Niezwykła opowieść o zniszczonych ideałach. Józef Reni, młody student i utalentowany skrzypek znajduje stancję, w której mieszka również szykowna i wesoła córka gospodyni, Józefina, zwana zdrobniale Pepi. Wrażliwy chłopak stopniowo ulega jej urokowi, wierząc, że uczucie jest odwzajemnione. Kiedy uświadamia sobie, że był tylko zabawką w uroczych rączkach, decyduje się związać z inną dziewczyną, stanowiącą przeciwieństwo trzpiotowatej Pepi, jednak serca nie da się oszukać.
Autorka subtelnie stawia nas przed dylematem, czy lepiej być osobą pozbawioną głębokich uczuć, biorącą z życia tylko powierzchowną przyjemność, czy kochać głęboko, ale i cierpieć mocno. Jej wnioski nie są zbyt optymistyczne.
Autorka subtelnie stawia nas przed dylematem, czy lepiej być osobą pozbawioną głębokich uczuć, biorącą z życia tylko powierzchowną przyjemność, czy kochać głęboko, ale i cierpieć mocno. Jej wnioski nie są zbyt optymistyczne.