Pragnę się pochwalić tym oto pięknym, dojrzałym okazem laguna (Inrigua Inrigua), który dzisiaj u mnie zamieszkał.
Lagun otrzymał imię Mauryc. Jest trochę nieśmiały, co widać na zdjęciu, ale już się zadomowił na gałązkach mojego zamiokulasa zamiolistnego. :)
Poza tym Mauryc jest wielkości rogalika i ma kolor dobrze wypieczonego croissanta. Badacze spierają się jeszcze czy podobieństwo do francuskiego rogalika jest przykładem ewolucyjnego kamuflażu czy nie. Dziękuję, Wiesiu! Masz naprawdę niesamowity talent! :)
Ha! To dobre pytanie! Na tym, co kwitnie w maju siedzą laguny z rodzaju Inrigua Panem, natomiast Inrigua Inrigua są gatunkiem udomowionych lagunów, które siedzą tam, gdzie się je posadzi. :P
Czy ktoś mi może wytłumaczyć jak pięcioletniemu dziecku, o co chodzi z tymi lagunami? Gdzie się nie obejrzę, to jakieś laguny. Wybaczcie, ale ostatnio żyję bardzo w swoim świecie.