Powieść o ludziach, którzy porzucili gwar miasta i cywilizację dla obcowania z naturą. "Rosomak", "Żuraw" i "Pantera" zamieszkują w chacie nad jeziorem, stanowiącej ich azyl. Tam gospodarują, łowiąc ryby i uprawiając ogród. Puszczę traktują jako władzę zwierzchnią, czują przed nią respekt i służą jej całym sercem. Pewnego dnia przybywa do nich młody chłopak, mieszczuch co się zowie. Przezwany prześmiewczo "Coto" powoli nabywa sprawności i zdolności - odkrywając nowe wartości, jakie niesie piękno polskiej przyrody - podbijając w końcu serca swoich gospodarzy.