Wakacje można spędzić w wielu miejscach. Lilka, Wika i Matewka przebywają akurat w Jastarni u ciotki Jadzi. Może się wydawać, że w takim miejscu położonym nad samym morzem dziewczyny mogą liczyć na sielankę. Nic bardziej mylnego! Ciotka, oprócz pypcia na nosie, ma swoje surowe zasady, których przestrzeganie jest absolutnie wymagane. Głównie opierają się one na sprzątaniu? i tak praktycznie bez końca. Dla dzieci nie jest to wymarzona forma spędzania wakacji. Tym bardziej że na coś słodkiego można liczyć jedynie w sobotę. Kto coś takiego jest w ogóle w stanie wytrzymać? Dlatego też bohaterki postanawiają zrealizować swój plan. Jest ON bardzo prosty - dać nogę z Jastarni. Nie dość, że przebywanie z ciotką to żadna przyjemność, to jeszcze pogoda nie sprzyja wakacyjnym rozrywkom. Na dodatek z wizytą do znienawidzonej ciotki przyjeżdża kolejne utrapienie - Wojtuś, czyli "Pan Mądraliński". Niestety już niebawem okaże się, że ta dwójka to najmniejsze ze zmartwień Lilki i spółki. Co też takiego im się przytrafi? Jakie przygody na nie czekają? Otwierając książkę "Lilka i spółka", tajemnica rozwiąże się podczas czytania! Emocje i dobra zabawa gwarantowane!