręką kosz... Recenzja książki Lady Jayne zaginęła
,,Wrony'' to książka, której czytanie mnie bolało. Nie fizycznie, rzecz jasna, a psychicznie. Bolało mnie czytanie o Basi, bolało mnie zachowanie jej starszej siostry, bolało mnie to, że tak patologiczne środowisko można uznać za normalne, choć nie dziwiło mnie to, w końcu wyrastając w rodzinie w której bicie jest normą uznajemy to właśnie za coś ... Recenzja książki Wrony
Niestety – nie wszyscy o tym wiedzą. Bardzo często blokujemy emocje, które uznajemy za negatywne (a nie ma negatywnych emocji!), spychamy je na bok albo zamiatamy pod nasz mentalny dywan mając nadzieję, że w ten sposób jakoś magicznie znikną i nie trzeba będzie sobie z nimi radzić. Takie zachowania nie biorą się z niczego – tak naprawdę zaczynają... Recenzja książki Spokojnie, to tylko emocje!
Mam problem z tym w jaki sposób ocenić ,,Za zielonymi drzwiami'' i pewnie do końca tej recenzji nie podejmę ostatecznej decyzji co do ilości przyznanych tej książce gwiazdek, a to dlatego, że z jednej strony historię Ani czytało mi się naprawdę szybko i przyjemnie, przyznam, że wciągnęłam się w tą opowieść, że kibicowałam głównej bohaterce i że w ... Recenzja książki Za zielonymi drzwiami
Przyznam, że do tej pory myśliwi - jako grupa - kojarzyli mi się z obleśnymi brzuchatymi panami z wąsem, którzy (hehe), wędrują ze strzelbą po lesie co jakiś czas pociągając z piersióweczki i strzelają do wszystkiego, co jest większe od wiewiórki. W mojej dziewiczej wyobraźni każdy strzał oddany w kierunku zwierzęcia kończył się mniej więcej natyc... Recenzja książki Polowaneczko
,,Komodo'' można odczytać na różne sposoby. To może być ciężka, gęsta od emocji, drżąca z napięcia książka o rodzinie i jej wewnętrznej dynamice. To może być książka o depresji, poczuciu osamotnienia i o rozgoryczeniu. To może być studium nieszczęśliwego małżeństwa, krzyk bezsensownego sprzeciwu wobec samobójstwa rodzica, to może być nieświadoma p... Recenzja książki Komodo
Czy można napisać książkę, której blurb okładkowy jest ciekawszy niż sama treść? Można. Czy można wykreować szesnastoletniego bohatera w taki sposób, że czytającemu wydaje się, że dzieciak ma maksymalnie czternaście lat? Można. Czy można pisać o poważnych sprawach - więzienie, zabójstwo, molestowanie seksualne, myśli samobójcze - czcionką, która w... Recenzja książki Potwór
Kiedy człowiek dużo czyta zaczyna mimowolnie dzielić książki na dwie kategorie – na książki o których zapomni i do których (prawdopodobnie) nie wróci, i na książki, które wyryją się w jego sercu, mózgu i duszy, i do których co jakiś czas wracać będzie po to, żeby znowu zachwycić się kunsztem pisarskim, sposobem prowadzenia fabuły, kreacją postaci ... Recenzja książki Nie przed zachodem słońca
Po ,,Czas Gierka'' Gajdzińskiego sięgałam bez większych oczekiwań – ot, myślałam, poczytam sobie wreszcie o człowieku, którego nazwisko bardzo często padało jako odpowiedź na jedno z pytań umieszczonych w ankiecie, którą miałam pecha przeprowadzać na studiach. Pecha, bo ankieta była tragicznie skonstruowana i tak tendencyjna, że momentami ze wstyd... Recenzja książki Czas Gierka. Epoka socjalistycznej dekadencji
Jak się miewasz? Dobrze? Jak mijają Ci dni? Robisz coś ciekawego czy może się nudzisz? Jeśli się nudzisz, to pozwól, że opowiem Ci o książce, którą skończyłam czytać, a która nosi tytuł ,,Z pozdrowieniami, Żyrafa''. Mini-opowieść Megumi Iwasy to historia pana Żyrafy, który bardzo chciał mieć najlepszego przyjaciela. Ale pech chciał, że pan Żyr... Recenzja książki Z pozdrowieniami, Żyrafa
W bajkach dla dzieci możemy teraz przebierać do woli – chcemy znaleźć taką, w której bohaterami są zwierzęta? Nie ma sprawy. Taką, w której głównymi bohaterami są dzieci w wieku przedszkolnym? Ależ proszę. A może chcemy coś o zabawkach, nienazwanych a śmiesznych puchatych stworkach, albo o duszkach, elfach czy wróżkach? Żaden problem! Już nawet ni... Recenzja książki Aksamitny królik
Matkowski zaczyna ostro, z grubej rury, jak antyterroryści wyważający drzwi. ,,Człowiek lubi być gotowany żywy.'' Czy można napisać książkę, która jednocześnie jest głęboko wrażliwa na zwierzęce cierpienie, prześmiewcza i która parodiuje nasz kraj? Okazuje się, że można. Czy można to zrobić w taki sposób, że po skończonej lekturze czytelnik zasta... Recenzja książki I Bóg stworzył delfina, czyli potrawka z człowieków
Jak pewnie niektórzy z Was już zauważyli, przechodzę ostatnio fazę horrorów. Nawiedzone domy, niewyjaśnione zjawiska, gęsta i mroczna atmosfera... Nic więc dziwnego, że w końcu sięgnęłam po ,,Wróć przed zmrokiem'', które już od jakiegoś czasu grzecznie czekało na mojej liście do przeczytania. I nie mogę powiedzieć, że ta książka była zła. Ale. Ale... Recenzja książki Wróć przed zmrokiem
,,(...) podczas gdy baliśmy się ich, choć nie byliśmy skłonni się do tego przyznać, tamte dzieci zaczęły już nadawać wszystkiemu nowe nazwy.'' Trzydziestka dwójka pojawiła się nagle. Nikt nie wiedział skąd przyszła, nikt nie wiedział kiedy tak naprawdę się pojawiła. Nikt nie wiedział, gdzie te dzieci nocują, co jedzą. Nikt nie znał ich języka, n... Recenzja książki Świetlista republika
W domu Blackwoodów wydarzyła się tragedia. To wiemy na pewno. Ktoś – czy to była Constance? - dosypał arszeniku do cukru. Umarli wszyscy poza wujem Julianem, Merricat i Constance właśnie. Mieszkańcy miasteczka położonego w pobliżu Blackwood nie zostawili na Constance suchej nitki. Wydali wyrok, niezależny od tego, co stwierdził sąd. Panna Con... Recenzja książki Zawsze mieszkałyśmy w zamku
Zazwyczaj nie czytam poradników, a już tym bardziej nie czytam książek, które zostały napisane przez kogoś, kto określa się mianem coacha. Możecie powiedzieć, że jestem uprzedzona (i pewnie będziecie mieli rację) ale gdy czytam opis mówiący, że ktoś ,,jest coachem'' to od razu przed oczami staje mi ten biedny chłopak od hasła ,,jesteś zwycięzcą''.... Recenzja książki Atak paniki. Jak pokonać lęk, napady niepokoju i trudne emocje
Lovecraft. Samotnik z Providence. Twórca nienazwanego horroru, który czai się tuż za granicami naszego widzenia, horroru, który możemy dostrzec kątem oka tylko po to, żeby wpaść w otchłanie szaleństwa. Gra paragrafowa utrzymana w klimacie jego opowiadań mogła być albo czymś świetnym i wartym wszelkiej uwagi, albo... cóż. Parafrazując zasadę Trzec... Recenzja książki Widmo nad Arkham
Wszyscy pamiętamy to, co działo się w Australii na przełomie 2019 i 2020 roku. Pamiętamy zdjęcia przedstawiające żółte, pomarańczowe i bordowe niebo. Pamiętamy utrwaloną na filmie ognistą trąbę powietrzną. Pamiętamy kobietę ratującą bezradnego koalę – jego sprawdzony sposób ucieczki przed zagrożeniem, byle wyżej na drzewo, nie sprawdził się tym ra... Recenzja książki Czarne lato. Australia płonie
Przyszłość. Kosmos. I w tej przyszłości istnieje niezależna, mała górnicza stacja Lsel – unosi się gdzieś w przestrzeni, rządzi się własnymi prawami, a każdy obywatel zna swoje miejsce. Najcenniejsi – piloci, ambasadorowie – mogą dołączyć do linii imagowych. Ich pamięć, ich doświadczenia, miłości, poczucie humoru – to wszystko, czym są i byli – zo... Recenzja książki Pamięć zwana Imperium
Nie wiem, co we mnie jest takiego - być może bies jakiś - co każe mi podchodzić do Dostojewskiego ironicznie, momentami cynicznie wręcz. Nie znaczy to, że nie uważam ,,Biesów'' za wielką powieść, co to to nie! To historia monumentalna, zawiła, szczegółowa, zbudowana z dbałością o każdy detal. To powieść tragiczna - i być może poruszyłaby mnie bard... Recenzja książki Biesy