W świecie, gdzie konsumpcja i pogoń za dobrami materialnymi często definiują naszą wartość, starożytne teksty biblijne rzucają światło na kwestię czystości i przywiązania. Księga Kapłańska i List do Hebrajczyków, choć oddzielone czasem i kontekstem, wspólnie ostrzegają przed dotykaniem „padliny” – zarówno w sensie dosłownym, jak i metaforycznym, odnoszącym się do nietrwałych dóbr i chciwości. Czy te starożytne mądrości mogą przemówić do współczesnego człowieka, uwikłanego w materialistyczny wir?
Przepisy dotyczące nieczystości rytualnej, opisane w Księdze Kapłańskiej 11, 39-40 na pierwszy rzut oka mogą wydawać się odległe od naszej rzeczywistości. Dotykanie padliny zwierzęcia, nawet jadalnego, powodowało nieczystość, wymagającą oczyszczenia. W kontekście symbolicznym, „padlina” reprezentuje wszystko, co jest nietrwałe, zepsute i skazane na rozkład. Możemy to odnieść do nadmiernego przywiązania do dóbr materialnych, które, choć kuszą obietnicą szczęścia, w rzeczywistości są przemijające i nie dają trwałego zadowolenia.
List do Hebrajczyków 13, 5 wzmacnia ten przekaz, napominając: „Nie bądźcie przywiązani do pieniędzy. Zadowalajcie się tym, co posiadacie”. Autor listu odwołuje się do obietnicy Bożej opieki: „Nie porzucę cię ani cię nie opuszczę”. To kluczowe przesłanie dla współczesnego człowieka, bombardowanego reklamami i presją konsumpcyjną. Nadmierne przywiązanie do dóbr materialnych często wynika z poczucia braku bezpieczeństwa i niskiej samooceny. Szukamy potwierdzenia swojej wartości w posiadaniu, co prowadzi do błędnego koła – im więcej mamy, tym więcej chcemy, a poczucie pustki wciąż pozostaje.
Porównując te dwa fragmenty, widzimy spójny obraz: czystość, zarówno rytualna, jak i duchowa, wiąże się z odwróceniem od tego, co nietrwałe i przemijające. Podobnie jak Izraelita, który dotknął padliny, musiał się oczyścić, tak i my, uwikłani w materializm, potrzebujemy duchowej odnowy. Oczyszczenie to polega na zmianie perspektywy, skierowaniu uwagi na wartości duchowe, relacje z Bogiem i bliźnimi, a nie na gromadzeniu dóbr doczesnych. Podobnie jak Dawid, który uciekał przed Saulem, szukając schronienia u Boga, tak i my, w obliczu pokus materializmu, powinniśmy szukać oparcia w Bożej obietnicy opieki.
Współczesne problemy, takie jak konsumpcjonizm, stres, depresja i poczucie pustki, często wynikają z braku głębszego sensu i nadmiernego skupienia na materialnych aspektach życia. Zachęcamy więc do refleksji nad własnymi priorytetami i poszukiwania trwałego zadowolenia w relacji z Bogiem, zgodnie z Jego obietnicą.
Padlina materializmu kusi blaskiem, lecz dotyk jej kala serce. Czystość zaś rodzi się z zaufania obietnicy, która trwa wiecznie.
Wszechmocny Boże, dziękujemy Ci za Twoje Słowo, które oświeca nasze drogi. Prosimy Cię, uwolnij nas od przywiązania do rzeczy doczesnych i pomóż nam szukać prawdziwego skarbu w Tobie. Dziękujemy Ci za Twoją obietnicę, że nigdy nas nie opuścisz. Amen.
Oprac. z łaski opatrzności Bożej,
typograf redaktora Gniadka
(41)