„W obłokach marzeń” ukazało się w 2018 r., a autorka Izabela M. Krasińska stworzyła opowieść pełną emocji, ludzkiego cierpienia i wzruszeń. Temat, który zdecydował się opisać, nie należy do najłatwiejszych, za to należą jej się ogromne podziękowania.
Piotr i Marta przeprowadzają się do wymarzonego domu wraz z dziećmi. Po wielu przejściach, tragicznym wypadku, należy im się teraz spokój i wytchnienie. Poznają sąsiadów, idealną rodzinę z dwójką dzieci. Piotr jednak wsłuchując się w swoją intuicję, nie wierzy, że ten obrazek szczęśliwej rodziny jest prawdziwy. Nie darzy zaufaniem męża sąsiadki. Piotr jest strażakiem i nie umie przejść obojętnie obok cudzego nieszczęścia. Kiedy odkrywa, co dzieje się u sąsiadów jest przerażony i bezsilny.
W książce znajdziemy dużo emocji i często łza zakręci się nam w oku. Fabuła spogląda na życie trzech rodzin, każda z nich inna z własnymi problemami i bagażem doświadczeń. To powieść o ludziach, którzy mieszkają obok nas i borykają się z problemami, jak każdy. Książka uwrażliwia na otoczenie i ludzi mieszkających obok. Czasem warto zainteresować się i zapytać sąsiada jak się czuje ? Może to będzie wstęp do zwierzeń, może przyjmie od nas pomocną dłoń. Ta krótka rozmowa może będzie znaczyła o wiele więcej, niż nam się wydaje i da początek zmiany w jego życiu. Pochłaniałam każdy rozdział i wzruszyłam się wielokrotnie. Czyta się jednym tchem.