Avatar @Siostra_Kopciuszka

@Siostra_Kopciuszka

80 obserwujących. 27 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj około 14 godzin temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
80 obserwujących.
27 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj około 14 godzin temu.
sobota, 6 stycznia 2024

Cudny Koci Zodiak

Rok 2024 zaczęłam cudnym kocim zodiakiem autorstwa angielskiej autorki, Lesley Anne Ivory. Autorka jest już leciwą starszą panią, ponieważ urodziła się w 1934 roku. Koty ukochała miłością prawdziwą i dozgonną i poświęciła im swój talent rysunkowy. Ma spory dorobek tak koci jak i malarski. Zilustrowała ponad 40 książek dla dzieci. Brała udział w różnych wystawach, a jej koty umieszczane są na wielu różnych produktach, od talerzy, filiżanek, kart okolicznościowych, kalendarzy, po broń i zegary. Jak podaje Wiki "Asortyment produktów przedstawiających Ivory Cats jest szeroki i zawiera setki produktów z USA, Wielkiej Brytanii i Europy, a także Japonii"

 

Co do samych puzzelków. Są śliczne i kolorowe i z wyraźnym nadrukiem, bez żadnej pikselozy. Niestety są też i wiekowe. Na pudełku widnieje rok 1999. Widać więc na nich ślady używania. Zwłaszcza na częściach niebieskich. Bo one niestety pasują w wiele miejsc jednocześnie. Trzeba się więc trochę nagłowić i "na przestawiać" poszczególne klocki niebieskie, by w końcu wszystko zagrało, jak należy. Ale za to satysfakcja z ułożenia gwarantowana w pakiecie 😁👌😃.

 

Puzzle - Jumbo
Elementacja - 1500
Nazwa fabryczna - Sterrenbeeld Katten - Lesley Anne Ivory
Numer katalogowy - 00033
Rozmiar obrazka - 90x60 cm. [50x30] - 1500
Układanie zakończyłam - 05.01.2024

01.

02.

03.

04.

05.

06.

07.

08.

09.

10.

× 16
Komentarze
@MichalL
@MichalL · 12 miesięcy temu
Masz jakieś specjalne, bezinwazyjne miejsce do układania takich dużych formatów? Żona teraz układała 1000 i musiałem zbudować kartonową podkładkę aby można było przenosić niedokończony etap. Niestety karton to tylko karton i jego sztywność pozostawia wiele do życzenia.


× 5
@Siostra_Kopciuszka
@Siostra_Kopciuszka · 12 miesięcy temu
To prawda, karton to karton...Ja tysiączki układam w teczce, takiej specjalnej do puzzli, zamykam na zamek i puzzelki są bezpieczne. :)


× 3
@Siostra_Kopciuszka
@Siostra_Kopciuszka · 12 miesięcy temu
.

@Siostra_Kopciuszka
@Siostra_Kopciuszka · 12 miesięcy temu
Ale można też układać na macie. Są takie maty w różnych rozmiarach, nawet chyba do sześciu tysięcy elementów, w początkach mojego puzzlowania układałam na macie. Matę można zwinąć i puzzle są w miarę bezpieczne..



× 2
@Siostra_Kopciuszka
@Siostra_Kopciuszka · 12 miesięcy temu
Znam też takie osoby które układają na płycie, takiej zwykłej korkowej kupionej w jakimś markecie budowlanym, kiedy przerywają układanie wsuwają płytę pod łóżko albo po szafę :) Każdy sobie radzi jak ma warunki :D
× 2
@Siostra_Kopciuszka
@Siostra_Kopciuszka · 12 miesięcy temu
Ja osobiście tak jak nadmieniłam tysiączki układam w teczce, a większe na stole po prostu. Ponieważ mam wszędobylskie zwierzaki więc na noc przykrywam układankę taka płytą z pleksy, albo z korka :) i jeszcze dodatkowo serwetą albo ceratą na to stawiam jakiś wazon albo coś innego i puzzle nie do ruszenia :D
× 2
@Siostra_Kopciuszka
@Siostra_Kopciuszka · 12 miesięcy temu
P.S Śliczna ta wieża :), to chyba Trefl? sądząc po wykrojniku ???
× 2
@MichalL
@MichalL · 12 miesięcy temu
Oooo teczka, genialna sprawa i patent ze schowkiem pod łóżkiem również. Na to nie wpadłem i jak czub lawirowałem z wielkim kartonem, który ledwo mieścił się w drzwiach i weź tu kombinuj skoro ciągle się wygina. Przechylić lekko, tu boczkiem, na wdechu, przeszło. Przy następnej futrynie podobnie. Na drugi dzień operacja w drugą stronę. Teraz sobie poszukałem i jest też coś takiego jak sztywna podkładka...

Dziękuję za podpowiedzi, rozjaśniłaś mi głowę. Teraz bez problemu znajdziemy swój złoty środek. Pozdrawiam serdecznie ;)

Ps. Tak, Trefl.
× 2
@Siostra_Kopciuszka
@Siostra_Kopciuszka · 12 miesięcy temu
Super :) Cieszę się że mogłam pomóc :) Też widziałam te sztywne podkładki, ale one są chyba też tylko do 1000 ewentualnie do 1500 tys. (tak jak i teczki). Jak bym już miała taką chcieć to do przynajmniej 3000, bo do tylu układam (tyle mi stołu starcza:)) P.S Oboje układacie, czy tylko żona ?? Mam nadzieję, że nie uznasz tego pytania za zbyt wścibskie ?? Puzzlowanie to dość niszowe hobby, więc każdy nowy puzzlomaniak cieszy :)
× 2
@MichalL
@MichalL · 12 miesięcy temu
Sam na pewno nie ruszyłbym z inicjatywą, bo i klimatem obrazów trudno mnie zachwycić. Jarałbym się Beksińskim ;) No tak, już widzę, że są w postaci puzzli. Hmmm, mimo wszystko ciężko byłoby mi się zmobilizować. W to miejsce mam przecież przeczytaną książkę, albo przesłuchanych kilka płyt. Doba jest zdecydowanie za krótka na wszystkie przyjemności. Jak sięgam pamięcią, to w czasach, o Matko, podstawówki? Miałem taką poważniejszą, samodzielną przygodę z puzzlami. Małpa (szympans) chyba w rękawicach piłkarskich na tle stadionowej bramki. To była wówczas rzeźnia. Murawa, masakra. Widzisz, minęło kilka dekad od tamtego momentu a jestem w stanie go przywołać. Nie pamiętam czy ogarnąłem, ale obraz utkwił.

Dzisiaj jestem raczej obserwatorem, ostateczną deską ratunku. W przypadku ciekawego obrazu krążę jak satelita doglądając postępów pracy. W kwietniu 2020 roku (sprawdziłem na FB) układaliśmy krakowskie Sukiennice, a że to moje rodzinne miasto to i moja uwaga z automatu była większa. W sumie, to wówczas każdy coś tam ogarnął.


Najlepsze, że niby przysiądziesz na chwilkę, tylko trzy puzzelki, a za chwilę kolejne i kolejne, aż w końcu podnosisz głowę i masz zanik mięśni, odwodnienie organizmu hehehehe. Puzzle to zło w pięknej postaci.

× 3
@Siostra_Kopciuszka
@Siostra_Kopciuszka · 12 miesięcy temu
Wooow :D Jakie zło, jakie ?? 😁. Nie zdarzyło Ci się nigdy tak "zasłuchać" lub "zaczytać", że też groziło to odwodnieniem organizmu i zanikiem mięśni ?? 😁😁. Niestety nie od dziś wiadomo, według mądrych tego świata, że to co przyjemne to szkodliwe dla zdrowia 😁.Ale z jednym się na pewno z Tobą zgadzam "Doba jest zdecydowanie za krótka na wszystkie przyjemności.", zwłaszcza gdy ma się jeszcze jakieś tam obowiązki rodzinne czy zawodowe. :) Co do Beksińskiego, też mi się podoba i kiedyś na pewno coś jego ułożę. Jego prace są niesamowicie ciekawe, a jednocześnie niesamowicie depresyjne, więc na ścianę bym ich raczej nie powiesiła, ale lubię je oglądać. Zawsze się wtedy zastanawiam, co działo się w głowie tego człowieka, od czysto psychologicznej strony... Z tych "dziwnych" lubię też Yerkę, Eschera i Wojtka Siudmaka . Ten bym chciała kiedyś ułożyć, ale na puzzlach jeszcze nie spotkałam...


:):)
× 2
@jatymyoni
@jatymyoni · 12 miesięcy temu
Piękne puzzle.
× 4
@maciejek7
@maciejek7 · 12 miesięcy temu
Ciekawe puzzle.
× 3
@Proteus
@Proteus · 11 miesięcy temu
Nie... nooo @Siostra
Na Jodłujące Jasrzębie!...
ja Cię... no... weeeźźź...
nie dość że "pucle", to jeszcze z "koszkami".
<кошка = kotek, dawniej rosyjski, teraz chyba przeflancowały na Wielki Białoruski Wielkiego Kartofel-Cara>

Ja się wkurzę...
Jak ja się wkurzę... może w końcu kiedyś wreszcie, to...
To... też coś ułożę!
O! <wołacz "wołamy o!>
I też będę mieć ułożone!
I nie naskarżę Pani!
Bo na ostatnim sprawdzianie z geografii w 1989 pomyliłem tylko północniki z południkami, albo cało-nocnikami!
I zdjęcie pokażę!
Jak znajdę aparat po Tacie w szafie:
O taki... "Lomo Lubitiel" mam i działa!



<zdjęcie z Sieci>


× 1

Archiwum

2023

2019

© 2007 - 2024 nakanapie.pl