Wróć przed zmrokiem recenzja

Albo lepiej weź nie wracaj

Autor: @Chassefierre ·2 minuty
2022-01-18
Skomentuj
19 Polubień
Jak pewnie niektórzy z Was już zauważyli, przechodzę ostatnio fazę horrorów. Nawiedzone domy, niewyjaśnione zjawiska, gęsta i mroczna atmosfera... Nic więc dziwnego, że w końcu sięgnęłam po ,,Wróć przed zmrokiem'', które już od jakiegoś czasu grzecznie czekało na mojej liście do przeczytania. I nie mogę powiedzieć, że ta książka była zła. Ale. Ale zakończenie...

Zacznijmy jednak od początku.
Poznajemy Maggie już jako dorosłą, mniej lub bardziej spełnioną, kobietę nad której życiem - jak ponury omen - zawisła Książka napisana kiedyś przez jej ojca. Książka, której tytułu nigdy nie poznajemy, która zawsze pisana jest z wielkiej litery, która traktowała o ich życiu w Baneberry Hall i o nawiedzonym domu, i która stała się absolutnym bestsellerem, hitem New York Timesa i co tam jeszcze chcecie. Gdzieś tam w fabule przewijają się, oczywiście, wzmianki o tym, że nie było to dzieło porywające stylistycznie, ale te fragmenty Książki, które możemy we ,,Wróć przed zmrokiem'' przeczytać są wyraźnie słabsze od historii Maggie.
To może wybijać z rytmu, ale nie musi, w końcu Książkę czytamy, żeby dowiedzieć się czegoś od duchach nawiedzających Baneberry Hall, a ze względu na wyrafinowany styl autora.

Maggie, w każdym razie, jest postacią, która irytowała mnie od pierwszych stron. Jej rodzice też mnie irytowali. Książka, dom, duchy - to wszystko było takim tematem tabu, że czytelnik (w tym przypadku ja) niemal oczekiwał, że rozwiązanie tej zagadki będzie atrakcją równie wstrząsającą, co wybuch Wezuwiusza dla mieszkańców Pompei w 79 roku.
Maggie bowiem dostaje w spadku Baneberry Hall i wraca do domu, żeby go odnowić i przy okazji rozprawić się z ,,demonami dzieciństwa''. Jako kobieta racjonalna i do bólu pragmatyczna oczekuje, rzecz jasna, że te demony będą bardzo metaforyczne i że nie ma żadnego Pana Cienia albo Panny Pieniążek i że stara szafa w jej dziecięcym pokoju nie jest siedliskiem złych mocy.
Czy tak będzie naprawdę? Musimy się o tym przekonać.

I tak czytamy książkę, i czytamy, i nie można powiedzieć, że Sager nie potrafi prowadzić akcji, bo robi to umiejętnie i wie, kiedy stosować haki na uwagę, kiedy rozwiązać jedną zagadkę i podrzucić nam drugą, kiedy zrobić zwrot akcji i kiedy akcję spowolnić. Styl też ma lekki, książkę czyta się szybko... Tylko, że jeśli się dobrze nad tym zastanowić, to wszystko już było. W innych powieściach, w innych konfiguracjach, z innymi bohaterami, ale było. Zakończenie mogłoby, to prawda, ratować ,,Wróć przed zmrokiem'' przed popadnięciem w schemat horroro-thrillera, ale nie ratuje. A nie robi tego dlatego, że jest zbyt szybkie, zbyt ściśnięte i pełne tak szczęśliwych zbiegów okoliczności (wszystko dzieje się akurat wtedy, kiedy powinno!), że w pewnym momencie zamiast czuć napięcie i zastanawiać się, co będzie dalej? Jak to wszystko się skończy? Myślałam sobie ,,acha, okej, to co jeszcze mi zafundujesz, miły panie autorze? W co jeszcze mam uwierzyć?''


Podsumowując: od strony czysto technicznej (akcja, styl itd.) ,,Wróć przed zmrokiem'' jest książką dobrą. Mieści się w ramach, powiela schematy, z początku czuć napięcie, potem - gdy pojawia się myśl, że ,,to już było'' - stopniowo znika. Nie jest to książka dla tych, którzy czytają dużo kryminałów, thrillerów i horrorów, bo nie utrzyma ich uwagi. Ale jeśli ktoś dopiero zaczyna swoją przygodę z tymi gatunkami, jest dopiero na początku swojej czytelniczej drogi, to powieść Sagera powinna mu się spodobać. Może nawet bardzo.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-15
× 19 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wróć przed zmrokiem
2 wydania
Wróć przed zmrokiem
Riley Sager
7.9/10

Mroczna, przerażająca i wciągająca. ,,Wróć przed zmrokiem” lepiej czytać przy zapalonym świetle. Kiedy Maggie Holt miała pięć lat, jej rodzice kupili Baneberry Hall: rozległą wiktoriańską rezydenc...

Komentarze
Wróć przed zmrokiem
2 wydania
Wróć przed zmrokiem
Riley Sager
7.9/10
Mroczna, przerażająca i wciągająca. ,,Wróć przed zmrokiem” lepiej czytać przy zapalonym świetle. Kiedy Maggie Holt miała pięć lat, jej rodzice kupili Baneberry Hall: rozległą wiktoriańską rezydenc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Vermont. Bartleby. Baneberry Hall. Evan i Jess zostali właścicielami mrocznego i słynnego, (była to oczywiście zła sława) rzekomo nawiedzonego domu. Wszystko spotęgowane było chęcią zmiany otoczenia,...

"Wróć przed zmrokiem" to książka, o której myślałam bardzo długo i w końcu zdecydowałam się po nią sięgnąć. Główną bohaterką powieści jest Maggie Holt, której rodzice kupili starą wiktoriańską rezy...

@NataliaTw @NataliaTw

Pozostałe recenzje @Chassefierre

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostatnie - wiadomo - jest kwestią gustu. I schematów. I...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Samotnie przeciwko falom. Samotna przygoda nad brzegiem jeziora
Jeśli paragrafówka to tylko od Black Monka

Tym razem przenosimy się do Esbury – nieco ponurego i tylko pozornie spokojnego miasteczka położonego nad malowniczym jeziorem. Jeziorem, którego wody nagle zaczną się p...

Recenzja książki Samotnie przeciwko falom. Samotna przygoda nad brzegiem jeziora

Nowe recenzje

Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
Sen o okapi
Okapi = śmierć
@Moncia_Pocz...:

Książka "Sen o okapi" niemieckiej pisarki Mariany Leky przyciągnęła moją uwagę Interesującą szatą graficzną oraz opisem...

Recenzja książki Sen o okapi
© 2007 - 2025 nakanapie.pl