Przedstawiam wam "Różową panienkę", chociaż chyba właściwie powinnam powiedzieć "brzoskwiniową panienkę", ponieważ nazwa tych puzzli nadana im przez Castorland, brzmi "Peach bloom". Numer fabryczny C-150694. Puzzle układały się nieźle, fajne wyraźne kolorki i właściwie jedyny zarzut do Castorlanda miałabym taki, że jego klocki nie są zbyt czepliwe kiedy trzeba, za to jak przyczepią się do rękawa swetra na przykład, to można sporo sobie "napsuć", no i gdzieś nieopatrznie na tym rękawie puzzelki wynieść. Ale ogólnie nie jest źle i muszę przyznać że nie jest to firma której puzzle bym miała powód zaprzestać układać. Dziewczyna w elementacji 1500, układanie skończone dzisiaj, czyli 26.01 2021. i jej śliwkowe oczęta... i te kwiaty brzoskwini, które "w kawałkach" wcale nie były takie prościutkie do ułożenia 😐i tradycyjnie pudełko...
Robię "dokumentację fotograficzną i rozkładam do pudełka. Mam na ścianie 2 puzzlowe obrazy w ramach, a resztę rozkładam i idą dalej "do ludzi" , sprzedaję, albo się wymieniam, a czasem daję po prostu jak ktoś jest chętny :)