Ciałko recenzja

Hiszpania ubiegłego wieku

Autor: @mewaczyta ·2 minuty
2023-11-24
Skomentuj
8 Polubień
Najpierw dzieci odbierane matkom w frankistowskich więzieniach, potem dzieci podawane za zmarłe w szpitalach. Najpierw dzieci fałszywe, potem dzieci ukradzione. W dwudziesty wiek Hiszpania weszła coraz głośniejszą sprawą kradzieży, w których uczestniczyła dyktatura, społeczeństwo, personel szpitala i Kościół. W zamian za niemałe kwoty wystawiane były odpowiednie papiery, czasami zupełnie wamazujące ślad po biologicznych rodzicach, a dziecko było do odebrania już w najbliższym szpitalu, kościele czy internacie. Słabowity noworodek umrze? Spokojnie, obejmowała go gwarancja i na jego miejsce przysyłany był nowy. W końcu był zakupem — był towarem. Jego matka natomiast nie zawsze dobrowolnie, bez przymusu psychicznego lub oszustwa, zrzekała się do niego praw.

To oczywiście duże uproszczenie problemu, który wstrząsnął opinią publiczną. Już samo wyjście na jaw zbrodni dyktatury generała Francisco Franco było mocnym ciosem dla społeczeństwa, ale odkrycie procederu odbierania dzieci „Czerwonym“ zszokowało wszystkimi. Choć nie tak mocno jak fakt, że może i rząd potem upadł, ale kradzież dzieci tylko urosła na sile, tyle że „to, co w latach czterdziestych i pięćdziesiątych było represją polityczną, w latach sześćdziesiątych zamieniło się w lukratywny biznes“. Z okropnych warunków więzień przeniosło się na oddziały położnicze, gdzie dzieci podobno umierały, podobno szpital miał zająć się ciałem, podobno, podobno... Były też internaty dla kobiet, często jeszcze dziewczynek, które podobno źle się prowadziły, podobno były splamione WŁASNĄ winą, a miejsca te bardziej przypominały więzienia o złych warunkach, gdzie przemoc psychiczna była na porządku dziennym. Tam z kolei matki przymuszane były przez siostry zakonne do zrzekania się praw rodzicielskich, a walka z nimi była niemalże niemożliwa, skoro wcześniej straciły prawo do stanowienia o sobie.

Hiszpania ubiegłego wieku to miejsce, gdzie prawa kobiet nie istnieją, gdzie handel niemowlętami odbywa się być może na szeroką skalę, gdzie nie ma poszanowania życia matek oraz dzieci. Instytucje państwowe oraz kościelne porzucają ich na rzecz pieniędzy, a skali tego procederu nie sposób dzisiaj ocenić. Świadkowie nie żyją, dokumenty zaginęły, dostęp do innych jest utrudniony, w kolejnych nic się nie zgadza, a prokuratura rozkłada ręce i umarza kolejne sprawy. ONZ krytykuje Hiszpanię za nie podejmowanie odpowiednich działań, ofiary pozostaną bez wsparcia, wciąż zbyt wiele elementów jest niejasnych, ekshumacje przynoszą niejasne wyniki. Jest to afera świeża, dopiero od kilku lat nagłaśniana i wiele jeszcze przed nami, ale to, co wiemy, jest okropne. A nawet jeśli w Hiszpanii coraz głośniej się o niej mówi, to poza granicami bywa już przemilczana. Dlatego tak bardzo wdzięczna jestem autorce „Ciałko“. Tym bardziej, że Katarzyna Kobylarczyk stworzyła bardzo dobry reportaż, który może tematu nie wyczerpuje, może na samym początku wprowadza lekki chaos, ale wart jest polecenia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-24
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ciałko
Ciałko
Katarzyna Kobylarczyk
7.7/10
Seria: Reportaż [Czarne]

Kiedy w 1999 roku hiszpański Sąd Najwyższy orzekł, że każde dziecko ma prawo wiedzieć, kim są jego rodzice, do biura prawnika Enrique Vili Torresa zaczęli pukać nowi klienci. Chociaż od rodziny lub s...

Komentarze
Ciałko
Ciałko
Katarzyna Kobylarczyk
7.7/10
Seria: Reportaż [Czarne]
Kiedy w 1999 roku hiszpański Sąd Najwyższy orzekł, że każde dziecko ma prawo wiedzieć, kim są jego rodzice, do biura prawnika Enrique Vili Torresa zaczęli pukać nowi klienci. Chociaż od rodziny lub s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @mewaczyta

Białoruś. Kartoflana dyktatura
Kartoflana książka

Białoruś to biała plama na mapie Europy. Zwykle kojarzona jest z Rosją, reżimem oraz sytuacją na granicy z Nami, a wszystko inne zdaje się nie mieć znaczenia. Jak Łukasz...

Recenzja książki Białoruś. Kartoflana dyktatura
Grobowiec w Sewilli
Świat wojny domowej

Hiszpania w latach trzydziestych ubiegłego wieku to świat ogarnięty chaosem. Co rusz ogłaszany jest stan wyjątkowy, granice są zamykane, środki komunikacji przestają kur...

Recenzja książki Grobowiec w Sewilli

Nowe recenzje

Stres. Jak zrozumieć swoje reakcje i odzyskać równowagę
Stres, jako przenikające się procesy fizjologic...
@roksana.rok523:

Ciało człowieka można porównać do niezwykle zaawansowanej technologicznie maszyny, z wbudowanym systemem zarządzania, k...

Recenzja książki Stres. Jak zrozumieć swoje reakcje i odzyskać równowagę
Zamek po drugiej stronie lustra
Czytajcie
@Radosna:

Wilk w kulturze i popkulturze przedstawiany jest jako, inteligentne i bezwzględne ucieleśnienie zła. Przekaz ten spopul...

Recenzja książki Zamek po drugiej stronie lustra
Wiosna w Zapomnianym Schronisku
Wiosna w Zapomnianym Schronisku
@kasiasowa1:

„Wiosna w Zapomnianym Schronisku” – opowieść o nowych początkach „Wiosna w Zapomnianym Schronisku” Julii Furmaniak to ...

Recenzja książki Wiosna w Zapomnianym Schronisku