Tak też robią bohaterowie "Arabskiej kochanki", powieści, której akcja toczy się na Bliskim Wschodzie - w Królestwie Arabii Saudyjskiej i w Izraelu - w czasach przeklętej przez wszystkich pandemii COVID-19.
Jakie są arabskie kochanki? Czy każda jest gorąca jak wulkan i piękna jak koraniczna, rajska hurysa? Czy Marysia Salimi zalicza się do tych niezwykłych kobiet? Czy znów zejdzie się z byłym mężem, milionerem Hamidem Binladenem, a może definitywnie oddała serce innemu? Czy Izraelczyk Jakub Goldman jest jej wart i czy zapragnie tak zwariowanej kobiety?
A szara myszka Daria Salimi? Oczyści się z ciężkich zarzutów i urządzi sobie życie? Potrafi jeszcze kogoś pokochać? Może odnajdzie swą młodzieńczą miłość i będzie jednak szczęśliwa?
Co słychać u Doroty, protoplastki rodu i matki tych dwóch nieustannie sprawiających kłopoty dorosłych córek? Czy sprosta wymaganiom męża, doktora al-Ridy, który jako minister zdrowia ma na głowie pandemię w Królestwie Arabii Saudyjskiej? Czy jakaś arabska kochanica nie wkradnie się w jego łaski?
Nadia Binladen, córka Marysi i wnuczka Doroty, to już nie dziecko, ale atrakcyjna pannica, a to niesie swoje konsekwencje.
Wielbiciele sagi spotkają w "Arabskiej kochance" całą rodzinę Salimich w towarzystwie nowych postaci.