„Meksyk to olbrzymi potwór, który pożera kobiety. Meksyk to pustynia z prochu i kości. Meksyk to cmentarz z różowymi krzyżami. Meksyk to kraj nienawidzący kobiet.“ „Wściekłe suki“ to podobno opowiadania, ale z rodzaju tych, co łącza się w luźną całość. Skupione na meksykańskich kobietach, które dosięga bieda, niesprawiedliwość czy seksizm. Któ... Recenzja książki Wściekłe suki
„Stacja pośrednia“ (dawniej „Stacja tranzytowa“) to powieści science-fiction z roku 1963 zaliczana do nurtu, gdzie to obcy przybywają na ziemię i zderzają się z naszą technologią oraz mentalnością. Ich istnienie jest na wyciągnięcie ręki, a jednak na tyle daleko, że dla autora powstaje bezpieczna przestrzeń, gdzie światy się przenikają. Bo realia ... Recenzja książki Stacja pośrednia
@Obrazek „Inwazja porywaczy ciał“ to klasyczna powieść science-fiction z roku 1954, czyli czasów, gdy modne było to, co teraz zahacza o kicz. Fabuła kręci się wokół doktora Milesa Bennella, który stara się zachować zdrowy rozsądek w sytuacji, jaka u większości wzbudza panikę. Bo jak zareagować, gdy w piwnicy odkrywa się przedziwny kokon, a w nim... Recenzja książki Inwazja porywaczy ciał
„Muszą opuścić te ruiny. Życie tutaj dobiegło końca. W pewnym momencie rzeczy straciły sens do tego stopnia, że nigdy już go nie odzyskają.“ Nielegalna ucieczka do „lepszego świata“ nie przebiega tak, jak bracia zaplanowali. Mieli znaleźć się w bezpiecznym miejscu i mieli znaleźć się tam razem, tymczasem wkroczyli na drogę, gdzie ... Recenzja książki Zmęczenie materiału
Dzięki jednej powieści odkryłam, w czym tkwi moc prozy Rebeki Kuang, dlaczego liczba jej fanów tak szybko rośnie oraz po co słuchać poleceń innych, choć początkowo nie jesteśmy nimi zaciekawieni. „Yellowface“ to bowiem wiwisekcja jednostki zagubionej w wydawniczym świecie, gdzie zyski liczą się bardziej niż pasja, a bycie w centrum wydarzeń uzależ... Recenzja książki Yellowface
W świetle zapałki widzę włochate liście lulka, białawe kwiaty wilczej jagody i puszek dziewanny. W blasku płonącej świecy dostrzegam zarys pokoju, wielkie łóżko w centrum, dewocjonalia na ścianie. „Aura“ to opowiadanie niewinne w objętości, ale mające walory znakomitych powieści gotyckiej. Mamy w nim bowiem mroczną scenerię, piętrzące się taje... Recenzja książki Aura
@Obrazek William dorastał samotnie w cieniu zmarłej siostry, a rodzinę zyskał dopiero, gdy za sprawą ślubnej obietnicy wkroczył do domu Padavano. Domu wypełnionego miłością nie łatwą, ale głęboką. Jego obecność nie zaburzyła porządku, zrobił to jednak czas, których cztery siostry nie przewidziały. Miały plan na swoją przyszłość, wyraźną jej wizj... Recenzja książki Witaj, piękna
Listopad tysiąc dziewięćset czterdziestego drugiego zapisał się jako punkt zwrotny drugiej wojny światowej, choć w chwili trwania był jedynie kolejnym miesiącem pełnym strachu oraz śmierci. Zbudowany został ze wspomnień, które pozornie nie wyróżniały się spośród tych wcześniejszych, a jednak stanowiły część opowieści o upadku państw Osi. Od roku t... Recenzja książki Punkt zwrotny
Powieść, która zabrała oddech, zgniotła serce i pozostawiła mnie przepełnioną emocjami. Pewnego wieczoru uznałam, że ją zacznę, zobaczę, czy mi się spodoba, najwyżej odłożę, ale gdy już złapałam w dłonie — nie mogłam jej wypuścić. Wciągnęła mnie w swój świat, całkowicie pochłonęła i mam wrażenie, że po lekturze stałam się bardziej sobą, stabilniej... Recenzja książki Godziny
@ObrazekPodobno reportaże Martina Pollacka to emocjonalne podróże w czasie i warto się z nimi zmierzyć. „Skażone krajobrazy“ cieszą się wśród nich najsłabszymi opiniami, ale też najmniejszą objętością, więc uznałam, że zaryzykuję. Że zobaczę, czy to w ogóle autor dla mnie. I tak trafiłam do świata zbiorowych mogił, których nikt nie upamiętnił po... Recenzja książki Skażone krajobrazy
@Obrazek „Listy Świętego Mikołaja“ wyłaniają obraz Tolkiena, którego nie znałam. Dzięki nim przestaje być autorem jednej z najważniejszych serii w dziejach literatury, a staje się ojcem, człowiekiem z krwi i kości, który chce jedynie, by święta przyniosły dzieciom radość. Wciela się w rolę Mikołaja i prowadzi korespondencję, z której wyłania się... Recenzja książki Listy Świętego Mikołaja
Ich relacja zaczęła się, gdy były jeszcze dziećmi. Nie wiedziały nic o sobie ani świecie, ale jedna pragnęła „zrzucić z siebie tę bezkształtną, dziecięcą wylinkę, rozwinąć skrzydła“*, a druga była niczym słońce napełniające życiem czy wiatr, który pomaga skrzydłom unosić w powietrzu. Tyle że relacja ich stała się zbyt bliska, zbyt uzależniająca. J... Recenzja książki Strużki
Przed oczami staje mi dziewczyna, która jeszcze nie weszła w wiek dorosły, a już od pewnego czasu naiwność młodości musiała zostawić za sobą. Otacza ją mróz pogody oraz serc ludzi, a doświadczenie uwięzienia w łagrze wypala na niej piętno. Przed oczami staje mi chłopak, który odcina własną pępowinę, by poświęcić swoje bezpieczeństwo na rzecz c... Recenzja książki Agla. Aurora
Dobre opowiadania to coś, czego szukam nieustannie, a żeby je odnaleźć niejeden raz przedzieram się przez zarośla z niezgrabności i nieatrakcyjności. Sięgam po debiutantów lub autorów zupełnie mi nieznanych, a wszystko to dla chwili przyjemności. Literackiej rozkoszy zawartej w zgrabnej formie, która pomimo niewielkiej objętości potrafi zawładnąć ... Recenzja książki Ciężar skóry
Petra Dvořáková to autorka wielokrotnie polecana mi przez bookstagramowiczów. Gdzie się nie obejrzę słyszę o jej kreacji bohaterów, podejściu do tematów trudnych czy odwadze w opisach. Jej „Wrony“ to jedna z najczęściej czytanych powieści wydawnictw kameralnych, a choć jestem przekonana o wadze zawartej tam treści, to po kilku stronach książkę odł... Recenzja książki Ogród
Spotkanie z „Mallaroy" to spotkanie z moim gustem czytelniczym sprzed wielu lat. To wtedy czytałam pierwsze części serii i to wtedy ogromnie mi się podobały. Pamiętałam, że z rozdziału na rozdział styl autorki stawał się bardziej dojrzały, że uwielbiałam jej zabawy losami bohaterów, że z czasem podwaliny świata rysowały się coraz ciekawiej. W moim... Recenzja książki Mallaroy. Tom 2
Kręcę głową z niedowierzaniem. Moja wcześniejsza szczątkowa wiedza odnośnie zbrodni kolonialnych i narracji kolonizatorów zderzyła się z ogromem cierpienia. Przemoc, o której wiedziałam, a jednak żyłam oddalona od niej, w końcu zmusiła mnie do faktycznego jej dostrzeżenia. Sven Lindqvist uzupełnił moje luki w wiedzy, poskładał szczątkowe informacj... Recenzja książki Wytępić całe to bydło
Lubię sprawdzać debiuty. Zwłaszcza polskie, zwłaszcza kobiece. Lubię dawać szansę autorom, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki na rynku wydawniczym, którzy z jakiegoś powodu zdecydowali się iść drogą pisarstwa. Towarzyszy temu szczypta niepewności i ekscytacja większa niż przy twórcach lepiej środowisku czytelników już znanych. Z aktualnie już... Recenzja książki Zła się nie ulęknę
@Obrazek Albański Płaskowyż „nie jest stworzony dla zwykłych śmiertelników, lecz dla tytanów“. Miejsce to odrzuciło „struktury prawne, sądy, policję, trybunały, krótko mówiąc, wszystkie organa administracji, a przy tym nie jest siedzibą prymitywnych plemion, lecz integralną częścią nowoczesnego państwa“. Kodeks Kanum wyznacza zasady, a zbrodnia ... Recenzja książki Krew za krew
Najpierw dzieci odbierane matkom w frankistowskich więzieniach, potem dzieci podawane za zmarłe w szpitalach. Najpierw dzieci fałszywe, potem dzieci ukradzione. W dwudziesty wiek Hiszpania weszła coraz głośniejszą sprawą kradzieży, w których uczestniczyła dyktatura, społeczeństwo, personel szpitala i Kościół. W zamian za niemałe kwoty wystawiane b... Recenzja książki Ciałko
Wiedziałam, że było źle, ale nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo. Mikołaj Grynberg rozmawiał z ludźmi. Z członkami straży granicznej i osobami, które poświęcają swoje życie zawodowe oraz rodzinne na rzecz pomocy uchodźcom. Chodzą po lasach, dostarczają prowiant i najpotrzebniejsze produkty, starają się służyć pomocą medyczną i prawną, a w zamian... Recenzja książki Jezus umarł w Polsce
@Obrazek Są takie powieści młodzieżowe, które poruszają we mnie wiele strun. Bawią się emocjami, angażują, budzą uznanie. Nie jest ich wiele, ale od czasu do czasu udaje mi się trafić na tytuł, który na długo zamieszka w moim sercu. Książkę taką jak „15 dni jest na zawsze“. @Obrazek Vitor Martins udowodnił, że dwa tygodnie wystarczą, by poczuć... Recenzja książki 15 dni jest na zawsze
@Obrazek „Bezdzietne z wyboru“ to nie reportaż, nie literatura, która mówi o czymś nowym czy przełomowym. Justyna Dżbik-Kluge po prostu zebrała ciekawe osoby i zapytała je o bezdzietność. Poprowadziła rozmowy, które kręciły się wokół presji społecznej, niewygodnych pytań, prób zrozumienia własnych pragnień oraz potrzeb. Pojawiły się osoby, które... Recenzja książki Bezdzietne z wyboru
„Chciałabym od czasu do czasu zobaczyć film o życiu, które wykrzywia się tak po prostu, niemal samo z siebie, a nie o spektakularnych życiowych porażkach. Chciałabym posłuchać o rodzinach takich jak nasza, Meira, Lei i moja, o błędach łatwych do popełnienia, a mimo to nieprzebaczalnych; o zwykłych wypadkach, a r... Recenzja książki Jak kochać własną córkę
Mam dwie możliwości i obie są równie kuszące. Mogę napisać o „Drobnym szczególe“ zdaniami złożonymi jedynie z emocji. Wspomnieć jak to prawie zwymiotowałam, gdy uczucia przyparły mnie do podłoża pokrytego pyłem i drobniaki piasku. Podkreślić, jak wiele czułam, choć książka była tak niewielka w treści. Ułożyć słowa w zdania o wszystkich duszący... Recenzja książki Drobny szczegół