Avatar @Antytoksyna

Aleks

@Antytoksyna
68 obserwujących. 59 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj około 5 godzin temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
68 obserwujących.
59 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj około 5 godzin temu.
wtorek, 20 grudnia 2022

Wolność

Wolność - mam wrażenie, że to pojęcie o coraz węższym znaczeniu. Nie kończy się tam gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka, ale coraz bardziej jest ograniczana przez "system". Informacje o tym (karta płatnicza) co kupuję, gdzie i za ile już nie wystarczają?

 

Patrzę i nie wierzę. Po co komu (bo chyba nie wyłącznie bankowi) wiedza  o tym z jakiego źródła pochodzą pieniądze mające trafić na konto? Przecież do tych pochodzących z kradzieży i tak nikt się nie przyzna. Naprawdę jest ktoś, kto wybiera okienko inne niż "inne..."?  Nie podoba mi się to, wcale! 

× 9
Komentarze
@Johnson
@Johnson · prawie 2 lata temu
Bank zadaje takie pytania, ponieważ jest to jeden z elementów systemu przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. Wymogi ustawowe.
× 6
@Antytoksyna
@Antytoksyna · prawie 2 lata temu
@Johnson, tak, to oficjalna wersja. Wiadomo przecież, że największymi pralniami pieniędzy są największe korporacje, a terroryzm jest powiązany z polityką na najwyższych szczeblach, tylko co do tego ma Kowalski wpłacający kasę pod supermarketem? Nie kupuję tego.
× 4
@Mackowy
@Mackowy · prawie 2 lata temu
.
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 2 lata temu
Na ekranie pisze "rezygnacja z wpłaty pieniędzy", czyli pojawia się to jak wpłacasz pieniądze, a nie wypłacasz.
× 1
@Antytoksyna
@Antytoksyna · prawie 2 lata temu
@jatymyoni, masz rację, zaraz poprawię. Chodzi o zasadę. Nie zdarzyło mi się żeby pani w okienku bankowym pytała skąd pochodzą pieniądze, które wpłacam na konto. ZUS i skarbówka wystarczająco pilnują tego, co im się należy.
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 2 lata temu
Ostatnio się wkurzałam jadąc do Tyrolu. Ania zabukowała nam hotel bezobsługowy. Wklepujesz nazwisko lub numer pinu przesłany po zabukowaniu, płacisz kartą i powinien wyskoczyć elektroniczna karta do pokoju i numer pokoje. Okazało się, że to nie takie proste, system żąda dokładnego adresu, mojej daty urodzenia, a na końcu mam złożyć podpis. Dobrze, że nie pytał się o rozmiar buta. Oczywiście wszystkie głupoty przeżył. Później moje dziecko mi tłumaczyło, że to dla mojego dobra, jak bym chciała reklamować lub poszło coś nie tak.
× 1
@Antytoksyna
@Antytoksyna · prawie 2 lata temu
@jatymyoni, z tym że bank jest chyba ostatnią instytucją, która chciałaby zrobić coś dla mojego dobra. Niestety bandycki kredyt wiąże mnie z nim na dłuuugo.
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 2 lata temu
Współczuję.
× 1
@Madison
@Madison · prawie 2 lata temu
To wybieram:
- oszczędności (te z głębokiego dzieciństwa, jeszcze sprzed denominacji)
lub
- inne (znalezione, ze skarbonki dziecka, od meuża-weuża, od kochanka, od sponsora, od taty za dobre oceny, z wygranego zakładu z babcią 😉 itp.)

A tak na poważnie - wszystko zmierza ku Chinom...
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 2 lata temu
Należy zmienić bank.
× 1
@Antytoksyna
@Antytoksyna · prawie 2 lata temu
Ciekawe czy w innych jest inaczej, bo jeśli to wynika z ustawy, to powinno być podobnie. 🤔
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 2 lata temu
Nie wiem. Jeżeli wpłacasz pieniądze do banku, to bank pyta pod jaką pozycją ma to zaksięgować. Jeżeli kiedyś weźmiesz wydruk transakcji na Twoim koncie, to każda transakcja powinna być opisana.

Archiwum