Rok 2022, jeśli idzie o liczby, wypadł bardzo podobnie do poprzedniego. Założyłam, że przeczytam 33 książki i udało mi się to założenie zrealizować - przeczytałam 35 książek (106%), czyli tylko o jedną więcej niż rok wcześniej. Większość z Was pewnie nie padnie z wrażenia, ale ja jestem zadowolona, bo nie wypadłam gorzej niż 2021r.
W tym roku czytałam książki o różnorodnej tematyce: naukowe, historyczne, biograficzne, reportaże, klasykę i oczywiście kryminały. Wśród nich znalazły się także dwie rodzynki, jedna psychologiczna, druga fantastyczna.
Wracając do liczb:
* książki papierowe - 9, wszystkie z domowej półeczki
* e-booki - 24
* audiobooki - 2, pierwsze w życiu! 😀
Mój osobisty ranking wygląda następująco :
NAJLEPSZE Z NAJLEPSZYCH
* Beksińscy. Portret podwójny, M. Grzebałkowska
* Młody Stalin, S. Sebag Montefiore
* Jak wytresować lorda, A. Renton
* Cudze słowa, W. Szostak
* Gdy słońce było bogiem, Kosidowski
* Grecki skarb, I. Stone
* Grona gniewu, J. Steinbeck
* Stulecie detektywów, J. Thorwald
ODKRYCIE - kryminały M. Klevisovej
ROZCZAROWANIE - Czwarta małpa, J. D. Barker
Przy okazji tego wpisu chciałabym wymienić osoby, których sugestie i opinie bezpośrednio wpłynęły na moje czytelnicze wybory i tym samym przyczyniły się do podniesienia poziomu mojej czytelniczej satysfakcji:
@Rudolfina, dzięki za wskazanie M. Klevisovej, G. Dziedzica i prozy W. Szostaka
@almos, dzięki Twojej recenzji sięgnęłam po A. Rentona (a później już nie mogłam zatrzymać się z tą angielską arystokracją) i po audiobooki w ogóle
@Fredkowski, dzięki za mobilizowanie i synchroniczne czytanie Steinbecka
@denudatio_pulpae, dzięki Twojej opinii sięgnęłam po Thorwalda
@tsantsara, dzięki za WYZWANIE CZESKIE - ukończyłam i dobrze się bawiłam.
Innym Kanapowiczom również dziękuję za inspiracje, oceny i opinie, a także za to, że można się do Was przysiąść, podyskutować, pożartować i spędzić z Wami miłe chwile.
Pozdrawiam w Nowym Roku :)