Barbara nosi workowate szarości i czernie, by pozostać jak najmniej zauważaną. Jest nieszczęśliwa. Nic się w jej życiu nie układa. Ma kota Puszysława, odziedziczonego po sąsiadce. I musi opuścić dom, bo ojciec jest alergikiem. Wyjeżdża więc do Miasteczka.
Jacek nie może zagrzać miejsca w żadnej pracy. Najczęściej jest to związane z nim samym i jego działaniami.
Oboje trafili do biura matrymonialnego "Minerwa" w charakterze...pracowników, konsultantów. Ich szefowa to baba z piekła rodem rzucająca tekstami, z których nie dało się nie śmiać. A kojarzenie par jak się okazało, wcale nie było prostym zadaniem.
Basia, wykształcona informatyczka, unowocześniła oczywiście działanie biura. Z pomocą pana Waldemara i jego ziółek, nieco wyciszyła też Krystynę.
...
Świetne kreacje głównych bohaterów.
Wiele barwnych postaci np. wróżka z kołtunem na głowie, tyczkowaty zielarz😂
lub chociażby wesołe wdówki albo wścibskie matki i pani Wiesia. Jeszcze więcej jest tu
zabawnych sytuacji i wydarzeń. Dla wątku kryminalnego także znalazła się odrobina miejsca. Podobnie jak dla miłości.
Bardzo dobry humor macie zagwarantowany.