Tak się złożyło, że moje meblowanie zbiegło się w czasie z planami kolegi @MichalL na poszerzenie biblioteczki.
We mnie plan dojrzewał około roku, a stosy książek rosły.
Wcześniej wyglądało to tak :
To wszystko nieprzeczytane (część)
Niektórych pewnie nigdy nie przeczytam (jakoś mnie do nich nie ciągnie)
Na dzień dzisiejszy wygląda to tak :
Ps. Mistrz pierwszego planu musi być 😂