Wydanie 1 - Wyd. Marginesy
“Przyznać musiała Staśkowi, że się starał. Załatwił im mieszkanie, kupował książki i nawet niektóre przeczytał. ”
“Poszła do biblioteki, pożyczyła kilka książek, w których spodziewała się znaleźć informacje na interesujący ja temat. Żeby nie wzbudzić podejrzeń, dodała parę tanich romansów. Bibliotekarka się nie zorientowała. ”
“Zrobiła krok do przodu. Pchnęła stopami krzesło tak, że się przewróciło. Lina zacisnęła się na jej gardle, jakby nagle zmieniła się w żywe stworzenie.
W ostatnim odruchu świadomości pomyślała, że ten, kto ja odnajdzie, bardzo się zdziwi.
Z jakiegoś powodu zrobiło jej się dzięki temu lepiej.”
“To była jedna z kamienic, które odremontowane od frontu ciągle straszyły zaniedbanym podwórkiem, zawalonym śmieciami, puszkami po piwie i butelkami po wódce.”
“Wykonałem ramionami ruch od dołu w górę, tak żeby zmieścić się pomiędzy jego rękami, rozerwać chwyt oraz złapać za kurtkę. Przyciągnąłem go do siebie i uderzyłem z byka. To było najszybsze rozwiązanie.”