Szczęście pachnące wanilią

Szczęście pachnące wanilią to 3 tom z serii Dobre mysli jak dla mnie najlepsza opowieść.Może faktycznie w tej częsci jest mało Milaczka co mi zupełnie nie przeszkadza ponieważ poznajemy wiele innych fajnych kobiet - Adę ,Magdę ,Natalię ,Karolinę i Mariettę. To, bez wątpienia, książka o zwyczajnych kobietch takich jak każda z nas, które na co dzień borykają się z szarością życia , rożne zakręty losu, jedna cukiernia w której się spotykają i walka o własne szczęście.
Książka o spełnianiu marzeń, poszukiwaniu szczęścia oraz swojego miejsca na ziemi oraz przyjaźni, która potrafi przenosić góry.
To opowieść pełna ciepła, optymizmu i humoru ja to przeczytałam w jedno popołudnie jednym słowem świetna :):)
Polecam ją kobietom w każdym wieku:):)

Z przyjemnością sięgnąłem po najnowszą powieść Magdaleny Witkiewicz pt. "Szczęście pachnące wanilią" i nie zawiodłam się. Autorka tworzy z pozoru proste historie, które jednak mają w sobie coś, co nie pozwala przejść obok nich obojętnie. Początkowo wydawało mi się, że "Szczęście pachnące wanilią" to opowieść na kształt "Sklepiku z Niespodzianką" Katarzyny Michalak, bo kawiarnia, słodycze itd., ale szybko przekonałam się, że to zupełnie inna bajka....

Ada jest matką samotnie wychowującą 11-miesięcznego synka Michałka. Na utrzymanie swoje i dziecka próbuje zarobić prowadząc cukierenkę i piekąc torty na zamówienie. Niestety sklepik nie przynosi dużych zysków, a koszty zobowiązań przewyższają zarobki. Opiekunka Michasia odchodzi do innej, lepiej płatnej pracy, a Ada nie bardzo wie jak ma sobie ze wszystkim poradzić. Z pomocą przychodzą jej niedawno poznane koleżanki - matki i żony. Kobiety wspólnie wcielają nowy pomysł na życie. Ada wynajmuje część pomieszczenia na inną działalność, a w cukierence organizuje miejsce zabaw dla dzieci, aby przyciągnąć młode mamy. Kobiety, które często nie mają gdzie wyjść, zrelaksować choć trochę i oderwać od domowych obowiązków w cukierence Ady znajdą taki azyl. Pomysł okazuje się trafiony, a życie niesie jeszcze inne niespodzianki...

Dużym plusem tej powieści jest wprowadzenie. Autorka w ciekawy i nietuzinkowy sposób przedstawia czytelnikowi trzy rodziny i jedną singelkę - bohaterów opowiadanej historii. Interesująca fabuła, boh...

Kolejna z doskonałych powieści obyczajowych (z dużą dawką leczniczego humoru:). Perypetii Milenki i Jacka mniej, ale mnóstwo nowych postaci się pojawiło... i nowych problemów w związkach. Uśmiałam się jak norka, powieść zdecydowanie antydepresyjna.