Mam na imię Sylwia i mieszkam z rodziną w Sandomierzu. ( Tak, to miasto gdzie porządku strzeże ojciec Mateusz :) ) Póki co nie pracuje, ponieważ zajmuję się dwójką wspaniałych maluchów,którym trzeba zaszczepić miłość do czytania:). Więc jestem idealną osobą w idealnym miejscu.
Czytam praktycznie wszystko to mi wpadnie w ręce bo wychodzę z założenia , że z każdej książki nawet największego gniota wynosimy jakąś wiedzę. Powoli odchodzę od kryminałów czy powieści detektywistycznej na rzecz literatury pięknej,czy reportażu.
W życiu powoli się klimatyzuje, więc dajcie mi trochę czasu a na pewno się rozkręce.
Pozdrawiam,