W pędzącym świecie, gdzie hałas codzienności zagłusza subtelne szepty duszy, pytanie o „dzisiaj” nabiera szczególnej wagi. Listy, do Hebrajczyków i do Galacjan rzucają światło na fundamentalną prawdę: Bóg nieustannie zaprasza nas do nowości życia, do „dzisiaj” otwartego na Jego działanie. Czy potrafimy usłyszeć Jego głos w zgiełku współczesności?
Autor Listu do Hebrajczyków, odwołując się do Psalmu 95, przestrzega przed zatwardziałością serca, która uniemożliwia wejście do odpoczynku obiecanego przez Boga (Hbr 4, 6-7). Izraelici na pustyni, mimo że słyszeli Boży głos, nie posłuchali i nie weszli do Ziemi Obiecanej. Ich „wczorajsze” nieposłuszeństwo stało się barierą na drodze do „dzisiejszego” błogosławieństwa. To przestroga, która rezonuje również dzisiaj. Często żyjemy przeszłością – rozpamiętujemy błędy, nosimy w sobie urazy, tkwimy w schematach myślenia, które oddalają nas od Boga. Albo też żyjemy przyszłością – planujemy, kalkulujemy, martwimy się o to, co będzie. W ten sposób umyka nam „dziś” – jedyny moment, w którym realnie możemy doświadczyć Bożej obecności i Jego działania.
„Dzisiaj, jeśli usłyszycie Jego głos, nie znieczulajcie swoich serc” – to wezwanie rozbrzmiewa z mocą po wiekach. „Znieczulanie serca” to proces, który dokonuje się stopniowo. Zaczyna się od drobnych kompromisów z sumieniem, od ignorowania wewnętrznego głosu, od ulegania pokusom, które oddalają nas od Boga. Z czasem stajemy się obojętni na Jego Słowo, na potrzeby bliźnich, na piękno stworzenia. Stajemy się duchowo „znieczuleni”.
List do Galacjan 6, 15 dodaje kolejny wymiar do tego rozważania. Podkreśla, że to, co naprawdę się liczy, to „nowe stworzenie”. Nie zewnętrzne obrzędy, nie przynależność do określonej grupy, ale wewnętrzna przemiana, odrodzenie Ducha Świętego. To „nowe stworzenie” dokonuje się właśnie „dzisiaj”, w momencie otwarcia serca na Bożą łaskę. To „dziś” jest szansą na zerwanie z przeszłością, na odrzucenie ciężaru grzechu, na przyjęcie nowego życia w Chrystusie.
Współczesność, z jej natłokiem informacji, presją sukcesu i konsumpcyjnym stylem życia, szczególnie sprzyja „znieczulaniu serca”. Zagłuszamy wewnętrzny głos hałasem świata, uciekamy w wirtualną rzeczywistość, szukamy spełnienia w dobrach materialnych. Psychologicznie, mechanizm ten można powiązać z unikaniem konfrontacji z własnymi słabościami i lękami. Wolimy żyć w iluzji kontroli, niż zmierzyć się z prawdą o sobie i o Bogu.
Dlatego tak ważne jest, aby każdego dnia stawać przed Bogiem z otwartym sercem i prosić o łaskę usłyszenia Jego głosu. To „dziś” jest szansą na nawrócenie, na przebaczenie, na miłość. To „dziś” Bóg zaprasza nas do nowego życia, do „nowego stworzenia”.
„Wczoraj minęło, jutro jest tajemnicą, dzisiaj jest darem. Dlatego nazywamy go teraźniejszością.”
Wszechmogący Boże, dziękujemy Ci za dar każdego „dzisiaj”. Prosimy Cię, otwórz nasze serca na Twój głos, abyśmy nie byli głusi na Twoje wezwanie. Daj nam siłę, abyśmy zerwali z przeszłością i z ufnością wkroczyli w nowe życie, które nam ofiarujesz w Chrystusie Jezusie, Amen.
Oprac. z łaski opatrzności Bożej,
redaktor Gniadek
Przeczytaj również: |
Zachęcam Cię do Partnerstwa w moim szerzeniu Ewangelii wśród tych, którzy najbardziej tego potrzebują. Materiał jest dostępny bezpłatnie, ale Twoja hojna darowizna, sugerowana na kwotę 30 PLN pomoże w dotarciu do większej liczby osób, dostarczyć jeszcze lepsze materiały. Dziękuję za Twoją pomoc i błogosławieństwo! Odwiedź stronę: https://BuyCoffee.to/gandalf lub https://suppi.pl/gniadeknews |
(19)