Czarna wdowa

Marek Stelar
8.1 /10
Ocena 8.1 na 10 możliwych
Na podstawie 21 ocen kanapowiczów
Czarna wdowa
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.1 /10
Ocena 8.1 na 10 możliwych
Na podstawie 21 ocen kanapowiczów

Opis

Heinrich Vogel stracił niemal wszystko, prócz wolności.

W Polsce nie trzyma go już nic, więc postanawia wrócić do swoich korzeni. Wyjeżdża do Budziszyna, serca Łużyc, skąd pochodziła jego matka i tam próbujedowiedzieć się, dlaczego czterdzieści pięć lat wcześniej zdecydowała się na małżeństwo z jego znienawidzonym ojcem i opuściła swój kraj. Przyjęty ciepło przez rodzinę zaczyna czuć się powoli jak u siebie, jednak w jego otoczeniu zaczyna dziać się coś złego. Komisarz Kurtz z budziszyńskiej policji kryminalnej łączy przyjazd Vogla z tajemniczą śmiercią robotnika budowlanego oraz zabójstwami dokonanymi przez sprawcę określanego mianem Silvesterkiller trzydzieści lat wcześniej.

Gdy celem mordercy staje się Vogel, razem z Kurtzem i Iwoną Banach dochodzą do wniosku, że wszystko to wiąże się w jakiś sposób z losami jego rodziny.
To, czego się dowiadują, wywraca świat Vogla do góry nogami.

A nad wszystkim unosi się duch Krabata, adepta czarnej magii z siedemnastowiecznej łużyckiej legendy.

Wydanie 1 - Wyd. Filia
Data wydania: 2024-09-25
ISBN: 978-83-8357-667-1, 9788383576671
Wydawnictwo: Filia
Cykl: Heinrich Vogel, tom 2
Stron: 328
dodana przez: Vernau

Autor

Marek Stelar
Urodzony w 1976 roku w Polsce
Marek Stelar, właściwie Maciej Biernawski – architekt buszujący na obrzeżach zawodu; miłośnik kryminałów i horrorów, muzyki elektronicznej XX wieku; squasha, w którego już nie zagra i wybrzeża Bałtyku, gdzie uwielbia jeździć o każdej porze roku. Zaf...

Pozostałe książki:

Blizny Ptasznik Wybrana Góra kłopotów Sekta Przegrana Skrucha Balladyna Krzywda Głębia Seryjni mordercy Rykoszet Niepamięć Blask Twardy zawodnik Ukryci Nietykalny Niewiadoma Czarna wdowa Cień Milczenie Włoska robota Kameleon Kemping Chałupy 9 Zbrodnia i kara Intruz Król uzdrowiska Chaos i spółka na tropie Sedno
Wszystkie książki Marek Stelar

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Łańcuch nieszczęść, zbrodni i tajemnic

21.09.2024

"Czarna wdowa" Marka Stelara to kolejna część historii Heinricha Vogla. W poszukiwaniu swoich korzeni Vogel udał się do Niemiec, a dokładniej na Łużyce. Łużyczanie to najmniejszy z narodów słowiańskich, który nie posiada własnego państwa, ale kultywuje swoje tradycje, kulturę, język oraz tożsamość. Zapowiadało się interesująco, zwłaszcza że autor... Recenzja książki Czarna wdowa

@Malwi@Malwi × 28

Tajemnice i zbrodnie z przeszłości

25.09.2024

Nie wiem, jaki patent na pisanie ma Marek Stelar, ale spod jego pióra wychodzą kryminały doskonałe, a on sam w sobie jest już gwarantem najwyższej jakości. Jestem przekonana, że ci z Was, którzy już poznali twórczość autora zacierają ręce w oczekiwaniu kryminalnej uczty, której dostarczy druga część cyklu z Heinrichem Voglem „Czarna wdowa”. Pozost... Recenzja książki Czarna wdowa

Czarna wdowa – recenzja

21.09.2024

Marek Stelar to autor, którego książki są dla mnie gwarancją dobrej lektury. Powieści, które tworzy, pełne są intryg, tajemnic i zaskakujących zwrotów akcji. Za każdym razem, kiedy biorę do ręki książkę autora, wiem, że się nie zawiodę. „Czarna wdowa”, najnowsza powieść Marka Stelara, będąca kontynuacją przygód Heinricha Vogla, którego miałam przy... Recenzja książki Czarna wdowa

Czarna wdowa

17.09.2024

szare niebo cierpienia jej serce otuliło nieszczęściem i krzywdą duszę spowiło odarta z marzeń o doświadczeniu miłości pragnąca szczęścia i szukająca radości gdy wybrać przyszło, nie siebie wybrała by świat był lepszy, tego właśnie chciała tam, gdzie Łużyce, gdzie słowiańska kultura tam piękno języka i tragedii purpura dotykiem tajemnic historia ... Recenzja książki Czarna wdowa

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Bookmaania
2024-09-29
8 /10
Przeczytane Przeczytane w 2024 Współpraca Wydawnictwo Filia

Vogel nie ma już nic, dlatego postanowił wrócić do miejsca, w którym zaczyna się jego historia. Wyjeżdża do miejsca, z którego pochodziła jego matka, aby zrozumieć jej decyzje. Zacieśnianie rodzinnych więzów zostaje zachwianie przez tajemniczą śmierć, a sam Vogel staje się celem mordercy..

Twórczość Marka Stelara to moje odkrycie wśród polskich autorów i jestem pod wrażeniem jego twórczości.
Ptasznik zapisał się w mojej pamięci i z ogromnym wyczekiwałam na kontynuację z Heinrichem Voglem.
Tak więc doczekałam się!

Kolejny raz autor dopracował każdy detal znajdujący się w fabule, trzymał w napięciu i całkowicie wchłonął w swoją opowieść.
Podoba mi się fakt, że elementy budujące powyższą historię miały miejsce w rzeczywistości i kierował się nimi wpłatając je w życie bohatera.

Oprócz tego Stelar porusza temat skomplikowanych relacji rodzinnych. Pisząc oddaje rzeczywistość, nie załamuje jej, nie tworzy zbyt wymyślnych scenariuszy, a przez tę prostotę jeszcze lepiej czuć zamierzony klimat.

Jestem zadowolona i kolejny raz czekam na nowości autora! A Wam zdecydowanie polecam jego twórczość.

× 7 | link |
@ogrod.ksiazek
2024-10-01
9 /10
Przeczytane

Drugi tom cyklu Heinrich Vogel rozpala czytelnika od pierwszych stron. Już wcześniej mogliśmy się przecież przekonać, że ten bohater kryje w swojej przeszłości wiele tajemnic.
Wyjazd do Budziszyna może pozwolić odkryć część z nich, a może wyjaśni przeszłość do końca?

Dlaczego celem mordercy stał się Vogel? Co łączy zbrodnie sprzed trzydziestu lat i te obecne z jego rodziną? Czy komisarz Kurtz ma szansę rozwiązać tę zagadkę?

Jak ja lubię te #stelarowezagadki w które można wsiąknąć i przepaść. Autor tak zgrabnie gra na emocjach czytelnika, tak się nimi bawi. Podsyca ciekawość, wodzi za nos, podrzuca mylne tropy... zaskakuje. A wszystko w świetnym stylu, z doskonałą warstwą obyczajową i psychologiczną.
Poza tym lubię dwójkę bohaterów tej serii, zresztą czy da się ich nie lubić 🤷

Dla mnie to po prostu rewelacja!
Więc #wartojakpieron bo kryminały spod pióra #marekstelar gwarantują doskonale spędzony czas.

× 3 | link |
@przyrodazksiazka
2024-10-15
10 /10
Przeczytane

Przyznam się wam, że nie lubię wszystkich książek autora, gdyż ma sztywny styl pisarski, jednak przy tej serii z Ptasznikiem bardzo się zżyłam z postaciami. Wszystko za sprawą części pierwszej, gdzie poznałam postać Ptasznika, jego smutną historie i to jak niesprawiedliwie los się z nim obszedł. Ten tom opowiada przygody Heinricha, który wiedziony poprzednimi wydarzeniami pojechał odwiedzić swoją rodzinę. Zatrzymał się u siostry matki i to tam właśnie, kiedy na nią spogląda czasami przypomina sobie swoją rodzicielkę. Oczywiście nie odpowiada jej na wiele pytań, ale ona sama jakby rozumie jego wolę i przygarnia nie pytając o sprawy, o których nie chce mówić. Wciąż krył się w tym pewien cel, który gdzieś tam czaił się w mojej głowie, ale nie mogłam do niego dojść, gdyż on nawet w treści swoich myśli ukazuje tylko tyle, by nie móc go osądzić, a jedynie snuć domysły na jego temat. Podoba mi się jego kontakt z Iwoną. Od pierwszego tomu mamy wyjaśnione jak to się stało, że się poznali, tutaj zdradzę wam tylko, że tą znajomość kontynuują. Często do siebie dzwonią i choć żadne z nich o nic nie pyta, potrafią się wspierać nawet drobnostkami. W końcu każde z nich ma swoją mroczną historię, więc ich mowa ciała oraz kontakty są ułożone na ich własnych zasadach, których pobożny czytelnik może nie zrozumieć. Pomimo tego, że to historia z książki, nie prawdziwa, to jednak postacie przyciągają nas jak magnes, łakniemy informacji na ich temat. Ich przygody są poprowadzone od strony różny...

× 2 | link |
@krzychu_and_buk
2024-10-22
8 /10
Przeczytane

List. Skrawek papieru. Zaproszenie, które otrzymałem od autora, by wyruszyć w literacką podróż wraz z Heinrichem Vogelem.

Młotek.
Petarda.
Huk.

Te trzy słowa to moje pierwsze skojarzenia po przeczytaniu pierwszych stron tej książki. I emocje... Szybki, urywany oddech stał się moim towarzyszem w tej czytelniczej mrocznej podróży. Strach wpełzł mi pod skórę.

Śledziłem.
Poznawałem zwyczaje.
Namierzałem.

Czytałem i... zbierałem informacje, dzięki którym finalnie udało mi się wytypować sprawcę.

"Nieważne, kim się jest, ważne, jakim się jest".

Dałem się wplątać w skomplikowaną zagadkę, gdzie nic się nie zgadzało. Gdzie nie było prostych rozwiązań. Wręcz odwrotnie. Każdy nowy klocek tej zagadki komplikował jej rozwiązanie.

Ta książka kosztowała mnie trochę emocji. Nie wiem czy to fakt, że polubiłem Vogela, a może dlatego, że dotyczyła delikatnej materii. Rodzina. Skrzywdzona. Poturbowana. "Okazuje się, że znęcanie się nad kobietami może przybierać o wiele gorsze formy niż zwyczajna przemoc domowa czy ekonomiczna".

Końcówka książki, ta część dotycząca pamiętnika była bardzo intymnym doświadczeniem. Zanurzając się w tych zapiskach czułem, podobnie jak Henryk, że naruszam czyjąś intymność, że wchodzę z buciorami w czyjś świat zastanawiając się dokąd zajdę. Skala ludzkiej niegodziwości oraz rozmiar nieszczęść odcisnęły piętno na mym sercu.

Zbliżając się do końca lektury zaczęła mnie nac...

× 1 | link |
@ksiazka_ukryta_w_puszczy
2024-11-07
7 /10

Na typowe, jesienne już co raz to dłuższe wieczory idealna jest książka, która ma w sobie trochę mroku, tajemniczości, historii i legend, to mam dla Was idealną propozycję. Gwarantuje, że przy tej książce nuda Wam nie straszna, jedynie będziecie mieć ciarki, ale to związane z napięciem panującym w tej historii.
.
Heinrich Vogel po ostatnich przeżyciach, postanawia wrócić do swoich rodzinnych korzeni, z których pochodziła jego matka. Próbuje dowiedzieć się prawdy o własnej matce, ale w jego otoczeniu zaczynają dziać się dziwne rzeczy. A związek ma to z zabójstwem robotnika budowlanego, którego okoliczności przypominają zabójstwo sprzed trzydziestu lat, dokonanego przed Silvesterkiller'a. Zabójca ten tak został okrzyknięty przez media i do tej pory nie został złapany. Komisarz Kurtz zaczyna łączyć tajemniczą śmierć z przyjazdem Vogla.
.
Druga część i tym razem autor nie zawiódł, pokazał jedynie, że jest jeszcze w stanie zaskoczyć czytelnika swoim piórem i pomysłem na fabułę. Nie obniżył poprzeczki ani trochę, jedynie mógł ją tylko sobie podnieść. Mam nadzieję, że nie poprzestanie tylko na tej części, ale ta seria prosi się o jeszcze więcej. Nie sposób pożegnać się Voglem czy Iwoną Banach, to bohaterowie mocno wybijający się i charakterystyczni, nie sposób z nimi się polubić.
.
Książki Marka są jak pajęcza sieć, gdy się w nie już złapiesz, nie ma szans na odklejenie się i wyrwanie. Autor tylko czeka na czytelnika, jak ten pająk na swoją ofiarę, aby j...

× 1 | link |
@maczek89
2024-10-10
Przeczytane

Po wydarzeniach pierwszego tomu Heinrich Vogel chce zaznać w końcu spokoju. Wyjeżdża w rodzinne strony swojej matki i przy okazji chce poznać tajemnice z przeszłości.


Tajemnice okazują się na tyle niebezpieczne, że bohater zostaje napadnięty.

Jakie tajemnice skrywa jego rodzina?


Historia nietypowa z elementami łużyckiej kultury wciąga czytelnika już od pierwszych stron.

Byłam bardzo zaskoczona tematem powieści chyba niespotykany do tej pory wątek w książce.

Znajdziemy tutaj mrok, sekrety, tajemnice, brutalność, zaangażowanie w sprawę, a także ciepło rodzinne.


Bohaterowie bardzo ciekawie wykreowani, zaangażowani w sprawę.

Zakończenie powieści zaskoczyło mnie, kilka razy zostałam wyprowadzona w pole przez autora. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom.

Obowiązkowa pozycja dla wielbicieli kryminałów.

× 1 | link |
ZA
@zaczytany.tata
2024-10-03
8 /10

Chcąc wrócić do swoich korzeni, Heinrich Vogel postanawia opuścić Polskę i wyjeżdża do Budziszyna, skąd pochodziła jego matka. Przyjęty ciepło przez rodzinę chce koniecznie poznać przyczynę decyzji swojej rodzicielki sprzed niemal pół wieku, która zdecydowała się na życie ze nienawidzonym przez niego ojcem, opuściwszy wcześniej swój kraj. Jego przyjazd doprowadza do serii wyjątkowo tajemniczych i niespodziewanych zdarzeń, w których komisarz Kurtz z budziszyńskiej policji dopatruje się powiązań z zabójstwami dokonanymi przez sprawcę określanego mianem Silvesterkiller trzydzieści lat wcześniej…

„Czarna wdowa” autorstwa Marka Stelara to druga część cyklu, którego głównym bohaterem jest Heinrich Vogel. Książka już od pierwszych stron wrzuca czytelnika w samo centrum wydarzeń, krążących wokół zagubionego komisarza, który poszukując w przeszłości odpowiedzi na nurtujące go pytania mierzy się z nieznaną mu wcześniej historią, mając za przeciwnika przebiegłego mordercę. Stelar nie po raz pierwszy ukazuje czytelnikowi bohatera z krwi i kości- naznaczonego bagażem wielu życiowych doświadczeń, błędnych decyzji i mnóstwa emocji, tykających w nim niczym w bombie o dużej sile rażenia. Zabieg ten na tle skomplikowanych relacji rodzinnych, pełnych tajemnic, przeplatanych niewyjaśnionymi zbrodnia sprawia, że historię tę czyta się z największą przyjemnością.

Najnowsza książka Marka Stelara to emocjonująca i wciągająca powieść kryminalna, której przemyślana i utkana niczy...

| link |
OB
@obydwiezaczytane
2024-09-25
9 /10

Po przeczytaniu pierwszej części #ptasznik cyklu z #heinrichvogel z ogromną przyjemnością sięgnęłam po ciąg dalszy #czarnawdowa. I wiecie co? Ogromnie zaskoczyła mnie ta historia. Dlaczego? Zapraszam do zapoznania się z recenzją.


Ostatnie wydarzenia z życia Heinrich Vogel zaburzyły jego poukładane dotąd życie. W Polsce tak naprawdę oprucz Iwony nie trzymało go nic, postanowił wrócić do swoich korzeni. Wyjeżdża do Budziszyna, serca Łużyc, skąd pochodzisz jego matka. Zostaje bardzo dobrze przyjęty wśród rodziny. Niestety wraz z przyjazdem Vogel, zaczynają się dziać źle rzeczy. Komisarz Kurtz z budziszyńskiej policji podejrzewa, że przyjazd Heinricha łączy coś z zabójstwami dokonanymi trzydzieści lat temu przez Silvesterkiller. Kiedy Heinrich staje się celem wraz z komisarzem oraz Iwoną Banach odkrywają tajemnice rodzinne, które mocno wstrząsnął mężczyzną.


Totalnie przepadłam podczas czytania tego tomu. Co tu się wydarzyło!!! Wartka akcja, niesamowity klimat. Chce się poznawać bohaterów, wchodzić w ich tajemnice, śledzić ich losy, rozwiązywać rodzinne problemy.

@marekstelar ma ogromny talent do pisania wciagajacych powieści, które oplatają czytelników niczym pajęczyna swoje ofiary. Autor z każdą swoją kolejną książką zaskakuje mnie i udowadnia jak jest dobry w tworzeniu niebanalnych historii. Łączenie przeszłości i teraźniejszości nadaje całości klimatu. A zakończenie wciska w fotel....

| link |
@etiudyliterackie
2024-11-12
8 /10

Czy znasz swoją rodzinną przeszłość? Swoje korzenie? A może wolisz nie wiedzieć wszystkiego, bo boisz się, że to co odkryjesz zrani Cię?

CZARNA WDOWA…. silnie jadowity pająk, ale to nie jego powinieneś się bać, nie tu… a pajęczyn, sieci kłamstw i tajemnic….. To one oplatają Heinricha Vogela, to one sprawiają, że zaczyna się dusić, że staje twarzą w twarz z niebezpieczeństwem. Przeszłość powraca w szarych barwach, pełna niepokoju, lęku i zła i dotyka mężczyznę swoimi mackami.

Polowanie się rozpoczyna? Kto jest ofiarą?

„Vogel stracił niemal wszystko”… teraz chce wrócić do tego co było, do miejsca, z którego pochodziła jego matka. A tam niby pozornie, na początku wszystko jest ok, zostaje ciepło przyjęty przez rodzinę, ale… czar szybko gaśnie.. przeszłość jest bezlitosna, a teraźniejszość… nie tak to miało wyglądać. Czy już nigdy i nigdzie nie poczuje się bezpiecznie? Czy zawsze musi być w coś wplątany. Morderstwa, zbrodnie, te z przeszłości i te dzisiejsze, zło i Karbat z siedemnastowiecznej łużyckiej legendy oraz to czego w końcu się dowiaduje Vogel wywracają jego świat do góry nogami.

Kolejny raz autor sprawił, że historia całkowicie mnie pochłonęła. To nie tylko opowieść o strachu, cierpieniu, krzywdzie, ale też o Łużycach i kulturze tego miejsca.
Czytelnik powoli poznaje każde kolejne elementy, które niczym jad rozprzestrzeniają się i zatruwają rzeczywistość. Powodują, że czujesz się, jakbyś był w pułapce… czy uda Ci się z niej w...

| link |
@z_ksiazka_w_plecaku
2024-10-05
8 /10

Heinrich Vogel postanawia wrócić do swoich korzeni i wyjeżdża do Budziszyna. Stamtąd pochodzi jego matka i mężczyzna próbuje się dowiedzieć, dlaczego wyszła ona za znienawidzonego przez niego ojca, a później opuścić rodzinną miejscowość. Zostaje ciepło przyjęty, ale spokój nie trwa długo. Komisarz Kurtz łączy jego przyjazd ze śmiercią robotnika budowlanego, a żeby było tego mało z zabójstwami, które miały miejsce 30 lat wcześniej.

Robi się niebezpiecznie i Vogel sam staje się celem zabójcy. Mężczyzna wracając do rodzinnych stron odkrywa wiele tajemnic.

Książka chociaż należy do kryminałów, to posiada bardzo dobrze i ciekawie rozwinięty wątek obyczajowy oraz psychologiczny. Osobiście uwielbiam ten typ kryminałów. Autor od pierwszych stron wprowadza gęsty klimat oraz buduje napięcie, co sprawia, że książki nie można odłożyć. Przeczytałam ją bardzo szybko, a czas z nią spędzony uważam, za bardzo dobrze spędzonym czasem.

Znajdziemy tutaj również zaskakujące zwroty akcji, ślepe tropy i zakończenie, którego tak szybko nie domyślicie się.

Muszę jednak przyznać, że „Ptasznik” bardziej podobała mi się od „Czarnej wdowy”, ale nie uważam, że była zła. Szkoda, że tym razem śledztwo prowadzi ktoś inny niż Vogel. Bardzo polubiłam postać Heinrich i dlatego trochę więcej bym go chciała.

Ogólnie książka jest bardzo dobra. Idealna na dwa jesienne wieczory i bardzo ją polecam.

...

| link |
30
@30stm_1982
2024-09-22
8 /10

✔️RECENZJA PRZEDPREMIEROWA ✔️
"(...) To ozna­cza, że zło za­wsze zo­sta­nie, że kie­dyś wróci. Nie wy­grasz znim wojny, która trwa od dnia stwo­rze­nia ipo­trwa do końca cza­sów, ale mo­żesz wy­gry­wać bitwy, Hei­ni. Bitwy, ro­zu­miesz? Cho­ciaż tyle."
************
Heinrich Vogel powraca. Tym razem uda się w rodzinne strony, aby poznać przeszłość swojej zmarłej matki. Uwierzcie mi na słowo, że podobnie jak Heinrich, nie jesteście gotowi na to co odkryje.

Już po pierwszej części odniosłam wrażenie, że nad głównym bohaterem wisi jakieś fatum. Po przeczytaniu "Czarnej wdowy" nie tylko utwierdziłam się w tym przekonaniu, ale zrozumiałam, że dotyczy ono całej jego rodziny.
Tragedie które naznaczają ludzi na zawsze, zmieniają ich historie i są przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Podczas lektury nieustannie towarzyszy nam atmosfera nieustającego napięcia i podskórnie czujemy, że coś tutaj jest mocno nie tak. Prawda, natomiast, jest o wiele gorsza niż możecie się spodziewać.

Stylowo, wciągająco i niezwykle przejmująco, nie spodziewałam się, że ta książka, aż tak mnie poruszy.
Czytajcie.

| link |
@haitanka
2024-11-22
9 /10
Przeczytane
@zaczytana_mama_dwojki
2024-11-21
7 /10
Przeczytane Przeczytane w 2024
@malgosia311
2024-11-14
7 /10
Przeczytane
@przerwa.na.ksiazke
2024-10-11
8 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Jedne mał­żeń­stwa są sobie pi­sa­ne, tak inne nie po­win­ny się nigdy zda­rzyć.
Chwi­lę póź­niej do­szedł do wnio­sku, że wszy­scy na tym po­pie­przo­nym świe­cie niosą swoje wła­sne krzy­że. I że z tymi krzy­ża­mi jest po­dob­nie jak z bólem: jego od­czu­wa­nie jest su­biek­tyw­ne, bo każdy ma na niego inną to­le­ran­cję. Jeden znie­sie go wię­cej, inny mniej, więc nie ma nic głup­sze­go niż li­cy­to­wa­nie się na nie­szczę­ścia.
Żeby kogoś sza­no­wać, ten ktoś rów­nież musi sza­no­wać in­nych.
Każdy ma swój strasz­ny czas, nie­za­leż­nie od hi­sto­rycz­nych uwa­run­ko­wań. Oraz wła­sne de­mo­ny.
Nie­waż­ne, kim się jest, ważne, jakim się jest.
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Ptasznik
Ptasznik
Marek Stelar
7.6/10
Laureat nagrody Wielkiego Kalibru 2023 roku! Heinrich Vogel był kiedyś innym człowiekiem. Miał i...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl