Zbyt długa, niby mi się podobała, ale jednak nie do końca.
Nie wiem ile razy w książce autor użył słowa „seppuku” albo „poduszkowanie”- dla mnie zdecydowanie za dużo:D
Podczas lektury zaczęłam się zastanawiać czy dziś mielibyśmy naród japoński, gdyby wszyscy tak ochoczo jak w książce z byle powodu chcieli popełnić (lub popełniali) sepp...