Serio :) Niedawno temu na instagramie przemknął mi sweterek z takim wzorem właśnie noszony przez "sławnych" Spodobał mi się. Później gdzieś napotkałam ten wzór ponownie, zastosowany w sweterku typu płaszczyk, gdzie rękawy i tył były zrobione z tych bąbelków, a przód był gładki. Jakaś taka lekko moherowa włóczka to była, ale też super się prezentował ogólnie. Tylko no właśnie, on tak chyba "ściąga" szerokość, przez co trzeba sporo oczek i jeszcze więcej włóczek :| Moja cierpliwość zatrzymała się na "kocich łapkach" ;)
Ale podziwiam, bo piękna robota ;)