Avatar @Siostra_Kopciuszka

@Siostra_Kopciuszka

80 obserwujących. 27 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj około 16 godzin temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
80 obserwujących.
27 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj około 16 godzin temu.

Blog

poniedziałek, 13 lipca 2020

Idiokracja jako choroba społeczna, grożąca zanikiem mózgu, przenoszona drogą (w tym wypadku) radiową

Ponieważ puzzle się jeszcze '' układają '', postanowiłam że tym razem podzielę się z wami pewną historią, która jest autentyczna i przydarzyła się mnie osobiście. Jakiś czas temu tutaj na tym portalu rozmawialiśmy o filmie '' Idiokracja '' i ogólnie o idioceniu naszego społeczeństwa, historia którą opowiem jest tego rzeczywistym i namacalnym dowodem . Oto i ona :

Któregoś dnia musiałam z mojego przedmieścia wyruszyć do miasta celem załatwienia pewnych niecierpiących zwłoki, spraw . Nie jestem zmotoryzowana, a co za tym idzie , zdana jestem na miejską komunikację. No więc pojechałam załatwiłam jedną sprawę , została mi jeszcze jedna , ale że zrobiła się pora obiadowa, a ja zrobiłam się głodna , w domu zaś miałam być dopiero za jakieś trzy godziny , stwierdziłam że dziś zjem coś '' na mieście '' . Wchodzę do '' restauracji '' , która serwuje pizzę, ale też i sporo innych '' normalnych '' dań obiadowych . Już od progu słyszę umc umc umc , głośniki wykręcone na pełen regulator , ile im fabryka dała mocy. Skrzywiłam się, ale wzięłam karę i usiadłam przy stoliku . Ludzi było niewielu , pomyślałam więc że długo czekać nie powinnam. Podeszła kelnerka . Dziewczę młode ,uchachane od ucha do ucha .

Ona - Czy już mogę przyjąć zamówienie ?

Ja - (Nie słyszę jej, domyślam się raczej o co mnie pyta)
Nadal Ja - Mam dwa pytania : po pierwsze czy u was można płacić kartą i pytanie drugie , czy może pani ściszyć ten hałas ??

Ona - (Nie słyszy mnie, ale chyba nie potrafi się też domyślić co do niej mówię)
Nachyla się bardziej nade mną i pyta
- Słucham ? Może pani powtórzyć ?

Ja - wedle jej życzenia powtarzam

Ona - Proszę głośniej, nie słyszę co pani mówi

Ja - Podnosząc głos o przynajmniej 3 tony - Jak ściszy pani ten hałas to z pewnością usłyszy pani co mówię .

Dziewczę na chwilę się zawiesza....w końcu mówi - znaczy, chodzi pani o muzykę z radia ?

Ja - Nie, proszę pani , nie o muzykę o HAŁAS !

Dziewczę znowu się zawiesza (niemal widać jak impulsy nerwowe przeskakują w jej mózgu)
w końcu , kiedy dociera do niej że mówimy o tym samym , tylko każda po swojemu , robi minę jakbym jej dała do ręki gumowy młotek i kazała zabić własną matkę. Potem mina zmienia się na z lekka nadąsaną i dziewczę stwierdza

- dobrze ściszę radio

ścisza, ale tak nie za bardzo, tak tyci tyci , bylebym się tylko za bardzo nie czepiała.

Dostaję moje zamówienie zaczynam jeść i...nie moi drodzy , to dopiero część tej historii, wisienka na torcie , jeszcze wciąż przed nami 😃

W pewnym momencie umc umc umc zostaje wyciszone to takiego poziomu by słuchać było prowadzącego i słyszę jego głos . Tokuje mniej więcej w ten deseń :

- Tak proszę państwa, tak moi drodzy słuchacze , w naszej wakacyjno - letniej audycji napięcie rośnie i rośnie coraz bardziej , zaraz za chwilę już za momencik dowiemy się jakie jest pytanie konkursowe . Jak tylko je usłyszycie dzwońcie na numer ..... i podawajcie prawidłowe odpowiedzi, a więc...wstrzymajcie oddech ! napięcie rośnie i rośnie , moi drodzy co to jest (chwila napiętej ciszy).........PARAWAN !!!

W tym momencie widelec wyleciał mi z rąk !

P A R A W A N !!!!

Nie wiedziałam czy powinnam się roześmiać , czy zapłakać nad stopniem zidiocenia społeczeństwa .

P A R A W A N !! -- No Heloł ! Ile masz wiader ??? :)




Od jakiegoś już czasu nie słucham radia , tak jak i nie oglądam telewizora . Nie miałam pojęcia że media aż tak już zidiociały 😐

Dziękuję za uwagę 👀🙋





środa, 17 czerwca 2020

Magiczna Parada Cyrkowa

Puzzle te otrzymałam w prezencie już jakiś czas temu , od kogoś kto jeszcze wtedy nie wiedział że ja i cyrk to bardzo bardzo wielkie dwie sprzeczności. Nie znoszę cyrku już od dzieciństwa , zwłaszcza tego w którym '' występują '' zwierzęta . Jednak puzzle kusiły i kusiły , swoją śliczną kolorystyką . Byłam też strasznie ciekawa jak się układa te maleństwa od firmy BlueBird , niektórzy straszą że koszmarnie . Ale jak się okazało nie taki diabeł straszny :) .Puzzelki fakt że maleńkie , chyba mniejsze nawet od naszego '' małego '' castorka , ale za to mają piękne kolory , doskonałe spasowanie i są ślicznie matowe , co powoduje że łatwiej niż inne układa się je nawet wieczorem przy lampie . Kształty raczej bez udziwnień . Poza tym jeszcze do plusów muszę zaliczyć to że w pudełku została mi dosłownie znikoma ilość puzzlowego pyłu , no i to że obrazek jest ładnie '' ostry '' .Więc ,reasumując , nie ma co się bać BlueBird :)

czwartek, 4 czerwca 2020

Wycieczkowy rejs statkiem

Puzzle zakupione jakieś 3 lata temu w nowo otwartym wtedy, ciuchlandzie . Właściwie chyba powinnam napisać , w sklepie z rzeczami używanymi , bo ciuchlandy dzisiaj już nie są stricte tylko ciuchlandami, ale ja nie o tym chciałam przecież. Prócz mnóstwa innych dziwnych rzeczy jakie się tam znalazły, wypatrzyłam jedyne jakie były, puzzle. Pani sprzedawczyni , kiedy ją zapytałam o kompletność , wzruszyła ramionami i powiedziała '' kto by tam to liczył '' . Jest to dwupak, '' stary Falcon '' . Jednak zupełnie nie mogę się doszukać żadnych innych informacji . W każdym razie są dwa obrazki (2x1000) .Jeden to widoczek górski, w sumie tyleż ładny co chyba i dość pospolity, oraz jakaś wycieczka statkiem , co ciekawe, statek obwieszony jest różnymi flagami . Na puzzelkach znać już ślady użytkowania (trudno wyczuć przez ile rąk już przeszły) , ale o dziwo są (przynajmniej ten obrazek ) kompletne i jako całość bez zbliżeń , prezentują się jeszcze całkiem całkiem. Stare ale jare .:) Oto ten obrazek, wczoraj skończyłam układać : 

poniedziałek, 1 czerwca 2020

Pocałunek - Gustaw Klimt

Jest to dość chodliwy puzzlowo obraz . Chyba już wszyscy producenci puzzli go eksploatowali , a na pewno prawie wszyscy . Ja swój '' egzemplarz '' (że użyję terminologii książkowej) zakupiłam od firmy Clementoni . Fajne kolory , dobrze przylegające do siebie klocki i zaokrąglone rogi obrazka , to ich znak rozpoznawczy :) Przy czym ich puzzle nie są tak drogie jak inne zagraniczne układanki .

niedziela, 17 maja 2020

Niedzielny obiadek :)

Tak przy niedzieli , skończyłam bardzo pozytywny w swej wymowie , obrazek od Falcona pt. '' Sunday Lunch '' . Trzypokoleniowa już, jak widać na obrazku, rodzinka zasiadła do niedzielnego obiadku. Fajnie i szybko się układało , Falcon to całkiem niezła firma jakościowo, chociaż jak na mój gust, klocki są nieco za bardzo '' czepliwe '' . Ale to tylko taki mały niuansik .


niedziela, 10 maja 2020

Wilki

Te piękne stworzenia zdecydowanie demonizowane przez ludzi , którzy już małemu dziecku pokazują wilka od złej strony , połykającego ukochaną babcię , okazują się być niezwykle fotogeniczne . Śliczny wilczy kolaż od fundacji WWF . Bardzo dobrze się układało .


wtorek, 28 kwietnia 2020

Słodki kolaż

Bardzo przyjemne i do patrzenia i do układania puzzle od Trefla . Słodkości kolorowe i wywołujące burczenie w brzuchu, zwłaszcza jak ktoś układa na głodniaka :) . Tak, ja wiem że to sama chemia , że barwniki , że syrop glukozowo - fruktozowy itd. Ale popatrzeć i popodziwiać kolorki można :). Od tego się ani nie tyje, ani nie choruje , od patrzenia znaczy :) 

piątek, 24 kwietnia 2020

Wakacje na bawarskiej wsi (tej sprzed '' Korony '')

Dzisiaj pokażę wam puzzle '' z wykopalisk '' 😉 '' Jakiś '' czas temu dostałam od męża w prezencie teczkę na puzzle, uradowana wielce zaczęłam tam układać jeden tysiączek . Puzzle okazały się trudne , mnóstwo wszelakich odcieni brązów , chociaż jednocześnie mimo tego że dość wiekowe , to jednak dobrze spasowane i zadbane . Niestety minus kolejny to ten , że puzzle nie matowe , więc światło się w nich odbija i ciężko zrobić dobre zdjęcie , a i układanie , zwłaszcza wieczorami do najłatwiejszych nie należało. No i te brązy... Zniechęcona, któregoś dnia zasunęłam teczkę i szurnęłam ją pod łóżko . Zabrałam się za inne puzzle normalnie na stole , jak do tej pory . O tamtych zapomniałam...Teraz przekopywałam trochę swoje zbiory i natchnęłam się na puste pudełko ... po nitce do kłębka , w końcu doszłam, gdzie podziały się puzzle z niego . '' Zanurkowałam'' pod łóżko, wyciągnęłam , dokończyłam i oto one 👌😃


poniedziałek, 20 kwietnia 2020

Straszny dom

Straszny dom to obrazek od firmy King i takiego Kinga ja mogę układać W porównaniu z poprzednimi starszymi obrazkami , ten jest perfekcyjnie wycięty . Klocki doskonale dopasowane , żadnych farfocli i innych podobnych niedociągnięć i '' niedocięć '' . Ładne , wyraźne kolorki , nie przesadzone w swoim nasyceniu . Pełnia księżyca , no i te dynie :-) Nic dodać nic ująć , bardzo dobrze mi się układało . Numer katalogowy (Haunted house 05723) . Układanie zakończyłam 16.04.2020 r. 

niedziela, 5 kwietnia 2020

Dwoje na huśtawce

Uroczy wiosenny obrazek zakochanej pary na huśtawce . Wbrew ogólnej niewesołej sytuacji na świecie , coś na co miło popatrzeć . Układało się całkiem dobrze , oczywiście tradycyjnie oryginał wygląda zdecydowanie lepiej niż jego fotograficzna dokumentacja :) Układanie zakończyłam 01.04.2020 r. Oryginalna nazwa tych puzzli to '' Springtime '' - autorstwa Pierre Augusta Cot'a - numer katalogowy (C-101641) Castorland. 1000 el.
czwartek, 19 marca 2020

Rynek w Heppenheim, Niemcy

Piękny czyściutki ładniutki ryneczek w miejscowości Heppenheim w Niemczech . Ładna pogoda i niemal bezchmurne niebo (zmora wszystkich puzzlomaniaków) no i 3000 elementów , to już poważna sprawa, ale dałam radę i nawet jestem z siebie dumna :)



poniedziałek, 17 lutego 2020

Stacja kolejowa

Dzisiaj pokażę wam trochę starsze puzzle angielskie, czyli z dość cudacznym, ale przez to niezmiernie ciekawym wykrojnikiem . Obrazek przedstawia stację kolejową, raczej z tych starszych , bo widać wyrzucające z siebie gryzący dym , parowozy . Obrazek pewnie mało '' zdrowy '', ale za to jaki nostalgiczny :)


sobota, 1 lutego 2020

Pokój muzyczny

Kolejne puzzle ułożone przeze mnie w tym roku. Castorland 2000 elementów. Castorland to polska firma produkująca puzzle, słynie głównie z pięknych kolorów swoich obrazów, oraz z mniejszego niż u innych firm, wykrojnika. Więc 2000 maleńkich '' castorków '' zafundowało mi trochę '' dziubania '' . Jednak była to dla mnie przyjemność , a nie uciążliwość . Chwalę się więc swoim dziełem :) Pokój muzyczny z pięknym widokiem na zewnątrz .

niedziela, 5 stycznia 2020

Dzisiaj postanowiłam pokazać wam '' Poranek w Montmartre ''

Piękne puzzle o soczystych kolorach od których zaczęłam 2020 rok. Kto był w Paryżu, twierdzi że to naprawdę piękne miejsce i warto je zobaczyć :)

sobota, 28 grudnia 2019

Puzzle

Postanowiłam od Nowego Roku zacząć zadręczać was moją następną pasją którą uprawiam z równą fascynacją jak czytanie . Chociaż czytanie było '' pierwsze '' . Bo czytam odkąd pamiętam, a puzzle przyszły do mnie zdecydowanie później . Blog ten będzie swoistą dokumentacją fotograficzną moich puzzlowych dokonań . No, może dorzucę jeszcze parę słów komentarza :) A więc let's go Panie i Panowie...od nowego roku :) Mam nadzieję że włodarze tego portalu, nie wyrzucą mnie z niego za tematy stricte '' nie książkowe ''



Archiwum

2023

2019

© 2007 - 2024 nakanapie.pl