Dzisiaj przed moim blokiem leżało małe cudo. Na bruku, z zamkniętymi oczkami, lekko poruszało dzióbkiem. Najprawdopodobniej zderzyło się z szybą. Po zabraniu do mieszkania zastosowałam zasadę 3C - cicho, ciepło, ciemno i czekałam aż wstąpi w nie życie. Pomogło! Kiedy cudo zaczęło rozrabiać w pudle wypuściłam je na wolność.