Bezimienny bohater od początku nurtuje swoimi tajemnicami i umiejętnościami. Sprawa Oli mu śmierdzi, lecz dług honorowy musi spłacić. Niby wszystko do siebie pasuje w logiczną całość, ale kilka rzeczy nurtuje bohatera, dlatego nie odpuszcza.
Nieprzyjazna atmosfera Wilków otacza jak obręcz i nie chce wypuścić. Emocje wiszą w powietrzu. Zmowa milczenia i nienawiść łączą mieszkańców lepiej niż więzy krwi. Nie dość, że wszędzie stoją drewniane rzeźby wilków, to w tej wiosce ludzie patrzą na siebie wilkiem. Miejscowi żyją obok siebie, nikt nikomu nie wchodzi w paradę, ale plotki krążą szybko. Chmielarz świetnie dobiera nazwy miejscowości i tworzy małe społeczności. Obok wsi po drugiej stronie jeziora mieszkają Holendrzy, którzy zajmują się handlem narkotykami. Oni też mają swoje tajemnice. Młodzież także, ale ich wątek był dla mnie najbardziej przewidywalny.
„Dług honorowy” to wielowątkowa powieść sensacyjna przedstawiona z perspektywy kilku bohaterów, pełna dynamicznych zwrotów akcji z dobrym zakończeniem, zmuszającym do chwili refleksji. Powieść o spłacaniu długów, złu tkwiącym w ludziach, nietolerancji, rasizmie, kompleksach, popełnionych błędach, zadawnionych urazach, manipulacji, nienawiści, zemście, różnicach w światopoglądzie, skomplikowanych relacjach rodzinnych, handlu narkotykami, macierzyństwie. Zręcznie poprowadzona narracja, stopniowane napięcie i umiejętnie budowany klimat powodują, że powieść wciąga i trudno się od niej oderwać. Poznajcie po...